POWODZ U BIAFRY!5zl nakarmi jednego konia pomozmy po powodzi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 21, 2010 21:45 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

a jakże ! :)
Obrazek

Flortee

 
Posty: 705
Od: Nie lis 22, 2009 18:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 21, 2010 22:49 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

Flortee pisze:a jakże ! :)


uff
bo już myslalam ze wraz z wakacjami Anny wąek wziął i popadł w niebyt ;)


staramy się z Iza powoli ogarnąc rozliczenia
ale wiadomo Iza ma masę zajeć przy zwierzakach
ja mam pracę
ale myslę ze powoli i syatematycznie będa się pojawiały nwe rozliczenia

dzisiaj wiem ze u nich lało
ale pod wieczór i tak było 35 st

masakra jakas :|

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Czw lip 22, 2010 23:05 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

patrzcie co mam:
Obrazek

Obrazek

Diuna i Maverick zostali ciachnieci
koszty przedstawiaja sie tak:
350 zł - sterylizacja Diuny (23 kg)
120 zł - kastracja Mavericka
130 zł - remont zębów Mavericka
co w sumie dało 600 zł
koszty sterylizacji Diuny zostały juz pokryte z pozostałości po Małej Dzielnej Kici

może ktoś zechce się dorzucić do kosztów Mavericka?



a teraz zdjęcia kózek :)
iwoniam - byłabym wdzięczna za identyfikacje "naszych" bohaterów :)

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Pt lip 23, 2010 23:59 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

Koty w trakcie jedzenia:
Obrazek

Genialne to zdjecie :-) moze swojego kota na wakacje do Biafry wysle, one tak ladnie jedza...
Kozy tez zawodowe, a boguszyckie kaukazy, jak podmienione :-)
Nie widzialam tej karmy u nas, trzeba poszukac, moze jest jakos dostepna, jak im tak sluzy, to warto sprobowac.

Widze, ze bede miala gore rozliczen do uzupelniania- pewnie narobie mase bledow przy samym kopiowaniu, no ale coz, do perfekcji i dokladnosci 3 x mi daleko, buty Jej moge wiazac :-)

We wtorek znowu wybywam, tym razem z calym swoim inwentarzem jade na wies.Ale tam przynajmnie zasieg kom jest.
Probuje wlasnie nabyc modem bez simlocka, jak mi sie uda, to moze bede miala net i duzo czasu.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Sob lip 24, 2010 10:10 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

jak się gdzieś pomylę, coś zapomnę- krzyczeć! :) nr do mnie 668250065

aka_nina

Avatar użytkownika
 
Posty: 4462
Od: Czw paź 01, 2009 10:53
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob lip 24, 2010 12:24 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

dzisiaj wam trochę poprzunudzam ;)

wczoraj rozmawialam z Iza i staneło na tym że przelalam jej na konto wszystkie pieniązki z konta budowlanego czyli 917 zł
dlaczego?
do tej pory czekało się na opinię geologów
ale na nasze oko nic z tej opinii nie będzie
już kiesyś pisalam, że się kręcili po Izy terenie ale nic nie powiedzieli
bo bez odwiertów orzekac nie będą
wczoraj też byli ci sami plus jeden nowy
akurat jak Iza wyjezdzała
więc się ich spytała czy u niej też będa chodzić
bo wolałaby być przy tym ze względu na te wiecie "nieprzyjaźnie wyglądające psy"
Panowi stwierdzili że skoro nie widac żeby się coś złego działo to nie ma potrzeby żeby tam chodzili
więc sprawdzali coś "nad" Izą
w zeszłym tyg tez była naprawia sieć elektryczna
wymianilai całą trakcję/wielki gruby kabel
no po co by wymienili gdyby nikt miał tam nie zostac mieszkać?

opinii geologów wciąż brak
ale nie można już czekać
tak naprawdę u Izy przymrozki zaczynają się czasami już we wrześniu
wiec tak w najgorszej opcji pozostał tylko sierpień na zabezpieczenie terenu a przede wszystkim domu na zewnątrz
w środku można zrobić coś zawsze ale na zewnątrz jak przyjdzie minusowa temperatura nie zrobi się nic
stad decyzja - nie zwlekamy!


poniżej będzie [COLOR="#ff0000"]rozliczenie naprawy studni i doprowadzenie wody[/COLOR]:
częśc pieniązków z knta budowlnego była przelana na konto Fundacji (na prośbę Izy) dlatego część Faktur wzięta jest na Fundację
bo woda nie jest tylko fanaberią Izy jest niezbędna do godnego bytu zwierząt
cześc pieniążków przelałam na prywatne konto i z tych pieniązków Iza mogła zapłacić chociażby sąsiadowi który jej pomagał
najpierw zestawienie materiałów i robocizny potem opis Izy co i jak:
bez rachunków:
480 zł = 80 zł * 6 dni - sąsiad
80 zł = 60 zł + 20 zł - betonowy krąg + załadunek rozładunek i transport
suma bez rachunków: 560 zł
z rachunkami:
32 zł - rury i złączki
34,32 zł - klej do kregu
75,84 zł - kalosze i folia
165,01 zł - nowa rura 40 mb i złączki
suma rachunki: 307,17 zł
SUMA wydatków na studnię i wodę: 560 zł + 307,17 zł = 867,17 zł

a teraz Iza:
Najpierw studnia.
W zasadzie to jest wybijające z ziemi źródełko, kóre jak wszystkie źródełka znajduje się na szczycie tej wielkiej skarpy nade mną w strasznych zaroślach i bagnie wciagającym po pas :-)
Jedno większe mam (miałam) "ujarzmione" i zabudowane kręgami betonowymi ,pozostałe mniejsze wybijają tuż obok tworząc bagniste rozlewisko, które spływa z całej skarpy tworząc koło mnie niewielki staw a dalej płynie w
formie strumienia na sam dół góry.
Koło studni i źródełek nie tylko jest ciężko wejść ze względu na błoto, ale także przez komary mutanty i inne dziadostwo , które ma tam cudowne warunki ... o wszelkiego rodzaju pijawkach gigantach i innych błotnych
istotach nie wspomnę.

Skarpa nade mną sporo się osunęła i wraz z nią i zwałami błota, studzienki spłynęły w bliżej nieokreśloną czeluść, którą dowaliły masy błotne spływające na mnie wraz z sąsiednią działką.

Mój sąsiad, postawił sobie za punkt honoru pomóc mi zlokalizować te studnie i naprawić co się da , pod warunkiem , że kupię mu gumiaki.
Gumiaki kupiłam- są na fakturze z castoramy.

Następne trzy dni z kosą, maczetą i szpadlem, karczował, kopał aż znalazł studnie a nastepnie odkopywał fragmentami załamaną rurę prowadzącą wodę do domu - 40 mb.
Za te 3 dni zapłaciłam po 80 zł za dniówkę = 240 zł.
Mogło isć szybciej i sprawniej ale żaden inny sąsiad nie chciał mu pomóc.
Każdy powiedział , że za nic tam nie wejdzie.

Następnie trzeba było pojechać ciągnikiem i kupić dodatkowy krąg- bo studnia za bardzo zapadła się w ziemię i całe błoto waiło się do środka.
Zaplacone 60 zł za krag i 20 zł za transport , załadunek i rozładunek giganta.
Czyli razem 80 zł.

Kolejne trzy dni:
Krag gigantyczny trzeba było pociąć piłą do betonu na 3 części, zeby je zaciągnąć na tą wielką skarpę na linach a na górze złożyć na studni i na nowo skleić specjalnym cementem do napraw.
Później trzeba było wymienic w studni starą połamaną rurę i zawory, założyć nową rure , zakopać ją koło studni.
Wybrać ze studni wiaderkiem całe błoto, które tam się nawaliło .Poskrecać i zamontować nową rurę do domu 40 mb - która na razie tylko fragmentem przy studniach i fragmentem przy domu jest zakopana w ziemi,
reszta lezy na gruncie do czasu az ta skarpa w końcu podeschnie i przestanie się usuwać.
Przed zimą trzeba zakopać resztę rury.
Później trzeba było pompami wypompowywać wodę z resztami mułu i innych zwłok, które tam poległy naniesione przez masy błotne :-( typu kreciki , myszy i inne biedaki zyjące w ziemnych norkach.
Na koniec kilkakrotne płukanie i dezynfekcja studni.
Zapłacone 3 dni po 80 zł = 240 zł

Kupione materiały na które mam rachunki :
rury i złączki - 32 zł
klej do kregu - 34,32 zł
kalosze i folia - 75,84 zł
nowa rura 40 mb i złączki - 165,01 zł

Zdjęcia rachunków w załączeniu.

Czyli razem cała naprawa dwóch studni i wymiana 40 mb rury do domu
wyszła 867,17 zł

Radość wykąpanych i wymoczonych psów bezcenna :-)


linki do faktur:
http://img10.imageshack.us/img10/724/dsc02996f.jpg-32 zł - rury i złączki
http://img210.imageshack.us/img210/6166/dsc02997k.jpg -34,32 zł - klej do kregu
http://img248.imageshack.us/img248/6378/dsc02998ls.jpg -75,84 zł - kalosze i folia
http://img204.imageshack.us/img204/4571/dsc02999g.jpg - 165,01 zł - nowa rura 40 mb i złączki

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Sob lip 24, 2010 19:53 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

Za taka mega robote, to to sa naprawde smiesznie male koszty. Sasiada ozlocic moze jakos inaczej ;-)
Troche sie martwie o prognozy pogody...te nawalnice i burze. No ale miejmy nadzieje, ze juz nic gorszego Izy nie spotka.
Wczoraj mowila, ze pogrzmialo, postraszylo, a deszczu nie bylo..oby tak dalej.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Sob lip 24, 2010 22:50 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

Anna_33 pisze:Za taka mega robote, to to sa naprawde smiesznie male koszty. Sasiada ozlocic moze jakos inaczej ;-)
Troche sie martwie o prognozy pogody...te nawalnice i burze. No ale miejmy nadzieje, ze juz nic gorszego Izy nie spotka.
Wczoraj mowila, ze pogrzmialo, postraszylo, a deszczu nie bylo..oby tak dalej.


dokładnie
sąsiad - złoty człowiek :)


wiecie co zrobiłam bazarek szubiennice dla wyrzutków wakacyjnych czyli Mava Diuny i Desi
bazarek jest na dogo ale reklamuję gdzie się da, moze ktoś z was jest tutaj a na dogo z rzadka albo jacyś znajomi czy coś
pieniązki do podziału czyli ok połowy dla kogo wskaze zwycięzca zgadywanki
także warto pograc :)
Zapraszam :)
http://www.dogomania.pl/threads/189682-**SZUBIENICA**-zgadujesz-typujesz-dla-kogo-do-31.07

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Pon lip 26, 2010 22:23 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

Za dobrą pogodę :ok:
Gosiara
 

Post » Wto lip 27, 2010 10:09 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

pamiętacie kózki?
oto ostatnie zdjęcia dzięki iwoniam

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



edit:
tak sobie patrzę, przystojniak z tego Pelusy ;)

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Wto lip 27, 2010 10:17 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

i jeszcze jedna ważna inf:
31 LIPCA z Warszawy będzie transport do Biafry!

w przyszłym tyg wyjeżdzam i w międzyczasie odwiedze Biafrę i zwerzaki
więc jeśli ktoś chce coś podac typu: koce, poszewki, sucha karma, makaron, leki ew inne rzeczy które nie popsują sie od tygodniowego jeżdzenia w aucie
prosze o kontakt!


może ktoś chciał coś kupić ale koszty transpotu go przerastały itd.
no i niestety ilośc miejsca też bedzie ograniczona bo musimy się zabrac tez sami tym autem
Ostatnio edytowano Wto lip 27, 2010 21:26 przez 3 x, łącznie edytowano 1 raz

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Wto lip 27, 2010 11:42 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

leki dostarczone przez ewikS:
salbutamol 30 op
BUTAPIRAZOL 20 op
NO-SPA amp. 20 op
BALSAM KOŃSKI 2 op

na pierwszym paragonie mamy:
salbutamol 30 op
BUTAPIRAZOL 20 op -> 5 op x 14 zł + 10 op x 13 zł + 2 op x 13,54 zł = 227,08 zł (do rozliczenia pozostało 3 opakowania)
NO-SPA amp. 20 op -> 10op x 3,15 zł x 50 % zniżki + 5 op x 3,10 zł + 5 op x 3,10 zł = 46,75 zł (całość rozliczona na paragonie)
BALSAM KOŃSKI 2 op -> 2 op x 8,5 zł = 17 zł (całość rozliczona na paragonie)

na drugim paragonie mamy:
BUTAPIRAZOL 20 op -> 3 op x 13,6 zł = 40,8 zł
SALBUTAMOL 30 op -> 15 op x 3,3 zł + 5 op x 3,3 zł + 5 op x 3,3 zł + 5 op x 2,9 zł = 97 zł

co daje w sumie:
290,83 zł + 137,80 zł = 428,63 zł
- 100 zł - wkład ewikS i Azizy
- 200 zł - oddane z konta zwierzaków (2010.07.12)
pozostało do oddania zatem:
128,63 zł

co ninijszym własnie uczyniłam
ewikS - jeszcze raz prześlicznie dziękujemy :)
i wszystkim którzy przyczynili się do zakupu leków i oddania długu za nie - dziękuję :)


Obrazek Obrazek

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Śro lip 28, 2010 14:26 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

kur**a mac!

u Izy znów wylewają rzeki :shake:

zaraz wkleję wam zdjęcia

dzisiaj rano z nią smsowałam - mówiła ze od 3 dni leje i ogólnie pogoda kiepska
ale nie wiedzialam że jest aż tak źle
dobrze, że Iza ma naprawiona auto - własnie jedzie zrobić zapasy jedzenia
prądu już nie ma
(ale ma generator)

1. pół metra brakuje, żeby woda zalała most

Obrazek

2. tak wygląda droga zalana przez wodę

Obrazek

3. i droga całkowicie zalana - dalej juz chyba tylko łodzią

Obrazek

czy to się kiedyś skończy ?

myślalam, ze najgorsze już mineło
ale widac nie miałam racji
bo najgorsze może w każdej chwili znów nadejść :(

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Śro lip 28, 2010 14:35 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

Straszne to, bo teraz powodzie lipcowe.
Oj, potężna jest ta natura :|
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 28, 2010 22:21 Re: POWODZ U BIAFRY!!!Ewakuacja zwierzat.Foto str12-13

pamiętacie aukcję Kuby Wojewódzkiego? na rzecz Fundacji Biafry?
szukamy osoby dzięki którym aukcje zostały wystawione!

jeśli to ktoś z miau - bardzo prosze o kontakt z Izą
Iza nie może się z nimi skontaktowac żeby sfinalizowac aucję
stukamy pukamy róznymi kanałami a tam cisza

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości