K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 27, 2009 8:33

potrzebowałabym klatkę łapkę na sobotę.. czy jest jakaś wolna? i czy mogą ją zabrać? i ewentualnie skąd? została mi do złapania kotka z wysypiska koło zakopianki..

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Czw sie 27, 2009 8:34

jest łapka na wielopolu, ale brakuje jej pleksy :(, która została w arwecie.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw sie 27, 2009 8:44

Z gory uprzedzam, zeby nikt sie nie przestraszyl, ze jego kota nie ma na alegratce. Zmienil sie tam regulamin i teraz moge miec jednoczesnie tylko 25 ogloszen :evil: :evil: :evil:
bede je zmieniac cyklicznie

Co tam z rudym kocurkiem prokocimskim?

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 8:45

lutra pisze:jest łapka na wielopolu, ale brakuje jej pleksy :(, która została w arwecie.

Jadę dzisiaj do Niepołomic, więc mogę pleksę odebrać po drodze. Później mogę ją przekazać Edycie, bo zdaje się, że mieszkamy blisko siebie :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 8:58

anna09 pisze:
lutra pisze:jest łapka na wielopolu, ale brakuje jej pleksy :(, która została w arwecie.

Jadę dzisiaj do Niepołomic, więc mogę pleksę odebrać po drodze. Później mogę ją przekazać Edycie, bo zdaje się, że mieszkamy blisko siebie :wink:


to byłoby super.. mój nr telefonu: 600 905 923 - daj proszę znać, a jakoś odebrałabym ją wieczorkiem, tą pleksi znaczy się.. a w piątek przy okazji popołudniowego wielopolowania skompletowałabym sobie całą klateczkę..

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Czw sie 27, 2009 9:01

Tweety pisze:
Akima pisze:nN i stało się, chyba 5 maluchów w klatce to już za duże zagęszczenie. Jedna malutka szylkretka została pogryziona. Pewnie nic by sie w normalnych warunkach nie stało ale w klatce ani sterylnie ani sucho nie jest więc wdała się infekcja. Byl ropień, na moje oko duży. Wiem jak mala cierpiała bo sama to przechodziłam. Pani doktor wycisneła ropę i podała zastrzyk. Mala została na kilka dni w Arwecie.

Bam Bam zaszczepiony na mój koszt. My sie tak perkatym noskiem zachwycamy a Pani doktor mowi, żeby obserwowac czy cos mu nie rośnie na nim, albo że chrzastka taka dziwna :( A on taki cudny nosek ma.

Jutro zabieram dwójkę czarnuchów z Kocismkiej do domu stałego. Maminka zna rejon dobrze jako pielęgniarka więc będzie najlepiej wiedzieć ;-)

Tak więc na Kocismkiej zostanie w piatek tylko 5 kociaków do odpicowania. Pewnie nie za długo bo już dzisiaj miałam okazję zobaczyć trikolorkę z 4 kociakami. Lutra zasadza się też na jakieś kociaki. Ale wiecie co sobie myslę - w listopadzie będzie juz mniej roboty. :twisted:

Mam prośbę do wszystkich posiadającyh samochody o wspieranie logistyczne bo Lutra naprawdę na rzęsach chodzi. Ona zawsze powie, że może bo robi to dla kotów, ale jest przemęczona czego skutkiem dzisiejsza kraksa. Bardzo proszę o pomoc w transportowaniu kotów.


Akima - lekka zmiana planów, najpierw wizyta bez kotów.

Co do wsparcia Lutry, to głośno popieram! Tylko wczoraj przejeździła cały dzień, chwilę przed północą byłyśmy kawałek przed Dobczycami pochować Wisienkę, dzisiaj też ujeździła się jak głupia. Robert nie może w tej chwili jeździć, bo mieszka z Moniką w szpitalu, napewno do jutra, jeszcze nie wiem co dalej. Z tego też powodu ja odpadam, bo zastępuję w pracy i Roberta i pracownicę na urlopie więc nawet nie odwiedzam własnego dziecka w szpitalu, bo siedzę w biurze od rana do wieczora :evil:

Koniecznie trzeba odebrać jutro klatkę od Noemik (II Pułku Lotniczego) i od Tamb, która nie pamiętam gdzie mieszka :oops: i zawieźć na Wielopole oraz pomóc Miuti zawieźć psicę na operację na trasie Opolska-Senatorska na godz. 19-stą (Patka_, może Ty byś mogła?)
Bez klatek nie możemy łapać niczego na sterylkę, bo nie mamy gdzie ich dać po zabiegu, Arwet pełny.
Mjs prosi o zastępstwo w piątek po południu na Wielopolu, to też jest pilne!


Obawiam sie, ze moglabym byc po miuti dopiero o 18.30 19 a nim sie przebijemy na to senatorska (czemu tak daleko?) to nas 20 zastanie, natomiast jesli udlao by sie miuti podrzucic ok 18 do centrum bo tak koncze prace to jest to bardziej realne.
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 9:05

Leila ma domek :) :1luvu:
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 9:06

miszelina pisze:
noemik pisze:będę dzwonić dziś do Izy, żeby umówić się na odbiór HH.
To jest koniec świata dla mnie, ale może dojadę. Wezmę brata ze sobą, myślę, że damy radę.

Klatka jest wielka.
Spróbujemy zmieścić ją do mojego tico, jeśli się uda, to podwieziemy ją na kocimską po drodze po HH.

to na razie szkic planu.
nie wiem, o ktorej to bedzie, ale w godzinach wieczornych
nie bylam jeszcze na kocimskiej, potrzebuje instrukcje dojazdowe.
Czy ktoś mógłby tam się ze mną spotkać?

Kasiu, ja bede dzisiaj wieczorem na Kocimskiej, ale nie wiem, o której dokladnie (bede wracac z Astrem od weta). Raaczej nie bedzie to przed 20.00. Zadzwon do mnie, moze jakos sie uda umówic.

Dojazd jest nastepujacy: jedziecie ul. Lea w kierunku centrum (do wysokosci Kijowskiej Lea jest jednokierunkowa w przeciwnym kierunku, wiec pierwszy mozliwy wjazd w te ulice to wlasnie Kijowska. ). Nastepna w prawo to Chocimska, tam do konca, na wysokosci 10-pietrowca po prawej malutki slepy wjazd w lewo, tam parkowac.

Beatko, zadzwonię do Ciebie, jak już mi sie plan godzinowo wyklaruje.
:)na razie się nie dodzwoniłam, wysłałam smsa do koleżanki Justyny. Mój brat też jeszcze nieuświadomiony. :)
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 9:15

Leila ma domek Smile l1

Nie chcieli dwóch kotek?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw sie 27, 2009 9:20

lutra pisze:
Leila ma domek Smile l1

Nie chcieli dwóch kotek?


Niestety:( mowia ze maja male mieszkanie, poza tym wyjezdzaja na weekendy do mamy, gdzie jest drugi kot i lelila bedzie z nimi jezdzic.
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 9:21

edit_f pisze:jeśli nadal jest potrzebne piątkowe popołudniowe wielopolowanie to biorę dużur..


Dzięki, Kochana :D No to mamy załatwione :D

Czwartek
markopolo00
Tunisia

Piątek
lutra
edit_f

Sobota
markopolo00
Tunisia

Niedziela
markopolo00
anna09

Poniedziałek
markopolo00
mjs

Wtorek
markopolo00
anna09
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 9:31

W sprawie wielopola są dobre i złe wieści:
dobra - jest feliway
zła - Marek złamał palec...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw sie 27, 2009 9:41

lutra pisze:W sprawie wielopola są dobre i złe wieści:
dobra - jest feliway
zła - Marek złamał palec...


który :-)
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 27, 2009 9:42

U nogi :( będzie chyba gips...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw sie 27, 2009 9:54

lutra pisze:U nogi :( będzie chyba gips...


Jeśli to znaczy, ze Marek nie przyjedzie do pracy to mamy duuuuży problem :(
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 79 gości