Ośrodek KOTERIA. Jesteśmy na wystawie kotów na Bielanach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 17, 2011 22:38 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Efcia1 pisze:Vvu, wizyta adopcyjna doszła do skutku :wink: , właśnie wróciłam do domu.

:ok: Super!! Jesteś tytanką kociej roboty!

No, to masz teraz chwilę dla swoich kotów i parę godzin na sen. :D
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro maja 18, 2011 7:51 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Efcia1 pisze:Vvu, wizyta adopcyjna doszła do skutku :wink: , właśnie wróciłam do domu. I bardzo dziękuję za pomoc przy wczorajszej i dzisiejszej łapance :D


:ok: :ok:
i :king:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto maja 24, 2011 22:54 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Dzisiaj, Koteryjna przodowniczka, Efcia1, złapała (sama!) 5 kotów! A potem, po umieszczeniu zwierzaczków w ośrodku, pojechała wypuszczać kotki wysterylizowane i jeszcze przymierzała się do złapania niełapliwej kotki.

Efcia1 rzetelnie zapracowuje sobie na pomnik. :D

I jeszcze zasłużone aniołki: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: - po jednym za kotka. :ok:
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Wto maja 24, 2011 23:22 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Małe sprostowanie: nie sama, tylko z osobą, która koty wskazała, a skromny- jak zawsze - Vvu, pomógł mi całe towarzystwo "rozładować" (co znacznie sprawę przyspieszyło) i próbował ze mną łapać niełapliwą kotkę. Dziękuję :D
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 30, 2011 23:25 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Dziś Koteria - w osobie Efci1 (+ asysta VVu :D ) zasadzała się na kotkę, która nie chce się złapać już 2 lata.
Nie chce się złapać, bo już się kiedyś złapała w klatkę, ale serce kazało karmicielce kotkę z klatki wypuścić, bo się szamotała (karmicielka przyznała się do tego po pół roku niepowodzeń w późniejszych łapankach :roll: ).
Dziś się zasadzała karmicielka z mini-podbierakiem, zasadzała się klatka, zasadzały się 2 podbieraki równocześnie przy okienku piwnicznym, z nagonką z piwnicy. Bez powodzenia. Podwórka są dwa, połączone labiryntami nieodgrodzonych piwnic, a okienek z otworami dla kotów jest kilkanaście...
Rozglądamy się za siatką wystrzeliwaną ze strzelby albo innym sprzętem Dżejmsa Bonda. :mrgreen:
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro cze 01, 2011 7:17 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

VVu pisze:Rozglądamy się za siatką wystrzeliwaną ze strzelby albo innym sprzętem Dżejmsa Bonda. :mrgreen:

Tak, tak, Koteria koniecznie musi mieć na stanie takie gadżety. :ok:
Przekonaliśmy się wczoraj, że toczymy nierówną walkę próbując wabić/łapać kotkę, która w ogóle nie jest zainteresowana jedzeniem :|
Dziękuję Koterii za użyczony sprzęt i bardzo łownego Krzyśka :wink: - bez niego nie dałabym rady złapać tej kotki.
W ramach rewanżu miałam kocie siki na twarzy :? Wrażenie: BEZCENNE!

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 01, 2011 8:50 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

annafreesprit pisze:
VVu pisze:Rozglądamy się za siatką wystrzeliwaną ze strzelby albo innym sprzętem Dżejmsa Bonda. :mrgreen:

Tak, tak, Koteria koniecznie musi mieć na stanie takie gadżety. :ok:
Przekonaliśmy się wczoraj, że toczymy nierówną walkę próbując wabić/łapać kotkę, która w ogóle nie jest zainteresowana jedzeniem :|
Dziękuję Koterii za użyczony sprzęt i bardzo łownego Krzyśka :wink: - bez niego nie dałabym rady złapać tej kotki.
W ramach rewanżu miałam kocie siki na twarzy :? Wrażenie: BEZCENNE!

:D (My z Janą tylko obsikaliśmy - kotem - włosy pani weterynarz...).
Gratulacje za udaną łapankę! I wielkie brawa dla Krzyśka z Koterii! :ok:
(Może ktoś o nim napisze? Bo ja go jeszcze nie poznałem).
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro cze 01, 2011 11:24 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

VVu pisze:(...)wielkie brawa dla Krzyśka z Koterii! :ok:
(Może ktoś o nim napisze? Bo ja go jeszcze nie poznałem).

