Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2009 18:01

:ok: :ok: :ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 19:14

Wywiad z Anią, z Dziennika:

http://images46.fotosik.pl/66/dd18f7a4ec98029c.jpg

niestety nie potrafie wstawić bezpośrednio tu, może mi ktos pomoże :oops:

coronella

 
Posty: 113
Od: Śro gru 12, 2007 13:04
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 19:18

Ania, a co to za cudo wielkouche jest na tym zdjęciu?? Boski :)

coronella

 
Posty: 113
Od: Śro gru 12, 2007 13:04
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 19:32

Dziewczyny, ja jestem załamana tym "artykułem". Tam w ogóle są wypowiedzi, które nie miały miejsca. Nie mówiłam niczego w stylu: "znają mnie wszyscy zajmujący się bezdomnymi kotami i wszystkie fundacje" - przecież to bzdura.
Doskonale wiem kto mnie zgłosił do plebiscytu i nie wychwalałam się tam tym co robię na rzecz kotów.
Bleee

A na zdjęciu jest Milka - pacjentka naszego szpitala - koteczka cornish rex.

Tu jest link do artykułu ze słupskiej gazety: http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090217/SLUPSK/785105947 , w którym z mojego Surki zrobili dziewczynkę :roll:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 19:40

No to wielkie kciuki za domek dla Nonnki!
I :1luvu: :1luvu: :1luvu: dla mokkuni za Patty!
Ostatnio edytowano Śro lut 18, 2009 19:47 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69569
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 19:47

CoolCaty pisze:Tu jest link do artykułu ze słupskiej gazety: http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090217/SLUPSK/785105947 , w którym z mojego Surki zrobili dziewczynkę :roll:



Lekarka weterynarii ze Słupska została doceniona zwłaszcza za to, co robi dla kotów bezdomnych, tak zwanych dachowców. Nie tylko je dokarmia. W łódzkiej klinice, w której jest zatrudniona, przeprowadza darmowe lub prawie darmowe zabiegi, m.in. sterylizacje, szuka też przyjaznych domów dla zwierząt po przejściach.


no trochę im nie poszło z tym bezdomny=dachowiec, ale to pikuś :lol: natomiast za to drugie zdanie, to Cię chyba, Ania, szef nie pochwali :roll: :wink:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 19:49

Ale w tej słupskiej gazecie przynajmniej więcej napisali - wywiad w Dzienniku jest za krótki :evil:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69569
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 19:56

CoolCaty pisze:Fufu nie weźmie Nonny i nie będzie czekać, aż nikt jej nie weźmie i wtedy ewentualnie można ją będzie do Fufu wepchnąć. To nie o to chodzi. Mam ogromną nadzieję, ze Nonnka znajdzie dobry dom, bez koronawirusów i że w schronisku teraz tez nie ma koronawirusów i stresu, który by narażał Nonnę. Trzymam bardzo mocno kciuki za dom dla Nonny. Taki, w którym nie będzie stresu przy przprowadzce i taki, który nie wywoła mutacji. Szczerze.


Anuś, myślę, że wszyscy kierujemy się tym samym - dobrem zwierzaków. Trochę się dziwnie poczułam, jak przeczytałam pierwsze zdanie Twojego postu - za bardzo nie rozumiem, o co chodzi :( Nikt nie chce wpychać Fufu żadnych kotów i o ile sobie przypominam nie wpychał :roll: raczej odwrotnie :wink:
Nie walczę z Fufu, doceniam to, co robi - dzięki niej wiele zwierzków ma ciepło i opiekę jakiej by nigdy nie zaznało. Ale jeśli mam dla potrzebującego kota do wyboru dom z dwoma kotami i drugi, z kilkunastoma - oba odpowiedzialne i troskliwe - to tak, wybiorę ten pierwszy.
A wg mnie Nonnusi szukuje się naprawdę fajny, ciepły dom. Pani bez wahania, sama z siebie chce wyłożyć pieniądze na badania, nawet nie pytana pisze o zabezpieczaniu okien czy karmie (bardzo dobrej zresztą), którą karmi swoje koteczki. Właśnie odpowiedziałam jej na maila, którego godzinę temu dostałam. Pani prosi o testy na FIV/FeLV, ja ze swojej strony zaproponowałam jeszcze badania z profilem nerkowym i wątrobowym. Jeśli nie uda się tego sfinansować z funduszy schroniskowych to Pani to pokryje. Jeśli wyjdą pozytywnie i nie zdarzą się żadne niespodzianki (typu zdrowotnego) to chyba Nonnka będzie mogła się szykować do domu. To na razie tyle w związku z Nonnusią.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 20:03

mam troszkę kaski z bazarku na nasze schroniskowce, Mokkunia, wyślij mi nr konta schroniskowego, zanim kupię sobie buty :P
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 20:09

Dziennikarze to chyba niezbyt przykładają się do ścisłości.
W jakiejś gazecie wyczytałam o "Annie Mróz" ;)
Co do Nonki, dziś dostałam maila od Pani z Wawy, ponieważ mało bywam czasem "netowa", przekazałam Pisiokotkowi namiar do pani z prośbą o kontynułowanie mailowania - pani znalazła ogłoszenie Nonki na adopcjach miau. Zobaczymy :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro lut 18, 2009 20:11

Etka pisze:Sprobujmy popromowac Nonne, znalec jej wypasiony dom, jesli sie nie uda w ciagu np 2- 3 tygodni to moze wtedy niech fufu ja wezmie.


Do tej wypowiedzi odnosi się moje pierwsze zdanie. Dla mnie to zabrzmiało na zasadzie, ze dom u Justyny i Ani jest ok, ale jako ostateczność. Nikt nie chce byc traktowany jako ostateczność.
Tak czy inaczej, zyczę Nonnce najlepszego domu.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 20:40

Nie wiem jak u Was. U mnie rodzina stawia górną granicę kotności. Choć nie wiem, co by było gdyby druga Ircia się trafiła. Rozumowo - 4 to max. Choć idealnie byłoby 3. Bo wielkość metrażu, bo przestrzeń dla ludzi, bo stres i koci i ludzki, bo koszty utrzymania, bo koszty ew. leczenia.
Fufu jest jednym z najlepszych domów, jakie znam. Nie wyliczę jej górnej granicy kotności, każdy sam musi decydować "ile". Kosmitka miała być ostatnia. Pamietam deklaracje, fufu. Jeśli nie Ty, to dziewczyny próbują Cię "upilnować" - i każdy naprawdę chce dobrze. I dla Ciebie i dla kotów.
Sorki, jeśli ktoś poczuł się urażony, nie było to moim zamiarem.

Widziałyście wczoraj migawkę w wiadomościach ze schronu? Ewelina była :) i niektóre dziczki nawet rozpoznałam :roll: ;)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw lut 19, 2009 10:35

Czy ktoś ma kontakt z Zirael? Jej ostatni post jest z 11 Grudnia, a moje PW dalej "wisi" :( Chciałam załatwić transport Roxy do Katowic.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw lut 19, 2009 10:55

Dziewczyny, żajrzyjcie proszę! Może ktoś jeszcze mógłby pomóc. Pani Jola z Dworca Kaliskiego jest BARDZO chora :(
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83 ... &start=240
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69569
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 19, 2009 11:34

Cameo pisze:Czy ktoś ma kontakt z Zirael? Jej ostatni post jest z 11 Grudnia, a moje PW dalej "wisi" :( Chciałam załatwić transport Roxy do Katowic.


niestety nie wiem, co się dzieje z Zirael, ale transportu szukamy, Pani zainteresowana Roxy musiała się wycofać :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 481 gości