Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 30, 2010 19:09 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

sunshain pisze:witam
viewtopic.php?f=8&t=111983

czy mogę skorzystać ze zdjęć zamieszczonych w tym wątku?


Hmmm, chyba powinieneś pytać o zgodę każdego indywidualnie...
Z mojego możesz. Cel szczytny ;)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie maja 30, 2010 19:11 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Za każdym razem wzrusza mnie ten wątek.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro cze 02, 2010 8:37 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

To może i My się pochwalimy :P

POZNAJCIE SOFINIĘ :kotek:

Przeżyjmy to jeszcze raz....

1 marca b.r /2010/ Teresa[Terenia1] dała mi znać że w schronisku jest kociątko. W stanie krytycznym. :? W sumie czemu Ja się dziwię w schronisku sosnowieckim jest to norma. W tamtejszym obozie koty umierają, niektóre wolą umrzeć niż tam w ogóle żyć. :|
Teri podjechała do mnie i pokazała zdjęcia. Istna masakra. Oczy zaropiała, szkielet makabryczny, biegun niesamowity....... No zgroza. Podejrzenie było ze oczko będzie do amputacji i generalnie że kocie umrze.
Postanowiłam spróbować......Jeśli by się nie udało to chociaż dałabym temu kocięciu suchy, spokojny kącik pełen miłości i jedzenia. Zapewniona opieka weterynaryjna.
Myśli były takie : Niech umrze kochana.....
Pierwsz chwile, pierwsze zdjęcia........ Jak sobie przypomnę to płaczę.... :cry: :cry:

terenia1 pisze:Tak wygląda opieka weta w schronie dziś podobnież był - to maleństwo płacze niemiłosiernie jednego oka chyba nie ma, totalna biegunka i uszkodzona tylna nózka :cry: masakra kompletna :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek


Pierwsze zdjęcie w DOMU...
Obrazek

I tak mijały dni, tygodnie..........
Sofi pomału dochodziła do siebie...Trwało to długo - prawie miesiąc intensywnej walki o jej życie...
29 marca pojechaliśmy na badania....Sofi była niby zdrowa ale wciąż chora... Miała olbrzymie problemy z chodzeniem, nieskoordynowane ruchy, wymioty, wywracanie się....

Pojechaliśmy do Dr Kostrzewskiego w Katowicach. I tu dziękuję Marlenie za transport :wink:
Dr obejrzał, obadała Soficzkę i niestety diagnoza była jasna jak słońce....panleukopenia :cry: Dostała kolejne antybiotyki, witaminy, zorganizowaliśmy dla Niej cykloferon dzięki uprzejmości Lidki /raz jeszcze dziękuję/ :1luvu: Była poprawa i to dość znaczna.......
Jednakże niezborność ruchowa, zaburzenia neurologiczne wciąż pozostały....

Miała ogłoszenia. Była cudownym wręcz rozkosznym kociątkiem. Na zdjęciach absolutnie nie było widać czegokolwiek. Druga strona jest taka iż Sofinia uwielbia być fotografowana i chętnie pozuje do zdjęć :mrgreen:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Zdjęcia wywoływały zachwyt i telefoniadę. Można by przebierać w potencjalnych domkach.
Szkoda tylko że każdy rezygnował, gdy usłyszał że Sofiś jest chora, że ma niezborność ruchową.....
Moja cierpliwość się skończyła kiedy jakiś kretyn zadzwonił i powiedział że jestem głupia i Sofi należy uśpić. Nie powinno się "hodować tego czegoś".........Serce mi prawie pękło..........Jak ktoś śmie coś takiego mówić o mojej maleńkiej Soficzce........miałam ochotę zabić kretyna...
Potem było jeszcze parę telefonów. Rozmowa się kończyła jak zawsze kiedy się dowiadywano że jest "chora" :roll:
MIKUŚ
 

Post » Wto cze 29, 2010 15:32 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

To teraz juz wiem, dlaczego Schronisko w Sosnowcu nie chce dopuscic do wspolpracy wolontariuszy :evil: Podpisalam niedawno petycje w tej sprawie - MIKUS - jestes kochana :1luvu:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 14, 2010 17:52 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Zapomniałam zaglądać-świetne metamorfozy.

luty-1

 
Posty: 1147
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Sob lip 24, 2010 18:34 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Świetny wątek! Zaznaczę. :)

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Sob sie 28, 2010 18:36 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Dla JoannyN. wklejam w dowód wdzięczności.


Do Joanny trafił umierający z głodu koteczek, kulejący, zaropiały. Po dwóch tygodniach już wygląda o niebo lepiej i lepiej się czuje.
Złamana nóżka sie zrosła, glut ustąpił. Teraz jest odrobaczany i dokarmiany. Jest totalnym przytulakiem i mruczkiem, jakich mało.
Mruczuś dwa tygodnie temu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mruczuś teraz.
Razem z Mruczkiem marmurek Morusek - maleństwo znalezione przy zabitej matce na Wieniawskiej.
I suczka Daisy
Obrazek
Obrazek
Obrazek

To dopiero 2 tygodnie, ale już widać, że kocio wyrośnie na pięknotę.:)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 29, 2010 0:33 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Serce sie raduje, jak sie oglada te foty - i dzieki, ze sa dziewczyny, ktore ratuja te kocie nieszczescia :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 29, 2010 17:55 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Kolejne cudeńko :1luvu:
MIKUŚ
 

Post » Wto wrz 14, 2010 16:33 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Odnośnie Mruczusia powyżej, niesamowite, że to przeżył, ale
co przeszedł wole nie myśleć:(

Powiedziano mi, że podopieczna znajomych Schubcia, również
kwalifikuje się na ten wątek. Oceńcie sami :)

Obrazek
http://img829.imageshack.us/img829/3377/18744266.jpg
http://img529.imageshack.us/img529/3728/30404909.jpg
http://img838.imageshack.us/img838/6034/21290142.jpg
http://img838.imageshack.us/img838/8766/13540722.jpg
http://img844.imageshack.us/img844/8565/97902503.jpg
http://img266.imageshack.us/img266/2007/60154612.jpg
http://img831.imageshack.us/img831/4114/98496965.jpg


A tak jest:
http://www.youtube.com/watch?v=oMg0sC7BSR0
http://www.youtube.com/watch?v=M0F_msA-0Ko

Schuba została odebrana u weterynarza od ludzi, którzy chcieli jej
pomóc czyli ją uśpić (złamanie czaszki - dziura, waga poniżej 1 kg, w
ranie larwy much, stan zapalny kości, pchły, świerzbowiec, robaki, złamany ogonek,
za krótka łapka po starym źle zrośnietym złamaniu, zanik mięśni, drgawki)
Dzięki opiekunkom i pomocy finansowej darczyńców
kocia miała optymalne warunki by poznać życie z tej drugiej - lepszej strony.
Mała nadal nabiera sił, ma zdeformowaną czaszkę i niedomykające się
oczko ale jak widać na filmiku chyba nie robi jej to różnicy:)
Chowamy przed nią lusterka;)

Obrazek

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw wrz 16, 2010 7:45 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

wspanialy watek, zapisuje sie do podczytywania 8)

Schuba :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw wrz 16, 2010 8:14 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Wstawiam moja TosięCitkę bo coś mi się wydaje, że do tego wątku się nadaje :)

To Cita w czerwcu 2007 zaraz o znalezieniu:
Obrazek

A to teraz w sierpniu 2010, nie myślałam, że taka księżniczka z niej wyrosnie :D
Obrazek

abrakadabra

 
Posty: 186
Od: Pon cze 25, 2007 13:10
Lokalizacja: Kanie

Post » Pt wrz 17, 2010 23:03 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

supper wątek, zaznaczam, aż serce rośnie..
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 18, 2010 21:32 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Abrakadabra - chyba nikt nie sadzilby, ze z niej taka ksiezniczka wyrosnie :D PRAWDZIWA KOCIA KSIEZNICZKA - CUDO!
Wielkie brawa dla Ciebie :ok: :1luvu:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 22, 2010 20:59 Re: Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

to ja również zgłaszam kotkę z tego wątku
viewtopic.php?f=1&t=113407&p=6441660#p6441660
tak było:

Obrazek
Obrazek
tak jest
Obrazek Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 86 gości