SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 30, 2010 21:53 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Ewuś Paweł obiecał, że podjedzie i zobaczy jak to wszystko wygląda, ja niestety nie znam się na tych sprawach więc się nie wypowiadam :( musi podjechać żeby wszystko obejrzeć wymierzyć, rozplanować i pewna jestem że coś wymyśli :) Ja osobiście nie będę mogła chyba w tym uczestniczyć, bo w piątek wyjeżdżam na 2 tygodniowy urlop, prosiłąm Pawła żeby skontaktował się z Basią żeby mógł podjechać do schroniska musi to zobaczyć ,żeby zaplanować wszystko
Ja tylko chciałam wkleić zdjęcie jak to wygląda u na w Kociej Chatce i sprawdza się bardzo dobrze, może inne dziewczyny też zerkną na to fachowym okiem, czy takie rozwiązanie by pasowało :)
Obrazek

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 30, 2010 21:59 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Dla zobrazowania w środku gdzie jest taka drewniana pionowa listwa i zameczki są takie ruchome ścianki, na zdjęciu chyba ich nie widac które w przypadku jak jest mniej kociaków wyciąga się i taka półka jest większa, kociaki są zamknięte, łatwo się to czyści i dezynfekuje. To tylko propozycja chyba że ktoś ma lepszy pomysł.
Ewa ocieplenie raczej nie będzie koniecznie w kociarniach są elektryczne grzejniki, i faktycznie grzeją bardzo dobrze jak byłam zimą w schronisku i były dość solidne mrozy podczas tej zimy w kociarniach nie było zimno.
Większym problemem jest brak bieżącej wody w kociarniach.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 6:37 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

MIKUŚ pisze:No nic........Jak tak dalej pójdzie to nici z wolontariatu podpisanego z Fundacją SOS.

PRZYPOMINAM DLA ZAINTERESOWANYCH, ŻE WOLONTARIAT "PSI" BĘDZIE W PIĄTEK O GODZ. 10.
Jak na razie poza psami to kotami mało kto się interesuje :roll:

Mam nadzieję, że koci wolontariat kiedyś ruszy....Kiedy? Czas pokaże. Póki co mamy bezczynnie czekać aby koty tam poumierały :roll:
Prawdopodobnie w piątek będę ostatni raz z wolontariuszami SOS-u, bo w przyszłym tygodniu mnie już nie będzie :evil: Mam nadzieję że SOS wreszcie przyprowadzi swoich kocich wolontariuszy. W końcu tylu ich miało być :roll:



Usunęłam wcześniejszy post z grzeczności bo do pewnego poziomu się nie zniżam, uszanuj to i nie rób scen, bo mi ślina na język dużo rzeczy ciśnie.
Spadam z tego wątku, nie na moje nerwy.

Nie wiem czy kociarze tak mają, ale w tym przypadku uznać można, że powtarzanie o wolontariackiej sobocie to bicie grochem o ścianę- NO NIC jak tak dalej pójdzie to będziemy musieli chyba szukać kociarzy z Katowic.

Mam nadzieję że SOS wreszcie przyprowadzi swoich kocich wolontariuszy. W końcu tylu ich miało być :roll:

My jesteśmy uniwersalni- wdł mnie.
Jednak uszanuję to, że kociarze dużo zrobili dla kotów i wyrobili sobie prawo do działania.
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 11:51 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

terenia1 pisze:Dla zobrazowania w środku gdzie jest taka drewniana pionowa listwa i zameczki są takie ruchome ścianki, na zdjęciu chyba ich nie widac które w przypadku jak jest mniej kociaków wyciąga się i taka półka jest większa, kociaki są zamknięte, łatwo się to czyści i dezynfekuje. To tylko propozycja chyba że ktoś ma lepszy pomysł.
Ewa ocieplenie raczej nie będzie koniecznie w kociarniach są elektryczne grzejniki, i faktycznie grzeją bardzo dobrze jak byłam zimą w schronisku i były dość solidne mrozy podczas tej zimy w kociarniach nie było zimno.
Większym problemem jest brak bieżącej wody w kociarniach.

Tereniu i Ewo byłam i widziałam pomieszczenia w kociarni.
Te budy to faktycznie prowizorka szczegolnie kwaranntanna.
Myślę żeby puścić w niepamięć te wcześniejsze 5 stron wątku i wypracować kontaktowanie się z fundacją SOS w inny sposób.

Pwenie do tego dojdziemy z czasem :kotek: :kotek: :kotek: czekają :D
Naprawdę szkoda naszych nerwów i adrenaliny na analizowanie kto co i kiedy.
Wiemy że formalnie wszystkie sprawy musi załatwiać Fundacja z Kierownikiem i tego nie zmienimy bo taka jest umowa.
I dobrze że jest w końcu taka umowa i my się dostosujemy.

Napiszę do ciebie Ewciu pw w sprawie kontaktów - w końcu szefowe między sobą ustalą - a my będziemy się do tego stosować :1luvu: .

W schronie dziewczyna która jest na stażu bardzo dużo zrobiła- wielki szacun i :1luvu: :kotek: :1luvu:

Oglądałam to wszystko i mam takie obserwacje.
- przydała by się osoba o uprawnieniach budowlanych, która fachowym okiem zrobiła by inwentaryzację obiektu i malutki plan remontu - materialowy.

Konkrety wtedy do SOS który przedłoży to do akceptacji Kierownictwu schroniska.
Wtedy wiadomo że potrzeba tyle i tyle materiału za tyle i tyle pieniędzy.
I będziemy zbierać:
-pieniądze
-Lub materiał (czy to kafelki czy wykładzinę - szukać sponsorów np. Praktikera czy Leroya.)
Można wtedy ustalić ze schroniskiem że zawiśnie przy danych pomiesczeniach taka tabliczka sponsorska.

Druga bardzo ważna sprawa - czy ktoś z forumowiców , Fundacji lub osób prywatnych miałby budowlańca który zrobiłby projekt budynku kociarni.
MYślę że takiego od podstaw.
Ponoć jest możliwość wybudowania takich pomieszczeń na terenie przyległym do kociarni.
Mając plany (- zestawienie materialowe) możemy zacząc akcję zbierania funduszy lub towarów od darczyńców, czy szukać nawet wykonawców darczyńców.

Myślę że i miasto nie byłoby obojętne i skąpe na coś takiego konkretnego.

Można by to budować a później przeniesć koty i wyremontować to co teraz tam jest i połączyć wybiegiem.

Oj rozpisałam się, ale trudno tak coś w dwóch zdaniach.

:arrow: Reasumując - narazie pomożemy utrzymywać to co jest w czystości.
Będziemy ewidencjować.
Będziemy brać kociaki w miarę możliwości i rozumię że musi to być na umowę - prosimy tylko porozmawiać o zwolnieniu z opłat.
I naważniejsze wg mnie budowlaniec !!!! PROJEKTANT!!!!
To nie jest jakiś wielki projekt - obezne pomieszczenia to takie prostokąty 4 x 3 metry.

Jeżeli ktoś chce konstruktywnie porozmawiać to proszę o pw podam nr telefonu. :D
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 14:04 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

w niedzielę ruszam do piwnicy na pooszukiwanie gumolitu ( może póki co by starczyło) ale musiałabym znać rozmiary podłogi
Dorotka dobrze pisze :) fajnie jakby był budowlaniec jakiś
materiały by się znalazły
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 15:04 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Madziula pisze:w niedzielę ruszam do piwnicy na pooszukiwanie gumolitu ( może póki co by starczyło) ale musiałabym znać rozmiary podłogi
Dorotka dobrze pisze :) fajnie jakby był budowlaniec jakiś
materiały by się znalazły

Magdziu bardziej teraz potrzebny projektant coby projekt budowlany zrobił.
Popytajcie :ok: wśród znajomych
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 16:46 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

jasne ...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 18:14 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Dla wszystkich zainteresowanych:
10 lipca w sobotę, o godz. 12 organizujemy w schronisku katowickim (Katowice, ul. Milowicka1)spotkanie dla wszystkich osób, które są zainteresowane wolontariatem w sosnowieckim schronisku.
Mogą przyjść także ci, którzy do schroniska chodzić nie będa, ale chcą pracować na jego rzecz. M.in. osoby od 16 roku życia, ale niepełnoletnie. Żeby zmienić sytuację zwierząt w schronisku, trzeba tam przede wszystkim być. Potrzebne są jednak i takie osoby, które będą np. ogłaszać zwierzaki do adopcji, szukać sponsorów, wirtualnych opiekunów adopcyjnych.
Spotkanie jest w Katowicach, ponieważ w sosnowieckim schronisku nie ma warunków likalowych na zgromadzenie większej ilości osób. Jeśli ktos chce, może przyjechać wczesniej i zobaczyć jak to działą w Katowicach tak u psów jak u kotów.
Zapraszam!
Ponieważ mamy sezon urlopowy i znakomitej części termin nie pasuje, spotkanie zrobimy na przełomie lipca i sierpnia, o terminie poinformuję.
Ostatnio edytowano Nie lip 04, 2010 12:45 przez lisek, łącznie edytowano 1 raz

lisek

 
Posty: 105
Od: Pon lip 02, 2007 6:51
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lip 01, 2010 18:46 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

A to dla wszystkich? :mrgreen:

Znaczy się dla nas starych, że tak się wyrażę wolontariuszy też?
Bo zwyczajowo o tej godzinie będę miała psa na spacerze, ale szkolenie i tak jest do przodu, a ja mam nowego psa więc zasadniczo chyba Rosa nikomu nie będzie przeszkadzać jak będę uczestniczyć w spotkaniu. :wink:
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 18:54 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

lisek pisze:Dla wszystkich zainteresowanych:
10 lipca w sobotę, o godz. 12 organizujemy w schronisku katowickim (Katowice, ul. Milowicka1)spotkanie dla wszystkich osób, które są zainteresowane wolontariatem w sosnowieckim schronisku.
Mogą przyjść także ci, którzy do schroniska chodzić nie będa, ale chcą pracować na jego rzecz. M.in. osoby od 16 roku życia, ale niepełnoletnie. Żeby zmienić sytuację zwierząt w schronisku, trzeba tam przede wszystkim być. Potrzebne są jednak i takie osoby, które będą np. ogłaszać zwierzaki do adopcji, szukać sponsorów, wirtualnych opiekunów adopcyjnych.
Spotkanie jest w Katowicach, ponieważ w sosnowieckim schronisku nie ma warunków likalowych na zgromadzenie większej ilości osób. Jeśli ktos chce, może przyjechać wczesniej i zobaczyć jak to działą w Katowicach tak u psów jak u kotów.
Zapraszam!


czy mozemy spotkać się ok.15 ? - 10 lipca, o 12 wylatuje moja corcia i muszę ja odwieźć na lotnisko a chciałabym byc na spotkaniu?
Ostatnio edytowano Czw lip 01, 2010 19:05 przez Filomen, łącznie edytowano 1 raz

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 01, 2010 19:03 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Dorotka i Basia wielkie dzięki :1luvu:

co do formy kontaktów, masz racje - chyba już wszytkim puscily nerwy i teraz moze być tylko lepiej

tez myslę o tej dobudowie, ale uzgodnijcie to z Janką bo kierownik musi wyrazic zgodę, ze ktoś bedzie robił ewentualne plany no i potem chyba trzeba by wystąpic o pozwolenia na budowe??? musimy to omówic z SOS'em

dobrze ze ktoś tam dezynfekuje ten syfon - a do kiedy ta stazystka tam bedzie?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 01, 2010 19:05 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Też się pytam czy moglo by być o 15?
Pracuję do 14 :twisted:
MIKUŚ
 

Post » Czw lip 01, 2010 19:35 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Kurcze szkoda mnie niestety nie będzie :( bo mam zasłużony 2 tygodniowy urlop wracam dopiero 17 lipca. No ale nic starconego potem mogę przychodzić do schroniska jeśli soboty będą wolontariackie.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 21:26 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

Spotkanie jest dla wszystkich, starych i nowych. Co do godziny, to jeszcze zapytam, czy możliwe jest przesunięcie, ale obawiam się, że na tak późną godzinę nie będzie.

lisek

 
Posty: 105
Od: Pon lip 02, 2007 6:51
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lip 02, 2010 7:36 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC.

W tygodniu źle, w sobotę o 12 źle... :roll:
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1386 gości