Patmol

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 14, 2021 13:56 Re: Patmol

Alejki elegancko wyrównane w parku i wyspane piaskiem -więc pełna kultura.
Ale i tak jak jest mróz moje nogi nie chcą iść -nie wiem na czym to polega, bo jestem ciepło ubrana przecież - dzisiaj byłam prawie 3 godziny na spacerze - i jakoś szłam -ale tak dziwnie, jakby na wyczerpanych bateriach.
Może mróz powoduje u mnie jakąś niewydolność oddechową?

Obrazek


jak znaleźć, które tuńczyki w puszkach sa poławiane w sposób niezagrażających dla delfinów?
i które nie zawierają jednocześnie rtęci?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29155
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 17, 2021 9:31 Re: Patmol

Kupiłam sobie trzy różne maści końskie (one nie są z konia, a z kasztana końskiego) -smaruję się, coby za tymi moimi sukami nadążyć.
Mróz sie skończył -może moje nogi będą chciały znowu normalnie chodzić?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29155
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 17, 2021 13:12 Re: Patmol

A "wyczerpane baterie" dotyczą tylko nóg? Czy ogólnie wszystkiego, a w chodzeniu najbardziej widac to po nogach?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro lut 17, 2021 13:26 Re: Patmol

Nogi mi się nie chcą zginąć -nie wiem jak to wytłumaczyć, to nie jest bolesne, ale tak jakby nogi sie nie chciały zginać przy chodzeniu -ale to ma jakiś związek z mrozem i śniegiem -im zimniej tym jest gorzej. Mam wrażenie, że ide jak zombi , a z dwoma psami to sie powinno być sprawnym. Sweetie sie boi ciemności, a teraz jeszcze się boi tego nierównego śniegu , bo jest poodgarniany z drogi/chodnika -więc dość nerwowo chodzi. Do tego wyczuwa, ze mam jakis problem wiec na wszelki wypadek boi sie dodatkowo. Bardzo ciężko się z nią chodzi. Tak jakbym z równowagą miała problem -może mieć mróz wpływ na błędnik?
A Kaja jest zimą/śniegiem/mrozem zachwycona i przyspiesza.Szczególnie jak idziemy w dół (np po schodach całych w sniegu)

Przy czym jestem ubrana ciepło -nie jest mi w te nogi zimno.
Reszta ciała ok -tylko te nogi mi nie działają na spacerze; ale w domu/pracy normalnie chodzę.

Po tych maściach jest cieplej -to są takie maści grzejące -super wrażenie -jakby by się było gdzieś w upale przez chwilę. Lubie upał.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29155
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 17, 2021 14:47 Re: Patmol

Chłód i wiatr (nie wiem, czy mróz) raczej robią dobrze na błędnik. Wiem z doświadczenia z moją chorobą lokomocyjną. A na kolana, jak się jakoś dziwnie zginają, mam jeden sposób - usztywnić bandażem. Można na noc posmarować pod bandaż maścią. Chodzi się lepiej. Dziś można chyba kupić takie osłonki usztywniające.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70906
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 17, 2021 17:53 Re: Patmol

Patmol pisze:Nogi mi się nie chcą zginąć -nie wiem jak to wytłumaczyć, to nie jest bolesne, ale tak jakby nogi sie nie chciały zginać przy chodzeniu -ale to ma jakiś związek z mrozem i śniegiem

Masz na myśli, że słabo czujesz nogi i zachowują się jak dwie wielkie kłody zamiast kończyny ze stawami? Nie że bolą, że tracisz w nich czucie, tylko jakby zaburzony jest "kontakt" z nimi?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lut 17, 2021 21:04 Re: Patmol

Patmol pisze:jak znaleźć, które tuńczyki w puszkach sa poławiane w sposób niezagrażających dla delfinów?
i które nie zawierają jednocześnie rtęci?

U nas na puszce jest napisane, ze polawiane na wedke i cena tego tunczyka jest 3 krotnie wyzsza niz tego zwyklego.
Ale rteci to one chyba zawsze zawieraja sporo, te duze ryby? Gdzies czytalam, ze im mniejsze ryby tym tej rteci mniej ale nie wiem czy prawda to.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Śro lut 17, 2021 21:05 Re: Patmol

Stomachari pisze:
Patmol pisze:Nogi mi się nie chcą zginąć -nie wiem jak to wytłumaczyć, to nie jest bolesne, ale tak jakby nogi sie nie chciały zginać przy chodzeniu -ale to ma jakiś związek z mrozem i śniegiem

Masz na myśli, że słabo czujesz nogi i zachowują się jak dwie wielkie kłody zamiast kończyny ze stawami? Nie że bolą, że tracisz w nich czucie, tylko jakby zaburzony jest "kontakt" z nimi?


to dobre sformułowanie
jakbym miała problem z komunikacją z nimi

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29155
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 17, 2021 21:07 Re: Patmol

pibon pisze:
Patmol pisze:jak znaleźć, które tuńczyki w puszkach sa poławiane w sposób niezagrażających dla delfinów?
i które nie zawierają jednocześnie rtęci?

U nas na puszce jest napisane, ze polawiane na wedke i cena tego tunczyka jest 3 krotnie wyzsza niz tego zwyklego.
Ale rteci to one chyba zawsze zawieraja sporo, te duze ryby? Gdzies czytalam, ze im mniejsze ryby tym tej rteci mniej ale nie wiem czy prawda to.


no to muszę dokładnie poczytać co jest napisane na opakowaniach -rzadko kupuje tuńczyka w puszcze, ale czasem kupuje

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29155
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 17, 2021 21:23 Re: Patmol

Ryjek i Tymoteusz
Obrazek

ślady kosmitów dzisiaj w parku (małe te ślady kosmitów)
Obrazek

ciepło było, ale jeszcze dużo śniegu -strasznie mokro
Obrazek

i w domu po spacerze -suki też zmęczone
Obrazek
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29155
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 17, 2021 21:26 Re: Patmol

Ja tez rzadko, bo zwyklego nie kupie.
Na niektorych niedrogich salatkach tunczykowych w saszetkach jest napisane: dolphin safe i znaczek delfina skaczacego ale mysle, ze to sciema. TAk samo jak producenci kosmetykow sobie wymyslaja swoje certyfikaty naturalnosci, ekologicznosci itp tak pewnie i z tym bezpiecznym delfinem jest.

Ale super zdjecia :1luvu: Jakie kochane zwierzaki!
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Śro lut 17, 2021 21:42 Re: Patmol

kochane jak śpią :twisted: szczególnie Sweetie

a tak się ślicznie mieszczą obie na legowisku
Obrazek
na upartego to by się jeszcze jeden pies zmieścił na tym legowisku

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29155
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 18, 2021 16:41 Re: Patmol

A ja myślałam że na kanapie śpią. :lol:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt lut 19, 2021 13:18 Re: Patmol

To taka psia kanapa 8) wygodna

Postanowiłam się wziąć za wystawienie na OLX tych wszystkich rzeczy, które mam, a nie używam. Na przykład książek, które już przeczytałam i raczej na pewno nie będę czytała drugi raz , ale i rożnych innych rzeczy.
Mam teraz telefon który robi zdjecia -więc raz dwa można wstawić takie ogłoszenie.
Zaczęłam od książek -bo mam ich za dużo. Bardzo jestem z siebie dumna :201461 chociaż na razie wstawiłam dopiero kilka ogłoszeń - ale zaczęłam. No. to się liczy, że zaczęłam.

Czytałam na jakiśm minimalistycznym blogu dobry sposób na odgracenie swojej przestrzeni - wystarczy zrobić zdjecia wszystkich rzeczy, które się posiada (pojedynczo czyli jedna rzecz to jedno zdjęcie) -potem te rzeczy trzeba wrzucić np na evernote (czy inny notatnik/ do folderu w komputerze), a następnie w tym folderze podzielić je na 2 stosy -to co zostaje i to co wypada ( z mieszkania).
A następnie trzeba pozbyć sie fizycznie tych rzeczy, które są na zdjęciach w stosie do pozbycia się ( i np usuwać tez zdjecia -wtedy będzie ładnie widać jak ubywa tych niepotrzebnych rzeczy).
I już.
8)

Jak sobie wyobraziłam, ze robię zdjecia WSZYSTKIM rzeczom które posiadam to mi się zrobiło słabo.
I sobie postanowiłam, że w 2021 r. wystawię na OLX (na ile się da, bo oni tez mają ograniczenia) wszystko to czego nie używam, lub wyrzucę (jeśli nie będzie sie nadawało na sprzedaż) lub oddam (chociaż tak praktycznie to teraz trudno jest rzeczy "oddać" bo raczej można kogoś obrazić niz ucieszyć dawaniem mu swoich używanych, niepotrzebnych rzeczy).

I ponieważ teraz wszyscy podejmują jakieś wyzwania -to tez postanowiłam podjąć wyzwanie 666.
No bo jak będę jednocześnie kupować kolejne książki (i inne rzeczy)- bo mi sie miejsce zrobi, po tych które sprzedam/oddam/wyrzucę to nie będzie tego efektu na którym mi zależy -czyli dodatkowej kasy w portfelu i pustej przestrzeni wokół mnie.
Więc postanowiłam sobie we wtorek (czyli dzisiaj jest już 4 dzień) , ze przez 666 dni nie kupie nic, co nie jest mi absolutnie niezbędne ( czyli absolutnie,absolutnie żadnych książek nawet w promocji 5 książek za 5 zł -teraz książki można kupić tak tanio, jak się dobrze poszuka, że to jest strasznie zwyczajnie przerażające ).
Ubrań to własciwie nie kupuję wcale; Głównie książki mnie kuszą (strasznie) a potem i tak nie jestem w stanie wszystkich przeczytać -już mam kilka stosów w domu takich ciekawych ksiązke "do przeczytania". Codziennie czytam, ale i tak nie wyrabiam czasowo z przeczytaniem tego co juz mam w domu , co mam w ramach aplikacji empik go i co mam z 2 bibliotek. W bibliotekach też są ciekawe książki i dużo nowości.

Wiec jestem teraz minimalistą, to znaczy będę minimalistą za 662 dni.
Minimalista Patmol :king:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29155
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 19, 2021 15:00 Re: Patmol

Nie pozbywam się, bo w sumie nie mam czego.
Ksiązek nie oddam, ale też nie kupuję już od niedawna, bo jestem stara i jak zejdę, to syn będzie musiał się tym zająć..
Ubrań mam dość, co nie znaczy, że mi się wszystko podoba i że czasem nie wydaje mi się , iż coś by się przydało :? Podobnie jak szalenie mi się podobają różne kuchenne naczynka, filiżaneczki itp. , ale i tak mam nadmiar [szczególnie cholernych kubków], a nie należe do tych, co jedno wyrzucą by kupić inne. Nie lubię wyrzucać w sensie mnożyc śmieci.
Kwiaty muszę przesadzając przerzedzić zdecydowanie, ale poczekam do wiosny i pooddaję/posprzedaję , na miejscu z odbiorem pod domem - mowy nie ma bym wysyłała. Nienawidzę wysyłania, nigdy nie mam w domu papieru, pudełek itp.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26319
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości