dellfin612 pisze:nie. A wazelinka też może być?
Lepszy jest Alantan - maść. Polecony przez dr Jurkę.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dellfin612 pisze:nie. A wazelinka też może być?
MariaD pisze:dellfin612 pisze:nie. A wazelinka też może być?
Lepszy jest Alantan - maść. Polecony przez dr Jurkę.
dellfin612 pisze:Maluszek ludzi traktuje jak swoje mamy.
Wypuszczony na podłogę stara się dotrzeć do człowieka,
na koty nie zwraca specjalnej uwagi.
dellfin612 pisze:
w ubiegłym roku przygarnęłam z ulicy 4-tyg. szczeniaka.
Juz po 2 tygodniach był święcie przekonany, że jest kotem.
Strasznie się dziwił jak one to robią: podłoga - łózko - stół - szafka.
On nieustannie blokował się na etapie stół![]()
kończąc nieodmiennie obtłuczonym tyłeczkiem.
Ale był niezmordowany w próbach
Julka_ pisze:a ja wczoraj widzialam malucha![]()
no wprost sliczny i podobny do swojej Pani![]()
tylko ten tyleczek
dellfin612 pisze:Julka_ pisze:a ja wczoraj widzialam malucha![]()
no wprost sliczny i podobny do swojej Pani![]()
tylko ten tyleczek
No Julka, nie wiem ...![]()
Ja nie ma takich cudnych dwukolorowych uszek,
czarownych oczek,
długich pazurów
ani obfajdanego ogona
ale za porównanie dziekuję, jest bardzo miłe
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 77 gości