Koci mieszkańcy ptasiej dziupli i....RUDI [*]

Halinko

Ludzie zawsze będą gadać :ok:

Jesteś bezinteresowną, wspaniałą kobietą o złotym sercu :1luvu:

Podziwiam Cię za to ile robisz dla kotów, za to jakim jesteś oddanym DT.
DT to ciężka praca słodko - gorzka radość z oddania kota do nowego domu.
Pewnie nie raz czujesz się jakbyś oddawała własne dziecko

Ale dzięki Tobie i temu co robisz, te szkraby mają szanse na dom i udane życie, a Ty możesz pomagać dalej.

Biedna Misza

powiedz kotu, że nie ma biegać dla jej dobra :roll:

Może zamykaj go czasem w klatce żeby tak nie szalał, albo w pokoju.

Dino jak on duży :mrgreen:

Halinko

podpisuję się pod tym co napisała Basia
a ludźni się Halinko nie przejmuj, zawsze komuś coś nie pasuje
a Ty jesteś wspaniałą kobietą :1luvu:

Witaj Halinko,jak biedna Tinusia...Podziwiam wszystkie DT,pare moich tymczasów zostało u nas na stałe,jak sie rozstać z kotem,bo przeciez z nami bedzie kotu najlepiej.
Na odlezyny tesciowej aby sie nie jatrzyło balsam kapucyński,masz w Krosnie kapucynów,przy takich ranach pomaga.

witaj Halinko - cudowna KOBIETO
nie przejmuj się ludźmi - gdyby nie Ty i Marek tyle kocich istnień by poszło za TM :1luvu:

ja myślałam, że Dino zostanie u Ciebie - taka byłaś z nim związana

ale nieraz trzeba podjąć taką decyzję :evil:

ja bym nie mogła być DT - zostałabym zbieraczką :mrgreen:

Dziewczyny mają rację - nie przejmuj się tym co myślą tzw. "normalni" ludzie. Nigdy nikomu nie pomogli, a uważają się za lepszych.

Najważniejsze, to że:
- Tinka dochodzi do siebie po zabiegu,
- Dino otwiera się na swoich nowych Dużych,
- Miszka ma szansę na domek.

Co z Twoim kolanem??? Napisałaś co u kotów (co Ci się chwali), ale sprytnie nie odpowiedziałaś na pytanie. :twisted:

halinka1403 pisze:

Wow!!!!! Niezły koci przekładaniec :1luvu:

Chociaż rudzilca zauważyłam dopiero jak otworzyłam zdjęcie w powiększeniu :oops:

Pokot poprostu :1luvu:

fumcia pisze:Witaj Halinko,jak biedna Tinusia...Podziwiam wszystkie DT,pare moich tymczasów zostało u nas na stałe,jak sie rozstać z kotem,bo przeciez z nami bedzie kotu najlepiej.
Na odlezyny tesciowej aby sie nie jatrzyło balsam kapucyński,masz w Krosnie kapucynów,przy takich ranach pomaga.

Witaj

Dzięki za rade :1luvu:

na pewno wypróbuję,bo mi juz ręce opadają.

Miraclle pisze:Halinko
Ludzie zawsze będą gadać
Jesteś bezinteresowną, wspaniałą kobietą o złotym sercu
Podziwiam Cię za to ile robisz dla kotów, za to jakim jesteś oddanym DT.
DT to ciężka praca słodko - gorzka radość z oddania kota do nowego domu.
Pewnie nie raz czujesz się jakbyś oddawała własne dziecko
Ale dzięki Tobie i temu co robisz, te szkraby mają szanse na dom i udane życie, a Ty możesz pomagać dalej.

Biedna Misza powiedz kotu, że nie ma biegać dla jej dobra Może zamykaj go czasem w klatce żeby tak nie szalał, albo w pokoju.

Dino jak on duży

Halinko

Dzięki za dobre słowa :oops:

Właśnie zmieniłam Miszce opatrunek,bo gówniarz jeden, znowu poszarpał na strzępy :evil:

isabell36 pisze:witaj Halinko - cudowna KOBIETO
nie przejmuj się ludźmi - gdyby nie Ty i Marek tyle kocich istnień by poszło za TM
ja myślałam, że Dino zostanie u Ciebie - taka byłaś z nim związana
ale nieraz trzeba podjąć taką decyzję

ja bym nie mogła być DT - zostałabym zbieraczką

Izuś,Gdybym pozwoliła sobie na zostawienie każdego kota,z którym się zżyłam,to musiałam bym iść żebrać pod kościół,żeby je utrzymać

nie mówiąc o tym ,że zrobiła bym im krzywdę.

Alyaa pisze:Dziewczyny mają rację - nie przejmuj się tym co myślą tzw. "normalni" ludzie. Nigdy nikomu nie pomogli, a uważają się za lepszych.

Najważniejsze, to że:
- Tinka dochodzi do siebie po zabiegu,
- Dino otwiera się na swoich nowych Dużych,
- Miszka ma szansę na domek.

Co z Twoim kolanem??? Napisałaś co u kotów (co Ci się chwali), ale sprytnie nie odpowiedziałaś na pytanie.

halinka1403 pisze:

Wow!!!!! Niezły koci przekładaniec Chociaż rudzilca zauważyłam dopiero jak otworzyłam zdjęcie w powiększeniu

Takie przekładańce,to u mnie chleb powszedni

Mam to szczęście,że koty u mnie(z wyjątkiem Klary,bo Ona nie lubi w ogóle kotów)lubią się i czesto śpią gromadnie :1luvu:

Co do mojego kolana,to masz rację,szkoda gadać :evil:

Po prostu mi je spiep....li.Ale chodzę.Tylko przy schodzeniu ze schodów mam problem.Ale jak to mówię,nie ma tak żle,żeby nie moglo być gorzej :wink:

halinka1403 pisze:
isabell36 pisze:witaj Halinko - cudowna KOBIETO
nie przejmuj się ludźmi - gdyby nie Ty i Marek tyle kocich istnień by poszło za TM
ja myślałam, że Dino zostanie u Ciebie - taka byłaś z nim związana
ale nieraz trzeba podjąć taką decyzję

ja bym nie mogła być DT - zostałabym zbieraczką

Izuś,Gdybym pozwoliła sobie na zostawienie każdego kota,z którym się zżyłam,to musiałam bym iść żebrać pod kościół,żeby je utrzymać nie mówiąc o tym ,że zrobiła bym im krzywdę.

i to się nazywa zdrowe myślenie :ok:

a Miszce zagroź, że jak będzie opatrunek darł to go włożysz w abażur :twisted:

Cześć . Za zdrówko potrzymam :ok:

Halinko nie robi sie okładów z balsamu tylko delikatnie dotyka wilgotnym kompresem zostawiając do wyschniecia. Jeśli nia masz moge Ci podesłać balsam,chcesz?

Hej!
Halinko, jak się robi coś pożytecznego dla innych to się NIE MA DOŁA!
ZAKAZANE :ryk:

I nie przejmuj się takimi ludżmi, bo nie zasługują na Twoją uwagę!
A co do kolana....to się nie przejmuj.....mnie też sp.......li, więc jesteśmy dwie ze sp.......mi kolankami:)
A we dwójkę rażniej :ok:

Buziaki:)

No i pocieszyłam Halinkę jak umiałam :mrgreen:

Koci mieszkańcy ptasiej dziupli i....RUDI [*]

Kto przegląda forum