S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 08, 2008 23:30

a one były w Silesia Center?
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 08, 2008 23:54

Tak:) W schronisku zostala trojka rodzenstwa i one poszly na akcje do Silesii:) I zadne z nich nie wrocilo juz do schronu :) Ja wzielam z Silesii jednego, tego braciszka bo mi go tak zal bylo:( ze go zostawilam a wzielam wtedy dwie panienki ;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 09, 2008 0:05

To Jotka musiałaby wyjaśnić, czy mój Miłosz, z tej rodzinki jest... ale na pewno Miłosz był mniejszy od kociaka ze schronu w Katowicach...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 09, 2008 7:33

kto wie hehe :)

A ja mam problem z panienka:( Nie dalam im dzis tego syropo antybiotyku Bactrim. Juz nie wiem.
Ta panienka ma kupe jak woda:/ Do tego jak wczoraj kupe robila to miauknela jakby ja cos bolalo:/ Co mysliscie?

Dalam jej smecty wczoraj. Dzis w kuwecie nie znalazlam takiej wodnistej kupy, znalazlam 3 kupy ale ktora jest jej?;) czy w ogole jest jej? byla tam zbita kupa w kolorze jej wczorajszej kupy ale kto wie czy to od niej..

w kazdym razie dzis rano chciala zrobic kupe i nie umiala:( Rzucala calym cialkiem a tylko kapka wody spadla:( i do tego miauknela znowu i poszla trzec pupa o podloge:/ Cos jest nie tak, nie wiem co:( Niby je i pije i bawi sie ale wydaje mi sie ze bawi sie juz mniej, szybko ma dosc i idzie spac wiec spi wiecej niz wczesniej i wiecej niz jej rodzenstwo.

Boje sie ze sie zapcha. Mam znowu isc z nia do weterynarza??

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 09, 2008 8:41

nowe zdjęcie Dziurkacza:
CoToMa pisze:Obrazek Dziurkacz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 09, 2008 9:21

iwona_35 pisze:nowe zdjęcie Dziurkacza:
CoToMa pisze:Obrazek Dziurkacz


a jak nasz Dziurkacz dalej taki niegrzeczny i ustawia wszystkie koty? :wink:
i jak z jego trzustką?
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro lip 09, 2008 9:27

Lola_ pisze:
iwona_35 pisze:nowe zdjęcie Dziurkacza:
CoToMa pisze:Obrazek Dziurkacz


a jak nasz Dziurkacz dalej taki niegrzeczny i ustawia wszystkie koty? :wink:
i jak z jego trzustką?


Dziurkacz to kochany chłopak, wiem,że czasami broi, w wątku FAN CoToMa opisuje jego poczynania :D , a teraz niestety jest na diecie i to ścisłej...ale i tak podjada :twisted:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 09, 2008 9:54

Wklejam z wątku Teodora:
Ewaa6 pisze:Sprawy wygladaja nastepujaco
TZ pojechal wczoraj po odbior lekow. Zastrzyki kosztowaly nas razem z preparatem dla Bruna 150 zl
Bylo nam wstyd, ze nie mial tyle pieniedzy, na szczescie litosciwa doktor S zgodzila sie, ze reszte dolozymy nastepnym razem
Nie mielismy tez pieniedzy na zakup Intestinala :oops: mimo, ze dla nas go sciagneli. Drugi lekarz S dal nam troche darmowych probek tej karmy, zeby chociaz na pare dni bylo
Teodor ma dostawac 3 zastrzyki, specjalna karme
ma tez dostawac tabletki dopaszczowe
w tym ma antybiotyk, homeopatie i jeszcze jeden preparat no i dieta
Bruno od dzisiaj dostaje ten preparat, ktory ma zmniejzyc zachowania lekowe i agresywne.
U niego wygladaja napady niesamowicie. Oczy mu sie rozszerzaja tak, ze zrenica jest na cala galke oczna. zaczyna prawdopodobnie widziec jakies rzeczy bo zaczyna sie w sposob zupelnie nieprzewidziany zachowywac - rzuca sie na sciane, na jakis mebel, probujac cos na niej zlapac. zdarza mu sie z calej sily uderzyc w sciane w poszukiwaniu czegos, co widzi, na co miauczy
w trakcie tych napadow biega w ogromnym tempie. Jezeli ktos lezy na tapczanie a on musi w tym napadzie przeskoczyc, to nie przeszkadza mu osoba lezaca, nie zauwaza, stad tez zdarza mu sie calym rozpedem i pazurami wskoczyc komus na glowe albo na twarz
w ciagu tych atakow jest bardz silny - ostatnio zrzucil z parapetu taki kombajn biurowy
zniszczyl takze nowa szafe, ktora TZ przyniosl z poprzedniego domu - zryl ja pazurami na calej dlugosci
jest wtedy niezwykle pobudzony, nic nie slyszy, galopuje tratujac wszystko co na drodze, wydaje przerazliwe dzwieki - cos miedzy placzem a krzykiem, zrenice calkowicie rozszerzone
nie chce nawet wchodzic na poslanie, wybiera wtedy do lezenia regal kuchenny
potem to mija, jest normalnym wesolym kotem
Byl badany na zarobaczenie, nic nie wyszlo, nie widac takze w kuwecie zadnych problemow robakowych
Co do Teda jest kochanym, futrzastym miziakiem.Nie widzimy mozliwosci adopcji poniewaz bardzo sie oswoil, jest bardzo przyzwyczajony. przeprowadzka bylaby ogromnym stresem, ktory prawdopodobnie by go zabil
przerazaja nas koszty - w tydzien poszlo ponad 300 zlotych...
ale walczymy
Ewa



Mała sprawdź ile mamy kasy, koniecznie musimy Ewie coś wysłać...czy może ktoś ma intensinal w zapasie..przydałby się
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 09, 2008 10:00

piekny Dziurkacz :1luvu:

a propos maluchów to nie wiemy nic na pewno, kto wie, moze janka miała jeszcze jakiegos szkraba pod pazuchą.

mika-xx -niedobrze,ze biegunka tak długo trwa, niedobrze, malce bardzo szybko sie odwadniaja, moze trzeba kupe zbadac?.
idz chyba do weta

U Milusia lepiej, ufffffffffffffffffffffffffffffffffff
w nocy juz nie wymiotował, rano maciupenko skubnął.
Przejrzeli jego panstwo ksiazeczke i chyba Milus jest alergikiem-beda probowac z róznymi karmami.
ale jeszcze na 100% nie mozna odetchnac, bo nadal ciut osowiały jest.


A wiesci schroniskowe nienajlepsze :(

znów klatki pełne-znów brak miejsc :(
Nowa jest piekna czarna ,smukła koteczka w ciazy.
Nowa jest dzikawa starsza burasia piwniczna.
I nowe sa dwa maluchy-czarny i biało-bury-piwniczne-lekko dzikawe ,około 2,4 miesieczne, samodzielne.

W piatek beda ciachy, ale pojdzie na nie tylko częśc, nazbierało sie ogrom kotów do sterylek.

A na kociarni źle z Kredką :crying:
bardzo chyba zle
wyglada to na zapalenie płuc :crying:
strasznie ciezko oddycha-cos o tym wiecie ,nie
Dostała dzis silny antybiotyk, trzymajmy kciuki, bo ja nie wiem czy ona sie pozbiera.
To taka bardzo wesolutka dzikawa burasia-pamietacie ja?młodziutka

ja sie dziwiłam ,czemu tak ostatnie dwa dni ja moge nosic na rękach, a ona o pomoc prosiła :cry:

Dzis normalnie na rekach biegałam z nia po całym schronie.
Wyobrazacie sobie jaka jest słaba :(

Kiepsko tez z Kicia czarną-nadal nie je i mam wrazenie ,ze jednak chudnie.
liczylismy na to ,ze je jak nie ma ludzi. :(

Dałam jej miejscówke z Kacperkową
kazda ma swoje pieterko.

Kacperkowa jak ma spokoj-je.

Wydaje mi sie ,ze Marianna też cos nie w sosie :roll: -ale mam nadzieje,ze tylko mi sie wydaje :(

co za pieronstwo sie przyplatało znów

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 09, 2008 10:06

Mała1 pisze:piekny Dziurkacz :1luvu:

a propos maluchów to nie wiemy nic na pewno, kto wie, moze janka miała jeszcze jakiegos szkraba pod pazuchą.

mika-xx -niedobrze,ze biegunka tak długo trwa, niedobrze, malce bardzo szybko sie odwadniaja, moze trzeba kupe zbadac?.
idz chyba do weta

U Milusia lepiej, ufffffffffffffffffffffffffffffffffff
w nocy juz nie wymiotował, rano maciupenko skubnął.
Przejrzeli jego panstwo ksiazeczke i chyba Milus jest alergikiem-beda probowac z róznymi karmami.
ale jeszcze na 100% nie mozna odetchnac, bo nadal ciut osowiały jest.


A wiesci schroniskowe nienajlepsze :(

znów klatki pełne-znów brak miejsc :(
Nowa jest piekna czarna ,smukła koteczka w ciazy.
Nowa jest dzikawa starsza burasia piwniczna.
I nowe sa dwa maluchy-czarny i biało-bury-piwniczne-lekko dzikawe ,około 2,4 miesieczne, samodzielne.

W piatek beda ciachy, ale pojdzie na nie tylko częśc, nazbierało sie ogrom kotów do sterylek.

A na kociarni źle z Kredką :crying:
bardzo chyba zle
wyglada to na zapalenie płuc :crying:
strasznie ciezko oddycha-cos o tym wiecie ,nie
Dostała dzis silny antybiotyk, trzymajmy kciuki, bo ja nie wiem czy ona sie pozbiera.
To taka bardzo wesolutka dzikawa burasia-pamietacie ja?młodziutka

ja sie dziwiłam ,czemu tak ostatnie dwa dni ja moge nosic na rękach, a ona o pomoc prosiła :cry:

Dzis normalnie na rekach biegałam z nia po całym schronie.
Wyobrazacie sobie jaka jest słaba :(

Kiepsko tez z Kicia czarną-nadal nie je i mam wrazenie ,ze jednak chudnie.
liczylismy na to ,ze je jak nie ma ludzi. :(

Dałam jej miejscówke z Kacperkową
kazda ma swoje pieterko.

Kacperkowa jak ma spokoj-je.

Wydaje mi sie ,ze Marianna też cos nie w sosie :roll: -ale mam nadzieje,ze tylko mi sie wydaje :(

co za pieronstwo sie przyplatało znów


Kurcze, niedobrze, Teodor u Ewy i Bruno tez chorują...

Biedna Kredka..Biedna Kicia...echhhhhh :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 09, 2008 10:14

:( same smutne wiesci:/

a to jest ten kotek przytulasny ktory zostal prawdopodobnie wyrzucony:

Obrazek

Obrazek
Obrazek

tez szuka domu:(
Ja chyba pojde dzis znowu do weterynarza, tylko po poludniu bardziej. Poobserwuje troche. Tak to nie mam kiedy obserwowac nawet:(

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 09, 2008 10:22

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Tak kociaki wyglądały drugi dzień po przyjeździe do mnie...
A tak wyglądają teraz:

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro lip 09, 2008 10:30 przez halbina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 09, 2008 10:24

kofane hehe

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 09, 2008 10:28

mika-biedny kotek
to tez tam w Dabrowie?
Słuchaj, moze Ci ludzie niech porozwieszaja wkoło ogłoszenia ,ze szuka domu, moze to cos da :(

halbina-mnie juz total te wszystkie burasiatka sie pokickały :wink:

PROŚBA
słuchajcie, mam prosbe o zgodę
nie moge przestac myslec o Kredce i kici-sa w fatalnym stanie
obie ciezkie kotki, Kredka pgolnie na codzien niedotykalska,
Kicia potrafi pacnac łapka

MOZE FUNDNIEMY IM ZYLEXIS???????/
cooo???
jesli Kredka do jutra przezyje :cry:
to wprawdzie 100 zł-ale ja nie wiem jak im pomoc inaczej :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 09, 2008 10:30

Mała1 pisze:MOZE FUNDNIEMY IM ZYLEXIS???????/
cooo???
jesli Kredka do jutra przezyje :cry:
to wprawdzie 100 zł-ale ja nie wiem jak im pomoc inaczej :(


KONIECZNIE
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości