Grzybica

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 13, 2006 21:55

Sporty pisze:Ja mam wlasnie taka cala butelke i tez mam spryskiwac koty raz w tygodniu.


no to powodzenia! u mojej Borowki napawde wytepil grzyna rewelacyjnie i bezpowrotnie. odpukac ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Sob paź 14, 2006 10:26

Tylko jak Ty go stosowałaś? Też spryskując całego kota? A może dodatkowo to wcierałaś?
Bo ja tylko spryskuje, przy czym koty mają grzybice na pyszczku a ja się boję ,że napsikam im do oczu i czuję ,że robię to mało efektywnie :(

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Sob paź 14, 2006 11:08

Sporty pisze:Tylko jak Ty go stosowałaś? Też spryskując całego kota? A może dodatkowo to wcierałaś?
Bo ja tylko spryskuje, przy czym koty mają grzybice na pyszczku a ja się boję ,że napsikam im do oczu i czuję ,że robię to mało efektywnie :(


wogole nie spryskiwalam, zeby nie dostalo sie kotom do oczu, ten lek jest na sirytusie, wiec podrazniloby im oczka. nasza wetka psikala lek na wacik i taka mokra watka przecierala zmienione chorobowo miejsca. bez psiakania. przecierala kotu takze łapki przednie od wewnetrznej strony, na wypadek gdyby kot zaczal zmywac sobie z pyszcza lek i wylizywac lapke (moja kocica miala zmiany skorne tylko na pyszczku i w okolicach uszu)

takie wcieranie robila raz na 6-7 dni, chyba ze pojawila sie nowa zmiana to od razu ja przecieralismy takze

powodzenia
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Sob paź 14, 2006 11:51

Noo właśnie :) Dziękuję bardzo za podpowiedż bo moja wetka kazała mi pryskać tworząc taką mgiełke wokól kota ;) Teraz na pewno leczenie będzie skuteczniejsze :)

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw paź 19, 2006 18:30

Mam jeszcze pytanie: czy Fungiderm moze w jakis sposob zaszkodzic? Na przyklad przy dostaniu sie do noska lub do jamy ustnej?

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw paź 19, 2006 19:14

Sporty pisze:Mam jeszcze pytanie: czy Fungiderm moze w jakis sposob zaszkodzic? Na przyklad przy dostaniu sie do noska lub do jamy ustnej?


nie wiem. nie pisze nic na butelce?
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Czw paź 19, 2006 19:20

Niestety nie :( Pytam bo Cindy ma miedzy noskiem a pyszczkiem duzy plat zmienionej chorobowo skory i boje sie ,ze to mogloby zaszkodzic :?

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw paź 19, 2006 20:11

Sporty pisze:Niestety nie :( Pytam bo Cindy ma miedzy noskiem a pyszczkiem duzy plat zmienionej chorobowo skory i boje sie ,ze to mogloby zaszkodzic :?



Borowka miala chora skorę na nosie i przy wasach i normalnie jej tam smarowalismy wacikiem nasaczonym Fungidermem i nic zlego sie nie dzialo. postaraj sie tylko nie nalozyc jej tego leku do noska czy pyszczka. moze smarowac takim patyczkem do uszu nasaczonym lekiem? wtedy bedziesz miec kontrole, gdzie dokladnie smarujesz.
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Pt paź 20, 2006 21:11

Witam Wszystkich.
Od przeszło tygodnia mam kotka który ma trzy miesiące i ma grzybka na uszach i na tylnej łapce.
Pani weterynarz kazała przecierać chore miejsca płynem o nazwie Imaverol i co trzeci dzień wypsikać tym całego kotka.
Kotek ma na imię Tommy.
Mam jeszcze dwa inne koty jak myślicie czy jak Punię i Tośkę też popsikam co trzeci dzień to jest szansa, że tego nie dostaną.
Wiem że jest to zaraźliwe dla ludzi i mnie ciągle gdzieś swędzi poczym mam wysypkę a jak o tym zapomnę to ona znika, ja mam tak jak się denerwuję.Na wszelki wypadek kupiłam szampon Nizoral i płyn do kąpieli na takie różne świnstwa.Czy są jakieś tabletki dla ludzi bez recepty na to.
Bardzo będe wdzięczna za odpowiedź i przepraszam za błędy :oops:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt paź 20, 2006 21:37

zunia pisze:Witam Wszystkich.
Od przeszło tygodnia mam kotka który ma trzy miesiące i ma grzybka na uszach i na tylnej łapce.
Pani weterynarz kazała przecierać chore miejsca płynem o nazwie Imaverol i co trzeci dzień wypsikać tym całego kotka.
Kotek ma na imię Tommy.
Mam jeszcze dwa inne koty jak myślicie czy jak Punię i Tośkę też popsikam co trzeci dzień to jest szansa, że tego nie dostaną.
Wiem że jest to zaraźliwe dla ludzi i mnie ciągle gdzieś swędzi poczym mam wysypkę a jak o tym zapomnę to ona znika, ja mam tak jak się denerwuję.Na wszelki wypadek kupiłam szampon Nizoral i płyn do kąpieli na takie różne świnstwa.Czy są jakieś tabletki dla ludzi bez recepty na to.
Bardzo będe wdzięczna za odpowiedź i przepraszam za błędy :oops:


Jak bedziesz spryskiwala pozostale koty to nie powinny zalapac.

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt paź 20, 2006 21:39

Dzięki za odpowiedź aby się udało.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt paź 20, 2006 21:46

Dla wiekszej pewnosci warto wszystkie kociaki zaszczepic przeciwko grzybicy i juz :)

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Sob paź 21, 2006 14:59

Sama nie wiem co myśleć o szczepieniu nasza pani weterynarz nie wierzy w skuteczność tej szczepionki.
Mam jeszcze pytanie jakimi środkami dezynfekować mieszkanie i gdzie je można kupić.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Sob paź 21, 2006 19:14

Sa dwie szczepionki, jedna jest bardzo droga i nie wiem jak sie nazywa i jest jeszcze Felisvac, ktora u niektorych kotow dziala SUPER a u innnych niebardzo..takze nie zawsze sie sprawdza.

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Śro paź 25, 2006 16:05

Dzisiaj bylam u weta z Cindy....ma fatalna grzybice ;( Bardzo ciezko bedzie ja wyleczyc o ile wogole sie to uda...co to znaczy? ;(
Czy znacie jakis w miare tani srodek do odkazania (mieszkanie) ?

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 440 gości