K-ów, KOCIARNIA ZALANA!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 06, 2011 5:09 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Tosza pisze:
Natomiast przypominam się z moimi Partyzantami.


Robert coś mówił o domu wychodzącym pod Iwanowicami, z dzieckiem kociolubnym. Miał być rezerwą dla Lolka, ale ja nie wiem, czy Lolek to kot do dziecka. Może nada się dla któregoś Partyzanta. Zapytaj Roberta.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt maja 06, 2011 6:21 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

miszelina pisze:
Tosza pisze:
Natomiast przypominam się z moimi Partyzantami.


Robert coś mówił o domu wychodzącym pod Iwanowicami, z dzieckiem kociolubnym. Miał być rezerwą dla Lolka, ale ja nie wiem, czy Lolek to kot do dziecka. Może nada się dla któregoś Partyzanta. Zapytaj Roberta.

Ale to by oznaczało rozdzielenie ich, a nie wiem, czy na to mnie stać :( Do dzieci się nadają. Do niektórych dzieci :mrgreen: .

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 6:24 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

kitkowa pisze:
Tosza pisze:Natomiast przypominam się z moimi Partyzantami. (...)

Tosza/Toszu, jeśli ma się rozpocząć casting na dom Partyzantów, to ślij do nas zdjęcia i tekst :)
A pięknego Irusia zdjąć?

Zdejmij Irusia, to nie ma sensu :( . Od kilku dni mam w pogotowiu aparat, by zrobić im zdjęcia pokazujące, jakie to fajne , zżyte koty. Wszystkie zdjęcia wychodzą mi do d..... :twisted: , ale nie poddaje się. Taka jedna miała przyjechać porobić zdjęcia, ale coś jej nie po drodze do mnie :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 6:47 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Tosza pisze:
miszelina pisze:
Tosza pisze:
Natomiast przypominam się z moimi Partyzantami.


Robert coś mówił o domu wychodzącym pod Iwanowicami, z dzieckiem kociolubnym. Miał być rezerwą dla Lolka, ale ja nie wiem, czy Lolek to kot do dziecka. Może nada się dla któregoś Partyzanta. Zapytaj Roberta.

Ale to by oznaczało rozdzielenie ich, a nie wiem, czy na to mnie stać :( Do dzieci się nadają. Do niektórych dzieci :mrgreen: .

To moze pójda oba, zapytać nie zawadzi.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt maja 06, 2011 8:22 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Tosza pisze:Od kilku dni mam w pogotowiu aparat, by zrobić im zdjęcia pokazujące, jakie to fajne , zżyte koty. Wszystkie zdjęcia wychodzą mi do d..... :twisted: , ale nie poddaje się. Taka jedna miała przyjechać porobić zdjęcia, ale coś jej nie po drodze do mnie :)


jeśli będziesz nadal potrzebować fotek w czerwcu, jak wrócę, to chętnie wpadnę na twój koniec świata na kawę i mizianie najpiękniejszej perły na świecie ;) i fotki. przed wyjazdem nie zdążę niestety.

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pt maja 06, 2011 8:25 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Kocuria pisze:
Tosza pisze:Od kilku dni mam w pogotowiu aparat, by zrobić im zdjęcia pokazujące, jakie to fajne , zżyte koty. Wszystkie zdjęcia wychodzą mi do d..... :twisted: , ale nie poddaje się. Taka jedna miała przyjechać porobić zdjęcia, ale coś jej nie po drodze do mnie :)


jeśli będziesz nadal potrzebować fotek w czerwcu, jak wrócę, to chętnie wpadnę na twój koniec świata na kawę i mizianie najpiękniejszej perły na świecie ;) i fotki. przed wyjazdem nie zdążę niestety.

A zdążysz pstryknąć SWOJĄ fotkę w wiadomej czapce? Dostałaś pw, Olgo? :)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 8:41 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

miała przyjechać z deską
nie zapominajmy o desce
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 9:24 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

kotek, którego wczoraj przywiozłam na kocimską, a który miał mieć dziś sterylkę, uciekł nam z klatki kominkowej przy ładowaniu do transporterka, a później niestety wskoczył na okno, gdzie przez dużą dziurę w siatce, uciekł na zewnątrz.. trzeba będzie naprawić tę siatkę, bo z daleka nie wygląda, że jest takie niebezpieczeństwo, a koty, które czasami wydostają się z klatek spokojnie mogą przez tę dziurę przejść..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt maja 06, 2011 9:27 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

bardzo duża prośba do dyżurujących na chocimskiej: obserwujcie proszę Kacpra.. on dość kiepsko znosi pobyt na chocimskiej.. wiem, że nie minął jeszcze dzień, ale jest bardzo zestresowany, nie wycisza się.. piszcie proszę, jak się zachowuje, czy wciąż prycha ze strachu..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt maja 06, 2011 9:44 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Tosza pisze:
kitkowa pisze:
Tosza pisze:Natomiast przypominam się z moimi Partyzantami. (...)

Tosza/Toszu, jeśli ma się rozpocząć casting na dom Partyzantów, to ślij do nas zdjęcia i tekst :)
A pięknego Irusia zdjąć?

Zdejmij Irusia, to nie ma sensu :( . Od kilku dni mam w pogotowiu aparat, by zrobić im zdjęcia pokazujące, jakie to fajne , zżyte koty. Wszystkie zdjęcia wychodzą mi do d..... :twisted: , ale nie poddaje się. Taka jedna miała przyjechać porobić zdjęcia, ale coś jej nie po drodze do mnie :)



ja mogę, już od poniedziałku mogę.
Bazar wystawie pojutrze.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 12:09 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

są jakieś wieści o tym jak się Dudzia sprawuje w DT

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 12:45 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

miszelina pisze:Syntia ponoć chorutka, wetka uwaza, ze czymś sie struła.


:( , to coś poważnego?

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 13:33 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Annazoo pisze:
Kocuria pisze:
Tosza pisze:Od kilku dni mam w pogotowiu aparat, by zrobić im zdjęcia pokazujące, jakie to fajne , zżyte koty. Wszystkie zdjęcia wychodzą mi do d..... :twisted: , ale nie poddaje się. Taka jedna miała przyjechać porobić zdjęcia, ale coś jej nie po drodze do mnie :)


jeśli będziesz nadal potrzebować fotek w czerwcu, jak wrócę, to chętnie wpadnę na twój koniec świata na kawę i mizianie najpiękniejszej perły na świecie ;) i fotki. przed wyjazdem nie zdążę niestety.

A zdążysz pstryknąć SWOJĄ fotkę w wiadomej czapce? Dostałaś pw, Olgo? :)


już robię :oops:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pt maja 06, 2011 13:55 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Do niedzieli jak przychodze zakrapiac oczy Temidzie, podejmuje sie od razu posprzatac jej w klatce. Kto bedzie mial dyzur moze spokojnie ja omijac, poniewaz zrobie przy niej wszystko co potrzebne.

vanja

 
Posty: 242
Od: Czw mar 04, 2010 11:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 14:19 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

edit_f pisze:kotek, którego wczoraj przywiozłam na kocimską, a który miał mieć dziś sterylkę, uciekł nam z klatki kominkowej przy ładowaniu do transporterka, a później niestety wskoczył na okno, gdzie przez dużą dziurę w siatce, uciekł na zewnątrz.. trzeba będzie naprawić tę siatkę, bo z daleka nie wygląda, że jest takie niebezpieczeństwo, a koty, które czasami wydostają się z klatek spokojnie mogą przez tę dziurę przejść..


to jak stara baba mówi, że najlepiej zostawić w klatce-łapce to trzeba było słuchać a nie kombinować z dzikusem :wink:
Ta siatka jest nie do naprawienia, bo też była mowa, że taka się nie nadaje dla dzikich kotów to inny mądraliński (chociaż starszy ode mnie :wink: ), który to wtedy zakładał też twierdził, że jest dobra i koniec końców Robert potem musiał wymienić wszystkie, bo koty dawały nogę z kominków drąc siatkę po drodze.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19, Nikolayprofs i 107 gości