mydłem stwierdzam że znacznie lepiej to wygląda
a maluch silniejszy coraz mocniej sie wyrywa z miedniczki
za godzine na kroplówki .
dupcia i ogonek jeszcze delikatnie krwawi

łapki tylnie troszke sie slimaczą


opuchlizna ustąpiła co najmniej w 70%

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
noemik pisze:nie ma za co dziekowac.
kocurki moze nazwe jak zobacze, co?
to taka frajda.
bo tak nazywac bez widzenia, to nijak.
witaj z powrotem, Tweetusiu.
Miuti pisze:Mam włączoną komórkę.
Nikt nie dzwoni!
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek i 58 gości