nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 16, 2014 17:23 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

błagalna prośba o dom dla sparaliżowanej kici Kasi z okolic Szczecina - ma czas do 28 lutego !!!
jeśli nie znajdzie się dom jest rozważana eutanazja :( nagłaśniajcie proszę prośbę o dom dla Kasi :
viewtopic.php?f=1&t=160530


Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 17, 2014 20:40 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

kochany, łagodny kot Żbik bezdomny chory na nerki prosi o pomoc - Legionowo
więcej informacji i zdjęć tutaj: https://www.facebook.com/events/1414834 ... n&source=1
> kontakt tel. 505 864 471
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 21, 2014 11:33 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Kochani bardzo potrzebne wsparcie finansowe na karmę dla 80 bezdomnych kotów Izy ze Szczecina:
jeśli Ktoś z Was chciałby pomóc kontaktujcie się proszę na tym wątku:
viewtopic.php?f=1&t=159681
lub na pw ze skarbonką
dziękuję
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 24, 2014 9:37 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Wczoraj rano pomogłam Dyziowi odejść :cry:
Po styczniowym kryzysie myślałam, że już będzie tylko lepiej, ale w zeszłym tygodniu infekcja powróciła, znów wyciek z oka i z nosa, nadżerki, odmowa jedzenia (musiałam karmić strzykawką).
W sobotę wydawało się, że antybiotyk działa, wyciek znacznie się zmniejszył.
W niedzielę rano leżał nieruchomo na boku, katar wrócił, Dyziu z ledwością oddychał, szybko i płytko i nie reagował na to co się wokół dzieje. W lecznicy okazało się, że temperatura spadła do 32 st. Podjęliśmy decyzję o skróceniu jego cierpienia.
Dziwnie tak teraz bez niego. Ostatnio wszystko w moim życiu kręciło się wokół tego aby Dyziowi podarować jeszcze trochę czasu, ale wiem że to była właściwa decyzja.
Dziękuję wszystkim, którzy trzymali za Dyzia kciuki.
Wstawiam zdjęcie zrobione 7.02. gdy miałam nadzieję, że wszystko idzie ku dobremu. I tak go zapamiętajmy.

Obrazek

baku1986

 
Posty: 154
Od: Śro cze 26, 2013 0:38

Post » Pon lut 24, 2014 9:47 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Agnieszko :(
Bardzo współczuje, ale byłaś bardzo dzielna i Dyziowi spadłaś z Nieba. Tyle serca włożyłaś w to, by żyło Mu się dobrze... czas spędzony z Tobą i Twoją rodziną, był dla Niego (i dla Nas) ogromnym darem.
Dziękuję Ci.
Trzymaj się.

Torciku [']

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lut 24, 2014 10:10 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Agnieszko :(
dziękuję za wszystko, co zrobiłaś dla Dyzia
[*]
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lut 24, 2014 10:43 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Agnieszko, podarowałaś Dyziowi 7 miesięcy miłości.

Dyzio też pokochał Cię od pierwszego dnia.

Jesteśmy Ci wdzięczni z całego serca za czułą opiekę nad naszym kochanym Torcikiem - dziękujemy

bardzo Ci współczujemy, przytulamy

Dyziu :cry: :cry: :cry:
-
Małgosiu dziękuję, że zadzwoniłaś - w ten sposób przygotowałaś mnie na tą bardzo smutną wiadomość :cry:
-
Dziękujemy wszystkim którzy pomagali Dyziowi Torcikowi
paniom weterynarz, grupie Kotylion, wszystkim darczyńcom, AgaPap i alessandrze
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 24, 2014 12:19 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

O Boże kochany :cry: :cry: :cry:
Dyziulku, dlaczego? :crying:
Śpij spokojnie, dzielny chłopaku [*]

Agnieszko, przytulam mocno :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lut 24, 2014 12:22 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

:cry: :cry: :cry: :cry: Dyziulek [*]

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 24, 2014 12:28 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dyziulku do widzenia....... :( :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 24, 2014 12:59 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dyziulku [*]
Agnieszko nie bardzo mogę opanować łzy, bardzo dziękuję Tobie za włożone serce za cudowną opiekę nad Torcikiem, za miłość i radość , które jemu dałaś.
Dyzio zawsze będzie w naszych sercach...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pon lut 24, 2014 13:06 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

[']
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lut 24, 2014 13:13 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dla Dyzia [*] :cry:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Pon lut 24, 2014 13:19 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

ObrazekObrazek


Aga, bardzo dzielnie walczyliście Ty i Dyzio-długo, długo , więcej niż można było przypuszczać po wynikach i wilekim kryzysie , podarowałaś mu parę miesięcy więcej życia w komforcie i ...odszedł kochany , w poczuciu bezpieczeństwa ..myślę,że znając go dobrze, wybrałaś odpowiedni moment, aby nie cierpiał i pomogłaś odejść za TM ...nie miej wyrzutów , tak bardzo walczyłaś o niego,iż jestem pewna,że moment wybrałaś dobrze... tak było trzeba

trzymaj się

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 24, 2014 15:01 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dyzio (*) :cry:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 576 gości