KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 02, 2011 18:50 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Nie,tamta kotka zapadła się jak kamień w wodę. Natomiast na okres okołoświąteczny zapowiedziały się już dwa kocurki - każdy z innych rąk ;) Więc będzie bardzo kocio ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 20, 2011 13:03 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Obrazek

Do Nowego Roku stacjonuje u nas niejaka Micka.
Ja ochrzciłam ją Balbina,a dla domowników Balba ;)
Balba jest na drakońskiej i - jak widać - mało skutecznej diecie.
Dostaje dwie miareczki chrupek trzy razy dziennie - miareczki jak dla niemowlaka na lekarstwo.
A i tak jest grubą Balbiną 8)
Uwielbia spać w szafach i jak wiele wychodzących kotów ma przestawiony tryb życia na nocną zmianę.
Pieszczoch. Śpi czasem koło mnie w łóżku i mrrruczy :1luvu:
Jednak tylko miziaste koty mają sens...

Dziś kończy się mała stabilizacja,bo na scenę wkroczy po południu kocur - co to będzie,nie wiadomo 8)
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Śro gru 21, 2011 9:38 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Ale fajna czarna pantera :D

Dawaj fotę kocura.
Dogadali się między sobą?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw gru 22, 2011 12:46 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Obrazek

Skóra zdjęta z Coco,a charakter z Mańka.
Z tym,że do tego jest jeszcze potwornie histeryczny i bardzo agresywny,gdy wpadnie w rzeczoną histerię.
Miał dobę opóźnienia z aklimatyzacją w porównaniu do innych kotów.
Pierwszy dzień upłynął mu na dekowaniu się w bunkrze,który sobie upatrzył i syczeniu na nas nie na żarty.
Po dobie się uspokoił,zaczął zwiedzać,a nawet ocierać się o nogi. Bardziej go interesują pozostałe kotki niż my,ale one nie bardzo nadają się na przyjaciółki.
Balbina broni mojego pokoju jak fortecy,a Pyśka na początku dawała mu za sobą wszędzie chodzić krok w krok,aż się zniecierpliwiła i zrobiła mu kuku. Czyli z hukiem przegoniła go z komody,na której chciał się ulokować obok niej.
Większy problem niż z kotami,jest z wyposażeniem wnętrza. Kot jest bardzo skoczny,ciekawski,wciska się wszędzie,czasem coś zrzuca,naderwał listwę przypodłogową 8O bo chciał się wydostać z pokoju. Skrobie w drzwi jak pies...
Ogólnie najgorszy okres mamy za sobą.
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 22, 2011 15:54 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Oj tam, oj tam, marudzisz :wink:
Zachowuje się jak kot i tyle.
Piękną ma mordeczkę, od razu widać, że to kocur.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw gru 22, 2011 18:06 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Obrazek

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon sty 23, 2012 14:19 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Obrazek

Do dyspozycji kocich gości jest nowa "miejscówka".
Na razie intensywnie testuje ją Pysia.
Testy przebiegają pomyślnie chyba,bo ani myśli skończyć :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lut 13, 2012 17:22 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Tak jak sądziłam,nowy kociołek do spania spodobał się nie tylko Pyśce...

Obecnie okupuje go miaukunka Tosia,która wróciła na ponad dwa tygodnie...Jest do niego ewidentnie za duża,nieco go zniekształca usiłując się tam wcisnąć w całości,ale nie daje za wygraną...Pyśka nie ośmiela się jej stamtąd przepędzać ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lut 13, 2012 17:41 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Na chwilę obecną dysponujemy niejakim nadkompletem, w liczbie:

1 pies w gościach
4 koty w gościach ( z czego 2 po raz drugi)
1 kotka własna

:) :strach: :spin2:

O dziwo jakoś to funkcjonuje bez większych kolizji.

