po prostu szkoda mi tej koty...
a jeśli tak to odebrałaś, to przepraszam Cię najmocniej

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magaaaa pisze:Lu, co Ci???![]()
Nie odebrałam źle - chciałam wytłumaczyć.
Też do bardzo niedawna nie miałam pojęcia o tych rzeczach bo na moje drodze stawały raczej koty - młodziaki. Sith to druga tymczaska taka trochę bardzie zaawansowana wiekowo: pierwsza to była Szarotka, miała 9 lat, ale żadnych problemów z zębami.
![]()
Za Co Ty mnie tak właściwie przepraszasz?![]()
![]()
magaaaa pisze:Trzeba szukać normalnych ludzi po prostu. Tylko że nigdy nie ma się gwarancji![]()
magaaaa pisze:Lu, co Ci???![]()
Nie odebrałam źle - chciałam wytłumaczyć.
Też do bardzo niedawna nie miałam pojęcia o tych rzeczach bo na moje drodze stawały raczej koty - młodziaki. Sith to druga tymczaska taka trochę bardzie zaawansowana wiekowo: pierwsza to była Szarotka, miała 9 lat, ale żadnych problemów z zębami.
![]()
Za Co Ty mnie tak właściwie przepraszasz?![]()
![]()
Agn pisze:Braunol to... środek odkażający. Nie lek jako taki. Braunol jest o tyle 'szczególny', że można go stosować na śluzówki, więc nie drażni wnętrza oka i odkaża je. W razie braku Braunolu, myślę, ze można stosować inne środki do dezynfekcji okolic oczu w połączeniu z właściwym antybiotykiem do wnętrza oka.
Brązowy wyciek, to nie tylko kwestia samych wirusów, czy bakterii, ale też np. nadkażenia drożdżakami, które rozwijają się na wilgotniej od łzawienia skórze wokół oczu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], northh i 32 gości