Antoś i Zuzia. Nerwowo.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 02, 2010 0:05 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Liwia_ pisze:Nie widziałam, by po odrobaczaniu Antoś jakkolwiek "pozbył się" glizd, nie wiem, czy to znaczy, że odrobaczanie nie zadziałało?

Oprócz tego - chłopczyk mi się rozkichał :evil: Psika co jakiś czas, na bardzo mokro, jutro znów do weta :(


Podobno nie znaczy. Glista mogła zostać strawiona, tak mi lekarz powiedział. Mogła też jednak nie zostać zabita. Czasami środek nie zadziała. Próbowałam kiedyś glisty utłuc u kota vetminthem i nie dało rady.

Pozdrowienia dla pięknego Antosia. :kotek:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14766
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lis 02, 2010 0:05 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Trzymam kciuki , musi byc dobrze , jest pod wspaniałą opieka ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lis 02, 2010 20:40 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Mimbla - dzięki za info :)

Antoś był dziś u weta, jest na antybiotyku. On jest weto- i zastrzykoodporny, nic na nim nie robi wrażenia 8O Świerzb leczy się ładnie. Gazy się ciągle zdarzają, podaję środki, które dostałam (dziękuję!).

Mam nadzieję, że katar zdusimy w zarodku.

Antoś przepięknie aportuje - przynosi piłeczki dokładnie pod rękę, gdy bawi się z nim kilka osób zawsze wie, kto rzucał i komu przynieść ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto lis 02, 2010 20:42 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Liwia_ pisze:

Antoś był dziś u weta, jest na antybiotyku. On jest weto- i zastrzykoodporny, nic na nim nie robi wrażenia 8O Świerzb leczy się ładnie. Gazy się ciągle zdarzają, podaję środki, które dostałam (dziękuję!).

Mam nadzieję, że katar zdusimy w zarodku.

:D :ok:

Liwia_ pisze: Antoś przepięknie aportuje - przynosi piłeczki dokładnie pod rękę, gdy bawi się z nim kilka osób zawsze wie, kto rzucał i komu przynieść ;)

Tym mnie rozczuliłaś... :D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto lis 02, 2010 21:32 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Kapitalny musi być ten Twój Antoś. :)
Zdrowia i jeszcze raz zdrowia mu życzę.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Śro lis 03, 2010 22:13 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Antoś JEST kapitalny i mnie rozczula codziennie :)
Wieczorem ułożyliśmy się razem do snu, Antoś zaległ na mojej szyi i mruczał mi do ucha... Gdy przychodzę do domu tak się cieszy, że gdyby mógł, to chyba wlazłby mi pod skórę ;)
Atrakcje w stylu kociej głupawki, zwisania z zasłon kompletnie się nie liczą ;) Dzieciak ma też przemiły zwyczaj kichania wtedy, gdy w zasięgu smarków znajduje się człowiek 8)

Byliśmy dziś znów na zastrzyku, Antoś był bardzo dzielny. Pani doktor zachwyciła się antosiowym futerkiem - jest naprawdę wyjątkowo aksamitne, błyszczące, jedwabiste i gęste :1luvu: Jakżeby inaczej, skoro czyścioszek spędza codziennie godziny na jego pielęgnacji ;)

Brzuszek jest dziś już zupełnie normalny :D Oby tak dalej i oby katar poszedł precz...
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro lis 03, 2010 22:43 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Cały Twój post zabrzmiał uroczo i tak ciepło. Cieszę się, że lepiej. bardzo się cieszę :D .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw lis 04, 2010 22:59 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Marcelibu pisze:Cały Twój post zabrzmiał uroczo i tak ciepło. Cieszę się, że lepiej. bardzo się cieszę :D .
Uwielbiam tego kota i pewnie samo się to z moich postów przebija ;) Zakochałam się w chłopaku, no... :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt lis 05, 2010 0:00 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Bardzo się cieszę, że mały słodziak Antoś odzyskuje zdrówko w tak szybkim tempie! A kichanie - może też być reakcją na suche powietrze spowodowane centralnym ogrzewaniem. Moje towarzystwo tak powitało początek sezonu grzewczego, ja zresztą takoż. Kciuki za zdrowy brzuszek i pozbycie się robali! :ok:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lis 05, 2010 17:15 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Liwia_ pisze: Uwielbiam tego kota i pewnie samo się to z moich postów przebija ;) Zakochałam się w chłopaku, no... :oops:


Nie dziwię się wcale.
Antoś jest śliczny.
Jest wdzięczny za to co dla Niego zrobiłaś i robisz.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pt lis 05, 2010 23:11 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Liwia_ pisze:
Marcelibu pisze:Cały Twój post zabrzmiał uroczo i tak ciepło. Cieszę się, że lepiej. bardzo się cieszę :D .
Uwielbiam tego kota i pewnie samo się to z moich postów przebija ;) Zakochałam się w chłopaku, no... :oops:

Antoś to tymczas w ogóle..... :mrgreen: :lol:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lis 07, 2010 13:35 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Marcelibu pisze:
Liwia_ pisze:
Marcelibu pisze:Cały Twój post zabrzmiał uroczo i tak ciepło. Cieszę się, że lepiej. bardzo się cieszę :D .
Uwielbiam tego kota i pewnie samo się to z moich postów przebija ;) Zakochałam się w chłopaku, no... :oops:

Antoś to tymczas w ogóle..... :mrgreen: :lol:

Tak, Antoś to tymczas i będę zaprzeczała każdemu, kto będzie twierdził inaczej :twisted:
Inna rzecz, że nie wyobrażam sobie jeszcze rozstania z nim... I domu, do którego bym go z czystym sumieniem oddała ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Nie lis 07, 2010 14:27 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Liwia_ pisze:
Marcelibu pisze:
Liwia_ pisze: Uwielbiam tego kota i pewnie samo się to z moich postów przebija ;) Zakochałam się w chłopaku, no... :oops:

Antoś to tymczas w ogóle..... :mrgreen: :lol:

Tak, Antoś to tymczas i będę zaprzeczała każdemu, kto będzie twierdził inaczej :twisted:
Inna rzecz, że nie wyobrażam sobie jeszcze rozstania z nim... I domu, do którego bym go z czystym sumieniem oddała ;)

No to ja potrzymam za taki domek :D :ok: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lis 08, 2010 16:33 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

Ja tak miałam z Marceliną. Przysięgłam sobie i jej, że oddam ją tylko i wyłącznie do domu, który będzie lepszy niż mój. I znalazł się taki, po półtora roku. Jest tam już przeszło rok - króluje na włościach, mam o niej same dobre wieści :-)
Oczywiście było mi smutno i do dziś tęsknię - ale ona ma dom marzeń - dokładnie pod jej temperament i potrzeby.

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lis 10, 2010 0:59 Re: Znalazłam kocurka - Antoś, kotek idealny czuje się lepiej :)

W sumie to ja tak miałam z każdym tymczasem ;) Oprócz jednej adopcji, która w pierwszym podejściu okazała się nieudana, udawało się znaleźć właśnie takie domy marzeń, kochajace, troskliwe i odpowiednie do kociego charakteru.
Na pewno nie wydam Antosia w miejsce, gdzie mógłby być mniej szczęśliwy niż u mnie. Inna rzecz, że troszkę czarno to widzę - czarnulki nie cieszą się popularnością wśród ludzi (nie wiem czemu - są takie piękne...), sporo ich do adopcji, a chętnych domów niewiele... Cóż, może znajdzie się taki, który dostrzeże wyjątkowość Antosia i będzie w stanie stworzyć mu wspaniały dom stały.

Antoś praktycznie nie ma już gazów, brzuszek jest normalnych rozmiarów, a świerzb dobijamy. Ciągle dostaje jeszcze antybiotyk, ale mam nadzieję, że już niedługo i że będziemy mogli szybko kotka zaszczepić, a jakiś czas potem - ciachnąć :)

Z Antosia wychodzi codziennie prawdziwy czort - wszystko istnieje tylko po to, by kot miał się czym bawić, łącznie ze sprzętami domowymi, kablami (o zgrozo...), butami czy nawet moimi włosami ;) Przy czym cholernik najpierw coś zbroi, a potem przychodzi, daje mokre i bardzo czułe całusy i tak się do mnie przytula, że nie mogę się nawet na niego gniewać :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], imatotachi, puszatek i 346 gości