Pies to przemiła 10-letnia suka o wdzięcznym imieniu Eryk (sic!), z lekkim wspomnieniem owczarka niemieckiego w wyglądzie,łagodna i łakoma.... :mrgreen:
Jest urodzoną żebraczką,własne jedzenie uważa za ostateczność,do cudzego modli się używając wszystkich znanych sobie zabiegów socjotecznicznych ;)
Przyszła z własnym kotem, kompletnie nieobliczalną i nieco psychawą koteczką o wspaniałym imieniu: Kot.
Koteczka ma wygląd półrocznego kociaka,oczy jak talerze,ogonek w zaniku,też już wiekowa,miauczy z każdego powodu i bez powodu też,atakuje ludzi i inne koty. Dziś,po spraniu cztery razy większej od siebie Tosi 8O ,kicia została na stałe odizolowana w salonie,jako kot aspołeczny i nie nadający się do życia we wspólnocie...;) Zresztą jest nawet całkiem towarzyska,w nocy układa się do spania na łóżku z człowiekiem,ale ma niesłychanie niski próg pobudliwości.Jest najbardziej agresywnym kotem,z jakim się tu zetknęliśmy (przebiła nawet naszą Pyśkę w najlepszych latach),no i potrafi przyjść,otrzeć się o nogi czy ręce,a sekundę później strzelić z liścia...Taka kicia. Była opcja dochodzenia do niej do domu i następnym razem na pewno będzie to już jedyna opcja ;)
Zajmują we dwie salon.

Erysia:
Obrazek

Erysia jest po operacji i nosi różowy fartuszek.
Chyba z tego powodu ludzie jakoś częściej do niej cmokają na ulicy ;)

Kot Erysi:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lut 13, 2012 17:52 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

No a pozostałe towarzystwo to Micka vel Balbina,która była już na święta i która jak zwykle okupuje szafę,oraz nowy kocurek Maciek,którego spotkać można tylko w nocy,bo w dzień dekuje się za łóżkiem i śpi.

Maciek jest kotem wychodzącym,no i jak wiele takich kotów,bardzo energicznie upomina się o wypuszczenie go na dwór...w nocy. Upomina się świdrującym uszy sopranem...Całe szczęście,z nocy na noc coraz mniej tego sopranu.
Maciek był wzięty ze schroniska w Opolu parę lat temu,jest całkiem urodziwym burasem o ładnych oczach,jest nieco nieśmiały ale kompletnie nieagresywny -praktycznie można z nim robić wszystko,taka klucha wpatrująca się we wszystko dużymi oczami...
Ostatniej nocy koniecznie chciał się zaprzyjaźnić z Tosią podchodząc jej pod sam nos,i choć Tosia jest przyjaźnie-neutralna wobec innych kotów,nawet ona uznała,że granice intymności zostały przekroczone,po czym włączyła syrenę :lol:

Tak...człowiek uczy się logistyki karmieniowo-posłaniowej przy tej ilości zwierząt....

Maćka sfotografuję jak tylko zechce wyjść zza łóżka w ciągu dnia. Jest u nas na 8 tygodni,więc ma sporo czasu na zmiany przyzwyczajeń...

Jak to jest,że jak nie ma gości,to potrafi przez parę tygodni nie być nikogo,a jak przychodzą,to wszyscy w jednym terminie,jak umówieni...z tego wszystkiego musiałyśmy odprawić z kwitkiem pewnego świetnie zapowiadającego się 7-miesięczego jamniczka,bo już nie byłoby jak się nim zajmować :crying: :wink:
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 15, 2012 18:03 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Obrazek

Maćka na razie udało mi się sfotografować tylko wieczorem.

Tu akurat z Tosią,która wykazuje wobec niego najwięcej sympatii i z którą mały usiłuje się zaprzyjaźnić i na razie nieźle mu idzie...Ostatnio widziałam ich łapa w łapę na parapecie,Tosia w kubełku,Maciek przytulony do kubełka...;)
Sobie gruchały gołąbeczki dwa :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 15, 2012 18:59 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Obrazek

Siesta.
Tosia jak zwykle w kubełku,Pysia na biurku,na dużej puffie opakowanej w folię do wysyłki ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lut 27, 2012 19:27 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opolu

Jedna z naszych kocich gościek została sierotką... :cry:
Miała tylko jednego właściciela - pana,który już po nią nie przyjdzie... :placz:
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 26, 2012 23:09 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opo

Jaki jest koszt pozostawienia kotki na 2 -3 miesiące w takim hoteliku ?
"Sa powody do mruczenia..":)

patusi142

 
Posty: 11
Od: Wto sie 17, 2010 19:35

Post » Śro mar 28, 2012 11:44 Re: KOT NA KOLONIACH czyli Domowy Hotelik dla zwierząt w Opo

patusi142 pisze:Jaki jest koszt pozostawienia kotki na 2 -3 miesiące w takim hoteliku ?

napisałam pw.


Ostatnia gośćka,Misia,17-letnia staruszka:

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości