ADOPCJE POZYTYWNE (współczynnik 0,93) - mazurskie koty

Poniżej tekst od właścicielki Flądry - to ta koteczka (córka Tri) cośmy ją butelką wykarmili od 2 tygodnia :ok:

"zgodnie z obietnicą

kilka najaktualniejszych zdjęć z okresu świątecznego

pozdrawiamy

)) "

Tu kocię co się kiedyś nazywało Florek i list od właścicielki:

"Witamy

Chyba nie poznacie już tego kociaka, mały Florek urósł i się zmienił dużego
Arczibalda (heh,mianowicie tak ma na imię już od wielu miesięcy).
Bardzo lubi się kąpać, wskakuje do łazienki, bierze z nami prysznic,
godzinami potrafi leżeć w umywalce, śmieszny i troche dziwaczny, rozrabia,
wszędzie go pełno, ale to kot i jemu się należy.

pozdrawiam!!"

Teraz Zuza - bliźniaczka od Florka. Była bardzo wstydliwa i nie kontaktowa, a teraz biegnie do drzwi witać gości i jest niezwykle przyjazna

I jeszcze Julian

"oto Julian I, Król, na tronie, czyli po prostu Rudzio, Rudzik albo Rudek (takie zdrobnienie od Juliana). Trochę mruży oczy, bo lampa błyskową jest nieco natarczywa. Łobuz wyleguje sie na fotelu bezprawnie i w dodatku uzurpuje sobie prawo do ostrzenia pazurów na fotelu. Ale mruczy pięknie i głośno zwłaszcza jak zasypia w swojej kociej leżance, przy kaloryferze obok Irki i Benia.
Teraz gdzieś sie zapodział, wiec nie możemy dodać mruczenia do wiadomości
serdeczne kocie pozdrowienia z Kan"

Staram się o kolejne zdjęcie (mruffka, nie zawiedź mnie proszę):

Białasa - co się nazywa Kotek i wiem, ze jest mu dobrze, zwłaszcza jak wylizuje go wodołazica
Dymna II - co się przyznaję, że wiem o niej niewiele
Maska i Dzikuska - co rozrabiają w Zagłębiu

Jak dostanę, to się podzielę

Ukłony dla Społeczności Kociej :1luvu:

daggie pisze:
przeplyw pisze:Tri w ustronnym miejscu

Eej no, hola hola!
A jakby tak Tobie ktoś strzelił fotę w kiblu?

się zawsze oglądam we wszystkie strony, cobym nie był zmuszony rozbijać aparatu i fotografa :evil:

przeplyw pisze:
daggie pisze:
przeplyw pisze:Tri w ustronnym miejscu

Eej no, hola hola!
A jakby tak Tobie ktoś strzelił fotę w kiblu?

się zawsze oglądam we wszystkie strony, cobym nie był zmuszony rozbijać aparatu i fotografa

No to ja myślę, że Tri teraz strzeli fochem jak nic za to podglądanie

Foty od mruffki

Kreska i Ania na super-hiper-wypasionym drapaczku
Obrazek

a tu Panny Mazurzanki pokazują że choinka ZAWSZE powinna stać w domu

(oczywiście włosia anielskiego nie było nawet w pobliżu domu ani na chwilę :mrgreen:

)

Tato zadowolony jest :piwa:

Dzięki Ci Pokerku. Wygląda, że znalazłaś dobry domek dla koteczek :1luvu:

. No i oczywiście mruffce także łapkę ściskam i całuję.

Tri stwierdziła, że jak gospodarz nie przyniósł drewna, to można poudawać trzy-kolorowe polano

a czy temu kotu jest aby dobrze?

ale jestem piękna :oops:

i uściski dla Vegi :ok:

No piękna, w rzeczy samej

A tu Bazyli co dawniej był się nazywał Białas (nazwa robocza), czyli syn Tri. Mieszka sobie z piękną wodołazicą Herą, która traktuje go jak własne dziecko oraz z smolisto-czarną Kotką (dosyć nieufną)

i jest mu dobrze :kotek:

Jak przyjemnie się ogląda te fotki :lol:

Przepływ, cudowny jesteś :piwa:

Dlaczego to cudo ma na imię Flądra? Dla porównania obejrzałam fotki Twojej TŻ karmiącej maleństwo. Prześlicznie urosła. To jest radość, nie?

ADOPCJE POZYTYWNE (współczynnik 0,93) - mazurskie koty

Kto przegląda forum