Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 01, 2019 19:57 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Chikita pisze:Zniszczalna, zniszczalna :mrgreen:

Chyba żartujesz? Kot koleżanki, który KAŻDĄ wędkę załatwia w minutę tej akurat nie dał rady. U mnie jest ostatnio ponad dziesięć kotów, wędkę mam od dawna i jest w stanie nienaruszonym. Uważam też, że jest bardzo wygodna dla "majtającego ". Cena? Tak, jest droga, ale taniutkie piórka są jednorazowe, w efekcie wychodzą bardzo drogo. Będę bronić skórzanego tancerza z przekonaniem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56116
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 01, 2019 20:15 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Vi pisze:Jak masz coś, czym Korek się nie bawi, możesz kupić w zielarskim suszoną walerianę. Rozpruwasz zabawkę na szwie, pakujesz walerianę do środka, zaszywasz.

Można też kupić suszoną kocimiętkę (a może o kocimiętkę chodziło?). Jedne koty reagują na kocimiętkę, inne na walerianę, jeszcze inne na żadne z tych i trzeba szukać innych zapachów.
Walerianowe to znam kropelki na etanolu, za ok. 4 zł buteleczka, wystarczy kilka kropli, nie trzeba rozpruwać zabawek.
Kocimiętkę suszoną do picia dla ludzi ma tylko kilka firm ale można kupić w sklepie zielarskim.

maczkowa pisze:Z tym torem z piłką, to wydaje mi się, że lepiej się sprawdza, gdy jest więcej kotów

Zależy, jak się koty dogadują :)
Ten tor u mnie był ciekawy przez dwa dni. Potem przestał wzbudzać zainteresowanie. Schowałam, wyjmę za jakiś czas ;)

U mnie takie zabawki się sprawdzają:
1) https://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawk ... wki/390912 - dwa kocurki lubią, z czego jeden szaleje
Tylko nie wolno zostawić kota samego w domu z taką myszką. Bawić się pod nadzorem.
2) https://allegro.pl/oferta/trixie-pluszo ... 6630490829 - kocurek szaleje (aż warczał), kotka bardzo lubi, drugi kocurek czasem się interesuje
3) https://allegro.pl/oferta/trixie-pilka- ... 6966986755 - oba kocurki szaleją
Trzeba się trochę namachać ;) A potem przyszyć sznurek i znowu machać.
4) https://www.emag.pl/przysmak-dla-kota-d ... DNVWJ7BBM/ - bo lubią suche smakołyki, więc się interesowały, ale systemy rozpracowywania zabawki były różne. Kotka przechyliła na bok i wysypała smakołyki.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt lut 01, 2019 20:26 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Stomachari - waleriana, waleriana ;)
Moje kocimiętkę mają głęboko w podogoniu, za to wszystko z walerianą powoduje chwilowy amok.
I jakoś tak lubię pruć. I zszywać :twisted: Zboczenie takie.
Ale i tak zapytam o kocimiętkę w zielarskim jak mnie tam zawieje.

A z tym skórzanym tancerzem, to może można byłoby zanabyć drogą kupna ze trzy rzemienie i umocować na rozszarpanym Birdzie, hmmm... Do przemyślenia. Mojego znaczy.

Nudzi się wszystko błyskawicznie. Tylko Pasztet jest łaskaw bawić się sam. Czymś. Najczęściej tym, co nie jest kocią zabawką.
Szczurem od herbaty wyciągniętym z kubka.
Zwiniętą w kulkę kartką papieru.
Kulką z folii aluminiowej. Folia to absolutny hit.
Matka Pasztetowa

Vi

 
Posty: 650
Od: Sob sty 22, 2005 23:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt lut 01, 2019 20:37 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

U mnie folia aluminiowa wzbudzała krótkie zainteresowanie.

A gdzie można suszoną walerianę kupić, bo nie pamiętam, żebym widziała?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt lut 01, 2019 20:49 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Najlepszym hitem jest śmieciuch /patyczek /cokolwiek innego znaleziony w najdalszym zakątku mieszkania. Z miejsca gdzie nie mogło go tam być, a kot i tak znalazł.
Walerianę powinnaś dostać w sklepach zielarskich czy eko. Pewności nie mam, ale tak mi się wydaje.

Chikita

 
Posty: 7488
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Pt lut 01, 2019 22:13 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Na żywo nie pamiętam, żebym widziała.
W internecie w niewielu miejscach: https://www.ekoherba.pl/sklep/ziola/koz ... n-suszony/
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob lut 02, 2019 9:39 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

U mnie absolutnym hitem zabawkowym okazało się... uwaga... [werble]...

... plastikowa zapinka od chleba :ryk:
Obrazek
Oczywiście, tylko pod nadzorem. Mój Czesław biega z tym w pysku, rzuca łapką, wsuwa pod kanapę, poluje, biega za tym. Totalnie nie wiem o co mu chodzi, jak to może go tak zainteresować.
Laser u nas maksymalnie dwie-trzy minuty, bardzo wolno i bez szybkich ruchów. Niestety w trakcie zabawy, nic nie daje rozkładanie smaczków, aby "upolował", mój żarłok dosłownie olewa smaczka nawet jak laser jest na niego naprowadzony. A potem pysk otwarty przez około minutę i wentyluje się na chłodnych płytkach kilka minut (łapki spocone, szybki oddech) - za pierwszym razem bylam tym mega przerażona...
Obrazek

Wędka interesująca tylko gdy straci ją z pola widzenia. Chyba jeszcze nie trafiłam na zabawkę, która nie znudziłaby się po więcej niż dwóch dniach.
Jedyny zestaw, który jako tako daje radę to:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawk ... ef=reorder
Przetrwała już tylko jedna maskota, czasem ją popsikam kocimiętką w spreju, żeby sobie pancio przypomniał o jej atrakcyjności, ma w sobie folie i kocimiętkę - pachnie i szeleści. Zwykle biega za nią i aportuje ją na łóżku. Sprawdza się również jako podusia:
Obrazek Obrazek

karol_yna

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Śro sie 29, 2018 10:43
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Sob lut 02, 2019 9:47 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Miły wąt.
Przycupnę tu :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 02, 2019 11:16 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Z tych do ćpania ;) u mnie i kocimiętka i walerianka są na topie.
Ale zabawki z tym staram się kupować od ludzi, którzy je robią z przeznaczeniem na koty.
Fajne kurki z walerianą suszona robią dziewczyny z Fundacji Tabby, jak przyszły to koty całowały podłogę, na której kurka spoczywała ;) Dosłownie, najpierw się prawie pobiły o nie, bo nie chciałam od razu wszystkich wyjmować, więc nie każdy dostał swoją- musiałam ustąpić :) A jak pochowałam, to robiły wcierki właśnie w podłogę, gdzie kurka leżała.
Tu na forum takie myszki z wełny z długimi ogonkami z piórkiem wypełnione walerianą, kocimiętką, albo wkładem mieszanym robi Duszek viewtopic.php?f=27&t=185951

Zamówiłam po kilka każdego rodzaju. Dużo miałam różnych zamówien wtedy i 1 dnia przyszło z 6 paczek, które walnęłam na stół. Po chwili wszystkie koty były na stole, zaczęły do tych paczek, kopert się tulić, lizać je- do wszystkich. Myślałam, że pogłupiały. A to sama paczka z myszkami tak pachniała, że inne tym zapachem nasiąknęły i uruchomiły narkomanów w moich futrach :D

Karolina- nadaj Korkowemu wątkowi jakiś aktualny tytuł :D Już zupelnie zadomowiony przecież :D
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob lut 02, 2019 11:20 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

maczkowa pisze: Karolina- nadaj Korkowemu wątkowi jakiś aktualny tytuł :D Już zupelnie zadomowiony przecież :D


Też już o tym wspominałam - toż to nie znajda, tylko Król Korneliusz I :mrgreen:

karol_yna

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Śro sie 29, 2018 10:43
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Sob lut 02, 2019 14:17 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Stomachari - kupuję w zielarskim, takim typowym, typowym. Korzeń kozłka lekarskiego :)
Za to dzisiaj nabyłam nasiona :twisted: Spróbuję to wsiać i wystawić na balkon.
Matka Pasztetowa

Vi

 
Posty: 650
Od: Sob sty 22, 2005 23:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob lut 02, 2019 15:29 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Naprawdę wszystko sprawdza się empirycznie. U mnie na kocimiętkę tylko niektóre koty reagują, podobnie jak na walerianę. Karolina, kup kotu tunel z budką. To pewniak.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56116
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 02, 2019 17:21 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

karol_yna pisze:U mnie absolutnym hitem zabawkowym okazało się... uwaga... [werble]...

... plastikowa zapinka od chleba :ryk:
Obrazek
Oczywiście, tylko pod nadzorem. Mój Czesław biega z tym w pysku, rzuca łapką, wsuwa pod kanapę, poluje, biega za tym. Totalnie nie wiem o co mu chodzi, jak to może go tak zainteresować.
Laser u nas maksymalnie dwie-trzy minuty, bardzo wolno i bez szybkich ruchów. Niestety w trakcie zabawy, nic nie daje rozkładanie smaczków, aby "upolował", mój żarłok dosłownie olewa smaczka nawet jak laser jest na niego naprowadzony. A potem pysk otwarty przez około minutę i wentyluje się na chłodnych płytkach kilka minut (łapki spocone, szybki oddech) - za pierwszym razem bylam tym mega przerażona...
Obrazek

Wędka interesująca tylko gdy straci ją z pola widzenia. Chyba jeszcze nie trafiłam na zabawkę, która nie znudziłaby się po więcej niż dwóch dniach.
Jedyny zestaw, który jako tako daje radę to:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawk ... ef=reorder
Przetrwała już tylko jedna maskota, czasem ją popsikam kocimiętką w spreju, żeby sobie pancio przypomniał o jej atrakcyjności, ma w sobie folie i kocimiętkę - pachnie i szeleści. Zwykle biega za nią i aportuje ją na łóżku. Sprawdza się również jako podusia:
Obrazek Obrazek



To jest takie urocze stworzenie , ze gdybyśmy się znały chyba bym się włamała i ukradła go :1luvu:

Maczkowa
Tak, koniecznie muszę zmienić tytuł :)

Ewar
Koreczek już ma tunel i tak jak piszesz - zabawa jest przednia !!!

Vi, Stomachari
Byłam dziś w takiej aptece , gdzie sprzedają tez herbatki ziołowe, kosmetyki (takiej osiedlowej ale z rozszerzonym asortymentem) i mam po ta suszona walerianę przyjsc we wtorek - podobno schodzi jak świeże bułeczki :) kosztuje aż 3 zł !!! Dziękuje za patent :1luvu:

Obrazek

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Sob lut 02, 2019 18:39 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

karol_yna pisze:U mnie absolutnym hitem zabawkowym okazało się... uwaga... [werble]...

... plastikowa zapinka od chleba :ryk:
Obrazek
Oczywiście, tylko pod nadzorem. Mój Czesław biega z tym w pysku, rzuca łapką, wsuwa pod kanapę, poluje, biega za tym. Totalnie nie wiem o co mu chodzi, jak to może go tak zainteresować.

U nas to też hicior, za równo u Lady, jak i Borysa :D.
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Sob lut 02, 2019 22:13 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

karol_yna pisze: plastikowa zapinka od chleba (...) Totalnie nie wiem o co mu chodzi, jak to może go tak zainteresować.

Może dlatego, że pachnie chlebem? W każdym razie u mnie jeden kocurek dobrał się do bułki tartej, drugi kradnie kromki chleba :roll:
Vi pisze:Za to dzisiaj nabyłam nasiona

W sklepie stacjonarnym czy internetowym? Można nabyć większą ilość (powiedzmy 5 kg)?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości