Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 19, 2012 9:35 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

MalgWroclaw pisze:Idzie coś do Ciebie, Jolu. Pocztą do pracy. Dla Ciebie, nie dla kotków :wink:

Ojej... :oops: :oops: :oops: :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69573
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 20, 2012 9:06 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Wklejcie banerki do podpisów pliiss i mobilizujcie znajomych w głosowaniu na Krakvecie, to naprawde duża pomoc - naprawdę warto. Proszę, piszcie o tym na swoich wątkach - dużymi literami :)

To naprawdę dla nas bardzo ważne.
Proszę - i przepraszam za agitację - spamowanie...


tu nowe, banerki przekierowane bezpośrednio na Krakvet

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hlhlm][IMG]http://i.imgur.com/kJDWj.gif[/IMG][/url]

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hlhlm][IMG]http://i.imgur.com/jyiU2.png[/IMG][/url]
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 20, 2012 21:25 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

zagłosowałam, banerek wkleiłam, poproszę jeszcze w pracy, zeby ktoś zagłosował :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69573
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2012 20:54 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

zapraszam do nowego bazarku!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 22, 2012 8:43 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Wczoraj Dyzio został zaniesiony do nowego domku - oby było dobrze, trochę się martwię, bo w domu ok. 2-letnia dziewczynka, mam nadzieję, ze jej Dyzio nie podrapie...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69573
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 23, 2012 19:21 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Dyzio chyba zaakceptował nowy domek- jego nowa Duza napisała:
Dyzio- nowe imię Tofu ( jestem wegetarianką) miewa sie bardzo dobrze, w piatek zjadl caly odiadek i tuli sie i mili,ale jak nie ma ochoty to pokaze pazurki :)
Zdjęcia z nowego domku:
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Nie cze 24, 2012 22:36 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69573
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 23, 2012 19:23 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Pani da sobie radę z Dyziem, a Dyzio z sytuacją i z dzieckiem.
Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 24, 2012 22:27 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Niestety, Dyzio wrócił z adopcji... Podobno pan domu dostał strazne uczulenie. Pani początkowo chciała zostawić transporter, ale jutro po niego przyjdzie, bo przyda się kolezance. Dyzia siedzi znowu sam w mniejszym pokoju, biedactwo...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69573
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 24, 2012 23:03 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

O rany, czy ci ludzie nie mogą najpierw sprawdzać swoich rozlicznych alergii :( :( :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto cze 26, 2012 9:27 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Podwórzowy kot, Malutki, ma wielką ranę na szyi, muszę go szybko złapać, żeby nie doszło do zakażenia. Może już doszło? martwię sie. Muszę pozyczyć klatkę, bo Malutki ma teraz 10 lat i już nie daje się brać na ręce, jak wtedy, kiedy był naprawdę Malutki. Mam wyrzuty sumienia wobec tego kocurka - dziś zajęłabym się nim inaczej, zabrała z podwórka, szukałabym domu przez internet. Ale wtedy, przed 10 laty, nie umiałam tak. 80-letnia Mama ledwie radziła sobie z Pusią, nie mogłam jej fundowac w domu drugiego kota. A w ogóle Malutki by się nie urodził, bo jego mamę wcześniej bym wysterylizowała... Cóż, teraz już za późno, Malutki jest "półdziki" i chyba resztę życia spedzi na podwórku. Teraz trzeba mu pomóc bo ta rana jest niebezpieczna.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69573
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 27, 2012 18:04 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Jolu, Jolu!
moja koleżanka Jola chce wpłacić jakiś grosik dla Joli
napisz proszę gdzie
na lecznicę?
na domowe konto?
na pw albo na mejla poproszę dane
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 27, 2012 21:28 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

ewuś wysyłam pw!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69573
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 28, 2012 8:40 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Mały Jaś ma fatalne oczko, zaczerwienione, ropa. W nosku też brzydko, chyba unidox nie działa. Trzeba go porządnie przeleczyć.
Małgosia już po sterylce, ale dalej siedzi chowana, daje sie dotknąć, ale jest wystraszona.

Na podwórku Malutkiego wcale nie było, jedzenie nie zjedzone, tylko mleko wypite (z antybiotykiem było).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69573
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 28, 2012 8:48 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Małgosiu, nie bój się Dużej. Duża jest dobra, poszuka domku dla Ciebie
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 30, 2012 5:38 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Jasio w lecznicy lepiej, oczko dużo lepsze, tylko nie chce jeść. A w domu rozchorowała się Małgosia - tez jej cieknie z oczka i ma katar, identyczne objawy jak u Jasia. Podaję augmentin i do oczu gentamycynę, oby jej pomogło. Chciałam dawać to samo, co pomaga Jasiowi, ale wetka nie miała czasu, wymieniła leki, a ja nie mogłam znaleźć nazw, na pewno źle zapisałam. Dziś jeszcze raz zadzwonie, bo może Małgosia powinna dołączyć do Jasia? W domu mogę podać tabletki (uwielbiam to :twisted: ) ale zastrzyku nie zrobię...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69573
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 60 gości