WIELKIE BRAWA! :ok:

Ja też pierwszy raz widziałam, w związku z tym krótki opis:

-Duża, przystojna, b.młoda, biała mężczyzna... :wink:, odziana w T-shirt z napisem: "Mam zero na koncie, ale jestem fajny".
-No, b.fajny! :ok: :ok: :ok: (ale nie moja kategoria wiekowa :wink:)
Uczynny, zawzięty, łowny, zmotoryzowany... i chyba cierpi na bezsenność :roll: , albo... ktoś mu organizuje nocne zajęcia? :mrgreen:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 01, 2011 11:48 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

To też mi się bardzo podoba w Koterii - że działa w niej i wokół niej tyle osób, że nawet nie wszyscy znają się osobiście. :D
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Nie cze 05, 2011 10:52 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

VVu pisze:Dziś Koteria - w osobie Efci1 (+ asysta VVu :D ) zasadzała się na kotkę, która nie chce się złapać już 2 lata.
Nie chce się złapać, bo już się kiedyś złapała w klatkę, ale serce kazało karmicielce kotkę z klatki wypuścić, bo się szamotała (karmicielka przyznała się do tego po pół roku niepowodzeń w późniejszych łapankach :roll: ).
Dziś się zasadzała karmicielka z mini-podbierakiem, zasadzała się klatka, zasadzały się 2 podbieraki równocześnie przy okienku piwnicznym, z nagonką z piwnicy. Bez powodzenia. Podwórka są dwa, połączone labiryntami nieodgrodzonych piwnic, a okienek z otworami dla kotów jest kilkanaście...
Rozglądamy się za siatką wystrzeliwaną ze strzelby albo innym sprzętem Dżejmsa Bonda. :mrgreen:



Tak, jest to juz udowodnione ;) przeze mnie również, kota, którego wypuscil litosciwy ochroniarz bo poczuł solidarność męską :evil: zlapalam dopiero po 1,5 roku. Jakiez to są jednak przemyślne stworzonka :) nie ochroniarze oczywiscie :evil:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro cze 08, 2011 20:34 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Efcia1, pozdrawiam :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro cze 08, 2011 21:44 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Wklejam do Waszego wątku post, który pojawił się w wątku dot. głosowania w Krakvecie.
Uważam, że powinnyście wiedzieć, że się o Was dyskutuje, sugerując ...

Zresztą, same przeczytajcie
VVu pisze:
CoToMa pisze:
NITKA/KARINKA pisze:Czy współudział w wygranej wyklucza przez dwa lata samodzielny start w ankiecie krakvetu?

Koterii to nie wykluczyło...

To miłe, że CoToMa przypomniała o tej sympatycznej sprawie. Warto przypomnieć o tym, co zapoczątkował AFN - czyli o przekazaniu części pomocy z KrakVetu Forumowemu Sreberku. AFN przekazał część wygranej Koterii, a Koteria, o ile mi wiadomo (przynajmniej miała przekazać), ostatniemu Sreberku. Ale może nie przekazała, bo ani na wątku PKDT, ani na ich stronie, nie widzę żadnych informacji na ten temat?

Fajnie by było, wydaje mi się, by takie przyjazne zwyczaje były kontynuowane. No, ale to może sprawa na potem.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro cze 08, 2011 22:13 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Mulesia, bardzo się cieszę, że leży Ci na sercu dobro Koterii, ale obawiam się, że opacznie odczytałaś mój post. :D :wink:
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro cze 08, 2011 23:06 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Jowita pisze:Efcia1, pozdrawiam :)

Witaj Jowita! Miło poznać i tu :wink:
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 09, 2011 7:35 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

VVu pisze:Mulesia, bardzo się cieszę, że leży Ci na sercu dobro Koterii, ale obawiam się, że opacznie odczytałaś mój post. :D :wink:


Nie próbowałam go odczytywać.
Uznałam, że najlepiej go wkleić.

Edytuję: uznałam, że osoby związane z Koterią być może bedą chciały się do niego ustosunkować.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości