Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Pulpetia pisze:Z Łezką coraz lepiej zjada suche i mokre.
zaczęła się dzierać przy zastrzykach![]()
I co ważne nie leży cały czas na posłaniu tylko wstaje i sprawdza
bubor pisze:Miejsca które mają być pomalowane tą gumą powinny być wcześniej oczywiście zamiecione a później zagruntowane stosownym specyfikiem który o ile pamiętam także był dostarczony do KP , grunt należy rozcieńczyć dodając do niego tyle samo wody a później pomalować tym przeznaczone do zagumowania miejsca i dać temu czas do wyschnięcia najlepiej około 24 godzin . Samą gumę najlepiej nakładać cieniutką warstwą a dopiero po jej wyschnięciu nakładać kolejne w celu uzyskania grubszej warstwy , oczywiście im cieplej tym proces schnięcia przebiegnie szybciej . Gumą były pokrywane różne przejścia , schody wejściowe do budynku biurowego gdzie ruch był na pewno dużo większy niż w wejściu do KP i nawet po ostrej zimie , posypywaniu tych schodów solą , odkuwaniem z nich lodu nie wpłynęło to na ich estetykę nie mówiąc już o jakimkolwiek obłażeniu gumy z pomalowanych nią powierzchni .
KITA - RZESZÓW pisze:OBIECUJĘ WYSŁAĆ ODKURZACZ, JESZCZE DZISIAJ!!!
MIAŁAM WYSYŁAĆ DO MIKUŚ,
ALE MOŻE WYŚLE DO KOGOŚ KTO ZANIESIE OD RAZU NA KOCIĄ??
POPROSZE ADRES NA PRIV. DZIĘKUJĘ.
mar_tika pisze:KITA - RZESZÓW pisze:OBIECUJĘ WYSŁAĆ ODKURZACZ, JESZCZE DZISIAJ!!!
MIAŁAM WYSYŁAĆ DO MIKUŚ,
ALE MOŻE WYŚLE DO KOGOŚ KTO ZANIESIE OD RAZU NA KOCIĄ??
POPROSZE ADRES NA PRIV. DZIĘKUJĘ.
Jeżeli dojdzie do 12 .10 można do mnie podesłać
herzpl pisze:jesli moge cos zasugerowac to glut nie tknie mokrego jesli mu tam wsadzimy leki nie wiem moze one gozkie czy cos najlepiej podawac strzykawka i uwazac na pazurya do mokrego tylk ten proszek do suchego tez nie bo nie zje
Kasia89 pisze:herzpl pisze:jesli moge cos zasugerowac to glut nie tknie mokrego jesli mu tam wsadzimy leki nie wiem moze one gozkie czy cos najlepiej podawac strzykawka i uwazac na pazurya do mokrego tylk ten proszek do suchego tez nie bo nie zje
szkoda że tego nie wiedziałam wcześniejJa mu dałam do mokrego wszystkie leki i nic nie zjadł
Ale nie dałam mu suchego na razie więc może jak zgłodnieje to zje (choć wątpię, skoro zawsze nie jadł to teraz pewnie też nie tknie ). Czyli trzeba mu do pyszczka pchać wszystko.
Na moich oczach Glut obsikał plastikowe pojemniki z karmą suchą. Nawet jego wiek i nerki nie odstraszają tak bardzo, jak to sikanie. Ja nie wiem jak on dom znajdzie, kto adoptuje sikającego kotaJedyna szansa że w tym badaniu moczu coś wyjdzie i się go wyleczy.
Jeśli chodzi o dyżur, to zapomniałam się i dałam mokre maluchomZapomniałam że jest ta inna karma sucha.. No cóż, mam nadzieję że po 1 razie kupy się bardzo nie pogorszą (dałam 1 Winstona na 4 kotki).
Jeśli ktoś podaje maluchom rozpuszczony immunodol strzykawką, to dobrze byłby potem przetrzeć im pyszczki płatkiem nasączonym wodą letnią, bo im zasycha na sierści i są brudne. Zauważyłam to dziś u Nono.
Bono siedzi ładnie w boksie 2, ma wodę i suche które wcześniej jadły maluchy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 722 gości