WRO,Baltazar nasz nowy i DROGI !!! nabytek S. 95

to jak w tym tygodniu wygląda wożenie Gacusia na zabiegi? :oops:

i komu mam przekazać kaskę na zapłacenie? Tobie turkawka?

jessi74 pisze:to jak w tym tygodniu wygląda wożenie Gacusia na zabiegi?
i komu mam przekazać kaskę na zapłacenie? Tobie turkawka?

No własnie, czy Gacuś był wczoraj na rehabilitacji? czy coś się zmieniło?
Ja mogę pojechać w środę ale dajcie mi znać co i jak. Czy kotek bedzie do odebrania od Pani Marszałek?
i tam ma wrócić po zabiegu?

Jak tam Gacuś? Pogadałyśmy sobie wczoraj z Panią Doktor z Fizjo-Wetu, jak byliśmy z Mieczysławem. Niestety Mietkowi nie da się pomóc bo się okazuje że nie miał tylko pękniętej miednicy, musiał być bardziej połamany bo ma zrosty na styku miednicy i kręgosłupa, a już jest za późno na cokolwiek. Wcześniej wecie ani w Koninie ani tu tego nie zauważyli, no ale może to było na tyle "ukryte" że ciężko było.. nie wiem. Pani Doktor obmacała Mietka który nie chciał współpracować i stwierdziła że jest "bezczelnie oswojony" bo nie chciał przed nią uciekać jak go goniła żeby go zmusić do biegania. Co do Gacusia to mówiła, że trzeba spróbować ale tez bardzo ciężko to widzi i że całkiem możliwe że nic się nie da zrobić bo praktycznie nie ma czucia, te nerwy nie pracują. Mam nadzieję że Gacusiowi jednak uda się pomóc... :ok:

Byłam z Gacusiem w sobotę u Pani Doktor. Wczoraj jadąc z Shirą do Pani doktor podrzuciłam go na pierwszą rehabilitację, ale wracając nie miałam czasu i nie porozmawiałam (zresztą Pani Doktor była zajęta). Jutro ja też go zawiozę, bo maluszki do czwartku będą u nas. W czwartek przyjeżdża Figaro, to być może w piątek pójdzie sama. Ale z tym jak to będzie czekamy do czwartku. W piątek Pani Doktor ma też powiedzieć jakie będą koszty rehabilitacji i pewnie będzie wstępnie wiadomo czy jest szansa na uratowanie łapki.

turkawka pisze:Byłam z Gacusiem w sobotę u Pani Doktor. Wczoraj jadąc z Shirą do Pani doktor podrzuciłam go na pierwszą rehabilitację, ale wracając nie miałam czasu i nie porozmawiałam (zresztą Pani Doktor była zajęta). Jutro ja też go zawiozę, bo maluszki do czwartku będą u nas. W czwartek przyjeżdża Figaro, to być może w piątek pójdzie sama. Ale z tym jak to będzie czekamy do czwartku. W piątek Pani Doktor ma też powiedzieć jakie będą koszty rehabilitacji i pewnie będzie wstępnie wiadomo czy jest szansa na uratowanie łapki.

z tego co pamiętam Figaro ma jeszcze piątek wolny, wiec faktycznie może pojedzie sama.
to ja w takim razie kasiorkę przelewam do Figaro, narazie 100zł :ok:

wkleję tu jeszcze jednego maluszka, gdyby ktoś szukał takiego kocurka, jest w Fundacji Azyl Nadziei w Opolu, ale z przywiezieniem kawalera do Wrocławia nie ma najmniejszego problemu

CoToMa pisze:Malutki Gołąbek szuka przytulnego gniazdka

Jestem malutkim kocurkiem, mam dopiero 2 miesiące. Zostałem znaleziony w kapuście, dlatego dostałem na imię Gołąbek. Podobno gołąbki są dobre, ale nigdy ich jeszcze nie jadłem Jestem milutkim koteczkiem, bardzo lubię być głaskany i przytulany. Mam bardzo ładne futerko, biało-bure i na dodatek w cętki i prążki. Uwielbiam się bawić, biegać i skakać. Tutaj gdzie jestem jest dużo innych kotków, ale każdy chciałby mieć swój własny dom. Ja też bym chciał, bo słyszałem, że dom to coś bardzo fajnego. Jestem już zaszczepiony i odrobaczony. W każdej chwili mogę się spakować, żeby wyruszyć w podróż do domu. Może Ty masz dla mnie domek?

ale śliczny kociak :1luvu:

Agness78 pisze:ale śliczny kociak

zgadzam się w 100%

Zapraszam na bazarek Kociego Życia: viewtopic.php?f=20&t=115258
Dziewczyny nie raz nam pomogły, wesprzyjmy je chociaż zaglądaniem na wątek...
Książki fajne, może ktoś się na coś zdecyduje :ok:

ostatnie godziny bazarku , zparszamy, może ktoś sobie coś wypatrzy

viewtopic.php?f=20&t=115055

Witam po urlopie. A więc tak ,Gacuś był dziś po raz kolejny na rehabilitacji,łapka nie wyglada za dobrze, ale wstępna diagnoza będzie w poniedziałek. Tak bardzo chcę wierzyć, że łapkę da się uratować

W poniedziałek dam znać jaka jest decyzja i co będzie dalej

Figaro52 pisze:Witam po urlopie. A więc tak ,Gacuś był dziś po raz kolejny na rehabilitacji,łapka nie wyglada za dobrze, ale wstępna diagnoza będzie w poniedziałek. Tak bardzo chcę wierzyć, że łapkę da się uratować W poniedziałek dam znać jaka jest decyzja i co będzie dalej