TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 27, 2010 18:38 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

małe białe ,które poznałam osobiście nazwałbym FIGA! :D Figunia))))
Serniczek
 

Post » Wto wrz 28, 2010 7:07 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Dorciu łezka mi się w oku zkręciła, jak przeczytałam wiersz który zamieściłaś na stronce zbiórki na węgiel - śliczny

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 28, 2010 13:03 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Kaja 888 nie dała bym rady bez was ,bez waszej pomocy ,obecności :oops: :1luvu:

ja chyba mam nawrót choroby ,w nocy fontanna z nosa ,spać nie mogłam bo czym oddychać ,zaraz zaczyna dusić ,do pracy na rzęsach (dla tego mam takie krótkie :wink: ) szkoda że nikt nie pomyśli że roznoszę zarazki i jak bym wysiedziała te parę dni szybciej by minęło :?

Wracając weszłam do sklepu ,nie mam spodni tz. mam ale z lekka się przetarły i proszę sobie nie myśleć że mam grube nogi , a skąd :twisted:
156 cm wzrostu i 63 kg wagi ,kruszynka ze mnie :mrgreen:
niestety jak dobre w biodrach które mam szczupłe to za chude w udach które mam ...też chude tylko inaczej :smokin:

nic nie kupiłam ,jutro po buszuje po szmatach .

Weszłam do domu ,przywitał mnie brzydki zapach ,czarka się z sikała ,niestety nie chciała rano się obudzić na siusiu ,więc wlazłam od razu w kałużę ,w dodatku potwory i spółka rozniosły część na łapkach :evil:
za co ja je kocham :roll:

Teraz na wielkiej pszczole do weta ,może dziś zapadnie decyzja kiedy Pońcia będzie miała zabieg.

Myślę że jak już będzie z nią ok to poszukam jej domu bez zwierząt ,tam gdzie będzie jedynaczką tak jak lubi.
może znacie kogoś komu sie marzy pers?
musi to byc dom nad domy :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 28, 2010 14:22 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Witaj w klubie Dorciu.
Ja też mam mało w biodrach (poniżej 90), za to doopsko i uda :twisted: ... Górne części garderoby kupuję na ogół w rozmiarze 36 (jak powszechnie wiadomo, cycków też nie mam - mogłabyś mi trochę oddać :mrgreen: ), za to jeśli chodzi o spodnie - bywa, że i 38 się nie mieszczą :roll: Kiedy już trafię rozmiar, który zmieści mi się w udach i w d., w pasie oczywiście odstają.
Ale facetom i tak się podobam 8)
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto wrz 28, 2010 18:03 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

A ja jak tyję to w brzuchu przede wszystkim :twisted: i kończy się tak, że w tyłku i biodrach mi odstaje a pas żeby zapiąć to metry są potrzebne :?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto wrz 28, 2010 18:17 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

o AgaPap, mogę ci podać rękę ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto wrz 28, 2010 18:25 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

rambo_ruda pisze:o AgaPap, mogę ci podać rękę ;)


ja też :( ...
Obrazek
Obrazek

galleana

 
Posty: 1328
Od: Sob wrz 08, 2007 19:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto wrz 28, 2010 18:37 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

galleana pisze:
rambo_ruda pisze:o AgaPap, mogę ci podać rękę ;)


ja też :( ...


Tylko co z tym zrobić, bo człowiek wygląda jakby był w 8 miesiącu ciąży :twisted:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto wrz 28, 2010 21:00 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

AgaPap pisze:
galleana pisze:
rambo_ruda pisze:o AgaPap, mogę ci podać rękę ;)


ja też :( ...


Tylko co z tym zrobić, bo człowiek wygląda jakby był w 8 miesiącu ciąży :twisted:


Liczyć na to, że Ci miejsce w autobusie ustąpią :wink:

A ja wczoraj próbowałam sobie kupić buty...tia, nic mi się w kostce nie zapinało o łydce już nie wspomnę :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto wrz 28, 2010 22:07 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Czyli wszystkie jesteśmy miss :mrgreen:

z tym że ja jeszcze mam cos czym mogła bym obdarować ,jestem wielbłąd dwugarbny ,a te garby są o taaakie :twisted: i nic na siebie włożyć nie można ,żeby wyglądać fajnie :evil:


obrobiona ,no prawie zmykam do kuchni ,gotuje maluszkom kuraka na jutro.
jak przysnę to znów gar spale :wink:
kuraka żal.

buziaki i dobrej nocki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 28, 2010 22:19 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

piec akumulacyjny odpada ,mam pokoje przejściowe ,jak jednym ogrzać dwa? nie da rady ,myślę ze to powinny być dwa jakieś grzejniki ,chyba przejadę się w sobotę do castoramy i popytam ,popatrzę ,boję się że nie będzie dobrego rozwiązania,a z pracy zrezygnować nie mogę.

teraz już dobranoc :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 28, 2010 22:23 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

To może dobrym rozwiązaniem były by dwa grzejniki o których pisałam na wątku zbiórkowym. Można ustawić tak, żeby tylko podtrzymywały temperaturę, bo jak się nastawi na full to po godzinie do krótkiego rękawka trzeba się rozbierać. No chyba że to zależy od okien, murów...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 22:39 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

dorotka, ja przez rok mieszkałam w kawalerce bez ogrzewania całkiem, na chyba 25m, na parterze w starej kamienicy gdzie ciągnęło od okna i drzwi ;)

I miałam dwa takie małe olejowe grzejniki w tym jeden własny działający i drugi tamtejszy który prawie nie działał :P i miałam ciepło tak że zwykle chodził tylko jeden, a ja lubię mieć na prawdę ciepło i chodzić porozbierana nawet w zimie :P

One działają trochę jak żelazko - w środku jest olej i grzałka, ustawiasz sobie temperaturę pokrętłem i pobór mocy (1/3, 2/3, full zwykle) - pobiera moc tylko na czas nagrzewania oleju, potem grzałka się wyłącza a olej ciągle wydziela ciepło, jak spadnie mu temperatura to grzałka się znowu podłącza na kilka minut, dogrzewa olej i się wyłącza. Także nie pobiera to jakoś bardzo dużo prądu, szczególnie że u Ciebie nie będzie długo chodził, ale o szczegóły to pytaj pana w sklepie ;)

Zaleta podstawowe są dwie:
a) jest małe i na kółkach i można sobie postawić gdzie Ci pasuje,
b) jest chyba najbezpieczniejszy z tego co można sobie kupić w supermarkecie, nie ma żadnych wiatraków ani nic takiego, olej jest zamknięty w kaloryferku, jest tylko mała kratka żeby był dostęp powietrza do grzałki, ale raczej nie da się tam wsadzić łapki ani innego pyszczka :P

No i raczej nie są bardzo drogie - od jakiś 100 po 300zł - w zależności od ilości żeberek i poboru mocy, ale Tobie raczej wystarczy któryś z tych mniejszych.

koniec elaboratu ;) ja nie umiem krótko pisać :P

DarkTriss

 
Posty: 25
Od: Nie lis 29, 2009 13:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 29, 2010 1:05 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

dorcia44 pisze:piec akumulacyjny odpada ,mam pokoje przejściowe ,jak jednym ogrzać dwa? nie da rady ,myślę ze to powinny być dwa jakieś grzejniki ,chyba przejadę się w sobotę do castoramy i popytam ,popatrzę ,boję się że nie będzie dobrego rozwiązania,a z pracy zrezygnować nie mogę.

teraz już dobranoc :wink:


Pomyśl jeszcze. Jeśli masz miejsce gdzieś na połączeniu pokoi to spokojnie można ogrzac takim piecem dwa pomieszczenia. Wtedy w cieplejsze dni moglabys zrezygnować z palenia w piecu. Taki piec z założenia jest przeznaczony do ciągłego grzania. Te małe, lekkie na kółkach też maja swoje zalety, właśnie ta możliwość jeżdżenia.
Dogrzewam takim grzejnikiem pokój u Rodziców, ale właściwie w zimie tam nie przyjeżdżamy, ostatni raz na Wszystkich Świętych. Ale myśle, że takie wysokie pomieszczenie ciężko byłoby ogrzać takim grzejnikiem.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 29, 2010 5:55 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

dzień dobry .
Lidka ,jedyne miejsce to przejście ,a w przejściu sie nie ustawi ,zaraz z boku jest piec który łączy dwa pokoje .

Nasze mieszkanie jest bardzo zimne z racji tego (o czym pisałam ) ściana szczytowa i dół i góra nie zamieszkała :? stara kamienica ,jeszcze przedwojenna.
Nikt nie chce do niej reki przyłożyć bo jest na sprzedaż ,a chętnych tez za wielu nie ma bo dużo trzeba zainwestowac ,mimo że połowa mieszkań stoi pusta .

buziaki ,lecę do pracy .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, sylwiakociamama i 53 gości