
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kicia_ pisze:Zapraszam na bazarek na leczenie naszego Desantu![]()
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91968&start=0
Mruczeńka1981 pisze:
Nie wiem,czy pamiętacie tą ślicznotkę-Malutką,teraz Kicię. Była podejrzewana o problemy neurologiczne.Teraz gdy jest już w DS okazało się,że nie słyszy.Dziwne ruchy główki były najprawdopodobniej spowodowane strasznym zapaleniem obustronnym ucha wewnętrznego. Można uznać za cud to,że przeżyła,bo w schronie nikt takiego zapalenia nie zdiagnozował...Niestety koteczka będzie już zawsze głucha.
To jest kolejny argument do wyciągania jak największej liczby kotowatych ze schronu.Nie ma tam warunków do prześwietlenia każdego kotka pod każdym kątem.Tylko w domu dochodzą do zdrowia i mają szanse na życie.
Mruczeńka1981 pisze:Nie wiem,czy pamiętacie tą ślicznotkę-Malutką,teraz Kicię. Była podejrzewana o problemy neurologiczne.Teraz gdy jest już w DS okazało się,że nie słyszy.Dziwne ruchy główki były najprawdopodobniej spowodowane strasznym zapaleniem obustronnym ucha wewnętrznego. Można uznać za cud to,że przeżyła,bo w schronie nikt takiego zapalenia nie zdiagnozował...Niestety koteczka będzie już zawsze głucha.
Mruczeńka1981 pisze:W schroniskowym baraku jest wspaniały oswojony roczny bury kocurek z bezwładem przednich łapek.Po wypadku.Ma też uraz szczęki.Pomoc pilnie potrzebna-chociaż DT!!!Burek błaga o swoją szansę.
Zdjęcia wieczorem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości