» Wto kwi 19, 2011 18:35
Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((
Tak, byłam u Januszka
i nie wiem jak to możliwe, ale on wygląda
o niebo lepiej niż wczoraj
nie jest już taki żółty, jest chudziutki ale ożywiony, ciekawy..
zastałam go wylegującego się na parapecie
później drapak drapał, chodził, ocierał się
ładnie zjadł prawie całego gerbera z convalescensem
i spiruliną
nie za bardzo chciał sok Noni,
ale to chyba żaden prrrrawdziwy kot by był zniesmaczony