~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

[Szalony Kot]

Cuuuudna jest

[key_west]

Wita domek Budynia Mijają prawie dwa miesiące od kiedy Budynio rozkokosił się w naszym domu i najwyższa pora, żeby zdać (obiecaną dawno temu) fotograficzną relację

Pierwszy wieczór Budynia w naszym domu


Eksploracja zakamarków


Kocia telewizja interaktywna


A tak się bawimy


Żeby było sprawiedliwie Budyń również ma kanapę


Lody zostały przełamane. Z kumplem


Seniorka nauczyła już Nowego, że na nią się nie skacze


NASZ BUDYNIO


Jak widać na zdjęciach, Budyń zachowuje się jakby był z nami od zawsze Tak jak planowaliśmy trzyma się z Kacprem, dzięki czemu Starsza Pani ma spokój
Dysproporcje w rozmiarach kotów widać gołym okiem. Jednak od biegania po czterech poziomach Budyniowi i tak zmniejszyły się boczki
Pewne rzeczy się nie zmieniły: mlaska jak je, wyjada z cudzych misek (tak, apetyt mu dopisuje ), pije wodę z akwarium , gdzie przystanie tam się rozkłada, nie zwraca uwagi na odkurzacz czy inne hałasy i uwielbia ganiać za swoimi zabawkami Szczególnie upodobał sobie te wypełnione walerianą Chyba jest od niej uzależniony
Budyń jest niesamowicie pocieszny i nie można się nie uśmiechać jak się na niego patrzy Bardzo się cieszymy, że jest z nami

Wiosennie pozdrawiamy,
Duzi Budynia

P.S. Rybka jeszcze żyje

[joshua_ada]

Kocia telewizja interaktywna

O, jak dwa kloniki!
Budynio po prawej, prawda?
Świetna relacja foto!

[key_west]

Tak, Budynio po prawej
Dziekuję za miłe słowa

[Anuk]

Rewelacja
Szczególnie Budyń polujący

[KsieznaJoanna]

Ależ miło patrzeć na Budynia we własnym domku

Budyń ma rodzinę kumpla i piękną leżankę pod ciepłym kaloryferkiem

Super-kot trafił do super-domu

Głaski i ucałowania dla Budynia i serdeczne uściski dla Jego Dużych

[Tajemniczy Wujek Z.]

Dziś mam niestety smutną wiadomość ze schronu. Nie żyje Kropek. W środę rano p. Jurek, pracownik schronu znalazł go martwego w dużej kociarni. Kropek był dzikuskiem. Trochę mniej dzikim niż Kiler i czasem nawet nie uciekał przed nami. Lubił tuńczyka i kiedy się nim zajadał można go było nawet dotknąć. Zawsze wyglądał na zdrowego, miał ładne futerko, nie był chudy. Nigdy nie chorował. Zdjęcie poniżej zrobiłem 26 lutego, czyli niecały miesiąc temu.

<<< Kliknij, aby powiększyć

[Tajemniczy Wujek Z.]

W schronie pojawiły się też dwa nowe koty. A właściwie dwie kotki. Jedna mała buraska, trochę podobna z umaszczenia do Pszczółki. Ma klasyczny, ceglany nosek Wczoraj została wysterylizowana. Jest oswojona, ale bardzo przerażona, najpierw syczy ze strachu na rękę, ale jak już się ją weźmie na ręce, to nie chce się odkleić. Boi się każdego szmeru i stara się wówczas wcisnąć pod brodę. Jest bardzo drobniutka.

Druga kicia również jest młodziutka, może nawet nie ma roku. Jest biała z trikolorowymi akcentami. Nie ma w niej strachu, zaczepia ludzi "ćwierkaniem" Lubi głaskanie i zainteresowanie człowieka. Na prośbę wolontariuszki Róży kicia otrzymała na imię Różyczka

Zdjęcia wrzuci Ada.

[Szalony Kot]

Jej, przecież nikt nie widział, by Kropkowi działo się coś złego... może to i lepiej. Gdyby cierpiał wszystkim kroiłyby się serca, że pomoc jest dla niego jednym wielkim stresem - a tak odszedł w spokoju.

Czekam na zdjęcia :>

[Tajemniczy Wujek Z.]

Witajcie

Pamiętacie Mrusię Moje najukochańsze pyszczydło.

Mrusia jest na naszym filmie, gdy jeszcze była w schronie razem z resztą rodzeństwa:

http://www.youtube.com/watch?v=2D5h3JHjZl4

[Tajemniczy Wujek Z.]

Obiecany film pt.

Piękna Różyczka

http://www.youtube.com/watch?v=P6Dld-GVM4I

Panna jest do wzięcia

[KsieznaJoanna]

Piękna Rózia

[Tajemniczy Wujek Z.]

I jeszcze jedna piękność, na razie bezimienna. Bardzo wystraszona.

http://www.youtube.com/watch?v=zl1J9S7zuFQ

Może ktoś ma pomysł na imię?

[KsieznaJoanna]

Piękności

Moje dwie propozycje:

1.Sówka.
2.Rysia.

[Szalony Kot]

Ode mnie Punia.
Śliczna jest, tylko taka przestraszona...