Budowlańcy. Wszyscy w nowych domach! Dorosłe...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 26, 2008 18:10

Wczoraj dopadła mnie koszmarna migrena :?

Kociaste starały się pomóc jak mogły :D

Obrazek

Dziś już radziły sobie beze mnie ;)

Obrazek Obrazek

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob sty 26, 2008 19:50

Uschi pisze:Wczoraj dopadła mnie koszmarna migrena :?

Kociaste starały się pomóc jak mogły :D

Obrazek
\

Migreny współczuję.
Kociaste dobrze znalazły się w sytuacji :).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sty 26, 2008 20:05

Uschi pisze:Radosna tfurczość Wciaka, który dorwał się do kompa pod moją nieobecność :roll:

Waciak pisze:Wydajność procesora zależy nie tylko od częstotliwości zegara, ale także od liczby rdzeni procesora i rozmiaru pamięciqw47777777777777777777777777777777777777
777777777777777777777777777777777777777777777777777777
777777777777777777777\


tr5555frrrrrrrddf


Waciak bardzo mądrze pisał pod Twoją nieobecność... :wink: Czy musiałaś mu wejść w słowo swoimi 777... itp? :twisted: :wink:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11000
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob sty 26, 2008 21:36

Waciak jest miszczu 8)

Cała czwórka to miszcze, zdjęcie migrenowe jest fantastyczne!!! Migreny współczuję, ale aż ciśnie się na usta - nie ma tego złego :wink: :twisted: A tak w ogóle to widać jakie one nie zsocjalizowane są :roll: :lol:

Demiś rośnie w oczach 8O :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob sty 26, 2008 22:15

Jak one się Tobą troskliwie opiekowały.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob sty 26, 2008 22:23

Jana pisze:Waciak jest miszczu 8)

Cała czwórka to miszcze, zdjęcie migrenowe jest fantastyczne!!! Migreny współczuję, ale aż ciśnie się na usta - nie ma tego złego :wink: :twisted: A tak w ogóle to widać jakie one nie zsocjalizowane są :roll: :lol:

Demiś rośnie w oczach 8O :D


To samo chciałam napisac!

Te koty rzeczywiście takie niezsocjalizowane.. :? masakra.. :? :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 26, 2008 22:38

agacior_ek pisze:To samo chciałam napisac!

Te koty rzeczywiście takie niezsocjalizowane.. :? masakra.. :? :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:

A grupie niezsocjalizowanych kotów leczniczych przewodzi dr Mruf :D :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2008 6:23

Uschi pisze:Wczoraj dopadła mnie koszmarna migrena :?

Kociaste starały się pomóc jak mogły :D

Obrazek

Kociaste stanęły na wysokości zadania :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 27, 2008 11:46

smil pisze:[...]
A grupie niezsocjalizowanych kotów leczniczych przewodzi dr Mruf :D :wink:


Że pozwolę sobie na OT - Mruf jest cudowna. Nasza niezwykła więź (kiedyś napisze o niej elaborat na wątku PMSowym) objawiła się tym razem jej próbami ułożenia się jak najbliżej cierpiącej części ciała. Najpierw leżała mi za głową, ale było za mało miejsca. Potem położyła mi się na twarzy, ale zza oparów bólu zdołałam ją przekonać, że niekoniecznie jest mi wygodnie, choć doceniam wysiłki. w końcu zaległa przy ramieniu :)

Moje psycholkowate kochanie :love:

Uschi_nieprzelogowana

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Nie sty 27, 2008 12:13

Łączę się w bólu, ja wczoraj zdychałam na nieżyt żołądka, a w tych nielicznych chwilach, kiedy opuszczałam łazienkę i pełzłam na łóżko, natychmiast przybiegał Gizmuś i układał mi się na brzuchu.
One są takie kochane te nasze stwory...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie sty 27, 2008 12:13

Dziś tylko trzy zdjęcia zabawowe :)

Zaraz Cię złapię i zamordujęęęę!

Obrazek

Ty, Rudaciotka, Ty się czasem stąd ruszasz?

Obrazek

No co Ty, brat, przecież widać, ze ona przyrosła...

Obrazek


Oraz zagadka - Ile kotów widzisz na tym zdjęciu? ;)

Obrazek

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie sty 27, 2008 12:19

tanita pisze:
smil pisze:[...]
A grupie niezsocjalizowanych kotów leczniczych przewodzi dr Mruf :D :wink:


Że pozwolę sobie na OT - Mruf jest cudowna. Nasza niezwykła więź (kiedyś napisze o niej elaborat na wątku PMSowym) objawiła się tym razem jej próbami ułożenia się jak najbliżej cierpiącej części ciała. Najpierw leżała mi za głową, ale było za mało miejsca. Potem położyła mi się na twarzy, ale zza oparów bólu zdołałam ją przekonać, że niekoniecznie jest mi wygodnie, choć doceniam wysiłki. w końcu zaległa przy ramieniu :)

Moje psycholkowate kochanie :love:

Uschi_nieprzelogowana


To ja poproszę :)
Bo ostatnio jak czytam, to Mruf robi trochę za czarny charakter.
A ja mam słabość d takich psychicznych kotów :twisted:



I żeby nie było tak całkiem OT, to odpowiem na pytanie z zagadki - wydaje mi się, że widzę trzy koty. Ale po imieniu to ich nie wskażę :oops: :twisted:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2008 12:24

Iiitam, zagadka była łatwa ;)
Władek, Sop i Wacio

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie sty 27, 2008 12:35

Tararara, łatwa zagadka - podstępna! :twisted:
Przecież Władek już jest u siebie, więc zgadujący musiał założyć, że zdjęcie nie pochodzi z ostatnich dni :twisted:
Wymienić imiona to bym wymieniła 8) ale bez pokazywania palcem.
A jeśli ten wielki kocur pierwszy od prawej jest Waciakiem, to ja nie wiem, czym tak go upasłyście :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2008 13:20

Uschi pisze:Wczoraj dopadła mnie koszmarna migrena :?

Kociaste starały się pomóc jak mogły :D

Obrazek

Dziś już radziły sobie beze mnie ;)

Obrazek Obrazek


O jakie cudne pokoty! też lubię fotografować pokoty...

Migrena minęła, mam nadzieję :D

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 112 gości