Aaa .. Kotki dwa ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 19, 2003 21:05

Ciesze sie ogromnie :-) Wyobrazam sobie dzisiaj to swieto w domu :dance: .
Nie dziekuj nie ma za co :roll: , te wyniki zawdzieczasz Kocisiowi :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt wrz 19, 2003 21:15

:dance: :dance: Jest sie z czego cieszyc :dance2: :dance2:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt wrz 19, 2003 21:35

:dance: HURRA! :dance2:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 19, 2003 23:58

Obrazek

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Sob wrz 20, 2003 10:35

Bardzo sie ciesze :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87999
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 20, 2003 11:15

SUUUPEER :dance: :dance2:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Sob wrz 20, 2003 15:16

Bosh, ale przypadłości :strach: Dobrze, że się mniej więcej dobrze skończyło.

Krzysio65 pisze:Kochani jesteście że tak się przejęliście losem naszego kotka, dziękujemy w jego imieniu

To nie wiesz, że wszystkie koty są nasze? :wink: A forumowe w szczególności!
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 05, 2003 14:58

WIADOMOŚCI SPOD WANNY :D

Dawno nic nie pisaliśmy na ten temat.... Ale juz nadrabiamy zaległośći. Widać że przez ostatnie dwa tygodnie nastąpiły w zachowaniu Kocisia starsznie duże zmiany. Oczywiście na plus.
Jeśli koty zostają same w domu i któreś z nas wraca, oba podbiegają do drzwi aby zobaczyć kto to, do tej pory robił to tylko Szczęściarz.
Kociś swobodnie chodzi po mieszkaniu i nie chowa się pod szafą, jeśli coś go zaniepokoi.
Od kilku dni Kociś zaczął odpowiadać na pomiauiwania Szczęściarza, mało tego sam też zaczął chodziś sobie po mieszkaniu i pomiaukiwać.
Kociś przychodzi do nas do łóżka i wręcz domaga się miziania, nawet potrafi nas obudzić.
Szczęściarz wręcz uczy Kocisia nie których rzeczy i zachowań -tak jak to pomiaukiwanie, ale i Kociś robi to samo co kumpel: zwłaszcza wchodzenia tam gdzie nie powinien - na szafki kuchenne i próbowanie ich otwarcia.
Kociś bez najmniejszych wahań chodzi tam gdzie do tej pory nie chodził: na oparciu kanapy -szerokość ok. 10 cm. Zważywszy na jego błędnik jest to duży wyczyn. Podobnie jak wchodzenie na najwyższy poziom drapaka.
Podobnie jest z innymi zabawami Kocisia i używaniem zabawek. Jeszcze nie dawno bał się ich nie samowicie, a teraz sobie wręcz wyrywają. Dochodzi do sytuacji w których mają jedną futrzaną kulkę i sobie podają ją jak piłkę.
Do porządku dziennego należą gonitwy i wzajemne skoki na siebie.
Obaj uwielbiają obserwowanie świata przez okno. Do tej pory robiły to osobno na osobnych oknach, ale wczoraj siedziały razem na jednym parapecie. Dowód tego będzie przedstawiony wkrótce w naszej galerii.
Na tego typu zabawach mija im czas a my mamy wielką satysfakcję że oba się tak ze sobą zaprzyjaźniły.
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Nie paź 05, 2003 15:55

Piękne opowieści :D
Głaski dla kochanych kotków :kitty:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Nie paź 05, 2003 16:02

:D :D :D

Byliscie bardzo cierpliwi i sie oplacilo :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 05, 2003 17:35

wspaniale to czytac ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87999
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto paź 07, 2003 21:21

Mimo że za oknem ciemno i zimno w domu kwitnie radość życia. To nasze kotuchy szaleją; gonią się, tłuką ile wlezie, tupią i skaczą. Właśnie siedzą na drapaku: Kociś na najwyższym poziomie a Szczęściarz próbuje go pacnąć łapą od dołu stojąc na dziupli lub na niższym poziomie. Kociś nie pozostaje mu dłużny i próbuje go pacac z góry. Cwaniak-Szczęściarz co chwilę zmienia miejsce i z innej strony zaczepia Czarnego. Głównie próbuje złapac go za ogon. Po Kocisiu widac że na drapaku czuje się coraz pewniej i coraz mniej problemów sprawia mu zejście z niego. Dwa wesołe wariaty :D :ryk:
Dzisiaj obserwowałem jak śpią nasze koty. Szczęściarz jeśli ma miejsce to spi na grzbiecie z łapkami rozchylonymi i często jedną nakrywa sobie nosek. Czuje się bardzo bezpiecznie.
Kociś przeważnie śpi na boku. Jeszcze nie czuje się tak bezpiecznie jak kolega ale i tak to jest duży postęp. Do tej pory spał tak jakby zaraz miał się rzucic do ucieczki i bardzo czujnie. Teraz zasypia tak mocno że nie łyszy jak ktoś z nas wraca do domu. Kociś lubi leżec na sąsiednim fotelu gdy oglądam tv i go miziam. Szybką włącza mruczydło i daje brzuszek do miziania. Gdy znudzi mu się mizianie to zaczyna ocierać sie o mnie. Najpierw o ręce, później o ramiona. Włazi na kolana - niby tak przypadkiem i przechodzi na drugie oparcie i zaraz wraca. Zawsze po drodze dotknie noskiem mojego policzka albo nosa .... Nic tylko zjeść tego slodkiego Czarnuszka... :D
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Wto paź 07, 2003 22:09

Ale fajnie :D
To dzięki Wam kociska są takie szczęśliwe i bezpieczne :D

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 07, 2003 22:51

Przyznam, że z lekką zazdroscią i zarazem z wielką radością widzę, że
Kociś wybrał sobie Krzysia. Po prostu uwielbia być w pobliżu, zaznaczać
pyszczkiem jakby chciał powiedzieć "patrzcie to jest mój człowiek" :D
A jeszcze nie tak dawno uciekał na widok wyciągnietej ręki ...
Zaufał i ufa coraz bardziej :)
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 08, 2003 9:32

Kociś dzisiaj od rana ma lekki odjazd... Sam biega i skacze, czasem trochę pomiaukuje takim chrapliwym głosem... Szczęściarz patrzy na to wszystko z wysokości drapaka z lekkim politowaniem... A ten szaleje... :D
Codziennie próbuję Kocisia brać na ręce ale ciągle się wyrywa, chyba tego nie lubi. Inna sprawa że z wielkim zaintersowaniem patrzy jak Szczęściarz jest u kogoś z nas na rękach...
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 605 gości