Moderator: Estraven
dagnes pisze:Podstawowym źródłem glukozy dla komórek u kotów w normalnych warunkach jest proces glukoneogenezy (w uproszczeniu – produkcja glukozy z aminokwasów będących budulcami białek). Proces ten przebiega u kotów stale i nie może się „wyłączyć” tak jak np. u ludzi wtedy, gdy w diecie pojawiają się węglowodany. M.in. dlatego zapotrzebowanie kotów na białko jest rekordowo wysokie wśród wszystkich zwierząt – służy kotom do produkcji energii, a nie tylko do budowy komórek i tkanek. Jeśli w diecie kota pojawi się dużo węglowodanów (np. skrobii), które rozkładane są do glukozy, to i tak kot przerobi standardową ilość białek na glukozę, bo tak funkcjonuje jego organizm, natomiast nadmiarowo spożytą skrobię (rozłożoną do glukozy) przerobi na tłuszcz.
PumaIM pisze:Czytaj skład... Jeśli napisane, że np. 4% mięsa czy wręcz białka zwierzęcego, to badziew. Jeśli zboża, kukurydza, ziemniaki, ryż w dużych ilościach - badziew. Porządna karma dla kota, drapieżnika w końcu, powinna mieć ok. 60% mięsa, a węglowodanów góra kilka procent. Dlatego Felixy, Whiskasy, inne marketowe karmy to tak samo, jak McDonald dla twojego dziecka - można zjeść raz na jakiś czas, ale nie żywić tym stale.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sebans i 108 gości