Patmol

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 17, 2021 13:14 Re: Patmol

Całkiem absurdalna jest (paradoksalna). Ona się rzuca od piątku na jedzenie jakby ktoś ją z tydzień głodził , i po zjedzeniu dalej szuka jedzenia jakby z tydzień nie jadła wcale. Musze ją zamykać jak koty jedzą.
Próbowałam jej dawać surową marchew , ale ona je surową marchew w tempie niszczarki, nie ma znaczenia czy dostanie 1 czy 10 sztuk, i tak wszystko co dostanie natychmiast zjada, a potem dalej szuka jedzenia.
Teraz w nocy jest lepiej, ale na poczatku było tragicznie, bo nawet się nie chciała położyć, tylko stała i dyszała/piszczała -bo chciała jeśc/pić. Ale jak zje i wypije to dalej chce. Jak w horrorze. Przez weekend co 3 godziny chciała siku (i sikała w nieskończoność), a jak tylko wróciła do mieszkania rzucała się do wody, bo była strasznie spragniona. I piła jak smok wawelski. Jak jej już zaczęłam zabierać wodę to się gryzła z nerwów po łapie. Lub stała i dyszała/piszczała.

Problem jest z chowaniem wody, bo Kaja tez pije czasem i koty piją. A jak nie ma dostępnej wody to się denerwują.
Teoretycznie można wodę postawić wyżej, np dla kotów, ale praktycznie to Sweetie jest naprawdę zdesperowana, żeby się dostać do jedzenia czy picia. Po prostu jest głodna i spragniona (niezależnie od tego ile zje czy wypije)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29187
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 17, 2021 13:26 Re: Patmol

Paradoksalna reakcja byłaby wtedy, gdyby po sterydach miał być wzmożony apetyt a Sweetie miałaby jadłowstręt :)
Albo jak coś ma działać uspokajająco a powoduje pobudzenie.

Tak czy owak nieciekawie.
A nie lepiej by było w przyszłości podawać tabletki? Ja dostałam dla piesy i kotów na reakcje alergiczne, gdy będzie naprawdę źle, prednizon w formie tabletek (lek: Prednicortone). Dzięki temu mogę w każdej chwili dopasować dawkę.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro mar 17, 2021 13:32 Re: Patmol

Miało chyba działać uspokajająco (miała mniej gryźć sobie łapę, bo taki był cel tych zastrzyków ), a gryzła zdecydowanie więcej -dużo bardziej sobie pogryzła, niż bez tego zastrzyku by gryzła. Czyli zamiast uspokoić -pobudziło.
Czyli działanie sterydu odwrotne było od zamierzonego.
Zwiększony apetyt nie był celem, tylko możliwym skutkiem ubocznym. Celem było -brak gryzienia łapy ( a nie próba odgryzienia jej całkiem)

Nie znam się co lepsze zastrzyki czy tabletki. Teoretycznie zastrzyki, bo nie idą przez przez przewód pokarmowy.
Bez znaczenia raczej teraz dlaczego vet wybrał zastrzyki, a nie tabletki.
Prednizonu w tabletkach tez nie chce dawać.

Jeszcze myslałam, żeby jej to czymś zabezpieczać -ale czy wtedy będzie jej się goić, jak jej zasłonię?
o tego typu czymś myślałam (tylko nie wiem jak to zrobić i czy ma to sens) https://www.dogleggs.com/carpal-support/

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29187
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 17, 2021 13:39 Re: Patmol

Steryd miał uśmierzyć świąd. Dlatego daje się go przy alergiach. Nie uspokaja, tylko zmniejsza stan zapalny. A że Sweetie stresuje się zabraniem wody i dlatego gryzie, to steryd nie ma nic do rzeczy.

Tabletki to mniejsze dawki. Możliwe, że nie wywołałyby takiej reakcji. Mi kiedyś odradzano zastrzyki na forum właśnie ze względu na możliwe reakcje niepożądane.
Czasami nawet ta sama postać leku, ale różnych firm (np. oryginał i generyk) potrafią różnie działać na organizm, a co dopiero inna postać o innym czasie działania.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro mar 17, 2021 13:44 Re: Patmol

Na pewno tak, ale teraz wolałabym nie ryzykować z tabletkami w nadziei, ze po nich będzie super.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29187
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 17, 2021 13:45 Re: Patmol

Rozumiem :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro mar 17, 2021 13:52 Re: Patmol

Teoretycznie są różne leki uspokajające dla psów , tez takie, które się daje przy ziarniniakach z wylizywania - ale każdy z nich daje jakieś skutki a uboczne. A jak te skutki tez będą tez takie absurdalne to raczej mnie to przeraża.
A miałam jednak nadzieję, że czary mary -i coś na Sweetie zadziała. Bo leki działają na psy. Ludzie chodzą do veta, dostają leki dla psa -tez na ziarniniaki. I to działa.

Poprzednio jak się trochę gryzła (czasem bywało) to właśnie starałam się trzymać dietę bez kurczaka i dużo spacerów/aktywności. I to pomagało.

Ale ostatnio po tym stomatologu wybiłam się z rytmu -i jedzeniowego i spacerowego. I pomyślałam, że może po prostu warto pójść do veta, zamiast kombinować jak zawsze.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29187
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 19, 2021 13:47 Re: Patmol

Jest trochę lepiej , bo Sweetie już się stara , czyli mózg jej trochę działa, żeby się powstrzymać od zabierania kotom jedzenia. Bo tym drugim zastrzyku to wszystkie hamulce jej puściły -zamiast grzecznie czekać aż koty zjedzą (ona je szybciej swoje jedzenie niż koty) to sie rzucała (jak mityczna bestia) na jedzące koty i zabierała im jedzenie.
A, że koty nieprzyzwyczajone do takiego chamstwa to jej odpyskiwały i robiło sie niebezpiecznie, bo Sweetie całkiem straciła poczucie humoru - a zęby ma naprawdę duże.Zaczęła tez kombinować z wskakiwaniem na blaty (pies 30 kg) bo jakiś okruszek leżał na blacie/lub marchewka czy pietruszka.
Zaczęłam ją zamykać na czas jedzenia kotów -ale tym bardziej leciała potem na koty, a one się wkurzały. 4 kg kot wkurzający rozdrażnionego 30 kg psa -to nie jest bezpieczna sytuacja.Koty były zbyt pewne siebie -nawet nie były łaskawe się odsunąć -tylko stały przed psem i pyskowały.
No ale jest już lepiej troszkę. Bo już się stara tego nie robić -chociaż bardzo jej ciężko.

Teraz ją karmię wołowiną i mięsem z kaczki -kilka razy dziennie, bo ona po 30 minutach od zjedzenia już nie pamięta, że jadła. Wczoraj chciałam kupić wieprzowinę, bo tańsza, ale nie było - wiec znowu kupiłam wołowinę. Koty i Kaja tez dostają, nie ma przebacz , że Sweetie chora, to one dostają tańsze jedzenie. Wczoraj koty zjadły na kolację dużo chrząstek z indyka/ +żołądków z kurczaka , a jak, od razu po tej kolacji, wyciągnęłam 3 kg kawał wołowiny, żeby pokroić -to wszystkie prawie umierały z głodu (tak piszczały i pokazywały, że sa głodne). Chyba wyjatkowo dobry/świeży kawał wołowiny kupiłam, bo nawet Kaja marudziła, żeby jej dać (tez była już po kolacji).
A Sweetie musiałam zamknąć na czas krojenia, boby zjadła na raz te 3 kg wołowiny - jakby dała radę ukraść. A ona normalnie zjada dziennie ok 0,5 kg mięsa, czyli wołowiny jakieś 40 dag powinna zjeśc dziennie.
A rzuca się na jedzenie jakby ktoś ją długo głodził.

Dalej pije jak smok, ale czasem sama odejdzie przed wypiciem wszystkiego -nie zawsze już trzeba jej zabierać miskę. W nocy nie może spać. Chodzi i kombinuje. Dopiero jak ją nakrzyczę, to sie kładzie, a jak lezy to zaśnie i cześć nocy prześpi. Sama się nie połozy.
Ona jest jak ci ludzie z filmów sf, którzy nie musieli spać -cały czas mogli być aktywni, cały czas skupieni na działaniu.

Na spacerach jest cała nabuzowana, a Kaja ostatnio nie chce daleko chodzi, tak jakby łapa ją bolała, i mnie ciągnie do domu- więc jak idę z dwoma ( a na ten dłuższy spacer idę z dwoma i rano idę z dwoma i po południu ide z dwoma -no bo którą wziąć pierwszą, a którą zostawić?) to zazwyczaj spacer jest zdecydowanie za krotki dl sweetie i zdecydowanie za długi dla kai. 8)
Ostatnio edytowano Pt mar 19, 2021 13:54 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29187
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 19, 2021 13:54 Re: Patmol

:( Biedna sunia, a i dla Ciebie to kłopot. :(
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt mar 19, 2021 13:59 Re: Patmol

Kłopot bo nie wiem co robić. Vet powiedział we wtorek, żeby poczekać jeszcze tydzień, żeby ten lek zszedł i nic nie robić.
A to się do końca tak nie da.
To znaczy raczej jest poprawa niż pogorszenie, lub ja się przyzwyczajam do tego -ciężko zdecydować.
Łapę strasznie gryzie -wiec jej smaruje tym Neem -i ten Neem na jakiś czas ją powstrzymuje, ale pościel tez mam w neem i fotel w neem 8) . Ale lepsze to niż gryzienie łapy.
I na spacerach widać jaka jest pobudzona -reaguje na wszystko przesadnie.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29187
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 19, 2021 22:25 Re: Patmol

:(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob mar 20, 2021 11:41 Re: Patmol

Zamiast smaków na spacer biorę jej pokrojoną surowa wołowinę 8) i dzisiaj usiłowała zjeść wszystkie smaczki na raz razem z woreczkiem foliowym w którym były
ale na stare komendy typu "zostaw" reaguje -wiec udało się jej wyciągnąć całość z pyska

za to Kaja odmawia jedzenia surowej wołowiny jako smaczków, wiec dla niej mam drugi woreczek z innymi smakami -szkoda tylko ., że nie mam więcej rąk

Wczoraj poszłam najpierw na spacer z Kają, krótki, bo padał deszcz ze śniegiem - a ona nie lubi takiej pogody, a potem chciałam na długi, porządny spacer zabrać Sweetie, bo jej nigdy deszcz ani śnieg nie przeszkadzał.
Ale jak Sweetie zobaczyła , że idziemy bez Kai to nie bardzo chciała chodzić i po godzinie spaceru i namawianiu Sweetie, żeby szła do przodu -wróciłam do do domu.

A dzisiaj znowu poszłam z obiema - i Sweetie szła bez problemu, ale cos Kai nie pasowało -błoto może.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29187
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 23, 2021 12:17 Re: Patmol

Moje samotne spacery ze Sweetie słabo wychodzą -musze Sweetie ciągnąc jak odejdziemy dalej od domu, zwalniam , no bo wcale nie jest łatwo iśc dobrym marszowym krokiem i holować 30 kg psa . I po 30 minutach tracę zapał i wracam do domu.
Do domu jej nie trzeba holować -wraca dość chętnie, ale też nie jest to tempo marszowe.

Więc wczoraj znowu wzięłam oba psy na dłuższy spacer. I to był dobry pomysł. Kaja holowała i mnie i Sweetie. Kaja idzie dość szybko, ale równo , wiec bez szarpania. Lubie takie tempo, ale tak zaraz na poczatku to mam trochę problem, żeby nadążyć. Z czasem daje radę.
Sweetie mniej się opiera przy Kai -no i Kaja ją holuje, bo idą na jednej smyczy, wiec mnie ten problem odpada. Kaja idzie na tyle szybko, że Sweetie nie ma czasu się rozglądać w poszukiwaniu niebezpieczeństw. No i co jakiś czas zerka znacząco na Sweetie, żeby się ruszała trochę bardziej - szybciej szybciej i równo.
Kaja nawet kierunków pilnuje i tego żebym za dużego kółka spacerowego nie robiła (i w odpowiednim miejscu skręciła we właściwym kierunku) -1,5 godziny marszu (takiego konkretnego) i jesteśmy w domu.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29187
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 23, 2021 13:22 Re: Patmol

Wysłałam pierwsza paczkę przez paczkomat. 8) Mam nadzieje, ze dostanę kasę --tylko 21 zł, ale porządek musi być. OLX ma przesłać kasę po odbiorze przesyłki.
No i naczytałam się na nie-bezpieczniku o oszustwach na OLX - z jednej strony warto cos sprzedać (i się odgracić i zarobić), a z drugie trzeba być strasznie ostrożnym. Strasznie,

Powyciągałam też kolejne książki, które już czytałam -żeby pomysleć czy ich nie wystawić. I niektóre sa bardzo ciekawe -i czytam jeszcze raz.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29187
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 23, 2021 15:22 Re: Patmol

Po 1. gratuluję raz jeszcze :) potem z górki to idzie, jak już przebrniesz te pierwsze razy :)
Jako sprzedający za bardzo oszustwa się nie masz co bać,bo albo ktoś kase Ci na konto, albo przez olx przelewa :)

Jak zaczynałam te swoje wyprzedaże, to trwało 2-4 dni, zanim pieniądze na konto wpłynęły, teraz są u mnie nastęnego dnia :)

Książkę sprzedałaś :)?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, koszka i 91 gości