Tulinek ,czyli kot, który. DO ZAMKNIĘCIA -dziękujemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 15, 2014 9:24 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

ale widoczna jest jeszcze Oli piękna kamizelka :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw maja 15, 2014 10:36 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

ej, dziewczyny, Wy koty miałyście oglądać, a nie Olę :lol:
poza tym tak idealne są kształty,ze wychodzą poza obiektyw- dlatego końca gabarytów nie widać :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 15, 2014 10:37 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

morelowa pisze:Twojej Lidka, buzi też nie widzieliśmy...
.


oooo właśnie Proszę Pani -ja osobiście widziałam dwa razy buty i raz dżinsy :lol:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 15, 2014 10:44 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

wszystko na tych zdjęciach piękne, ale najbardziej zazdraszczam pokojowego współżycia kotów z zielenią doniczkową :mrgreen:
u mnie koty tak długo ją szarpały, wykopywały, ciumkały, przewracały, zrzucały... że nie ostało się nic :roll:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw maja 15, 2014 10:52 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

violet pisze:wszystko na tych zdjęciach piękne, ale najbardziej zazdraszczam pokojowego współżycia kotów z zielenią doniczkową :mrgreen:
u mnie koty tak długo ją szarpały, wykopywały, ciumkały, przewracały, zrzucały... że nie ostało się nic :roll:


ja też - ostatniego ocalałego fikusa beniamina wywiozłam do pracy, bo regularnie towarzystwo zrzucało go na ziemię z najwyższej szafki [i]Bo tak! :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 15, 2014 10:53 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

violet, powiem,że nie pierwszy raz spotykam sie z takim właśnie podejściem do zieleni przez futrzaki, przyznam szczerze,że nie wiem jak naprawde ztym jest, bo nie jest to kwestia wieku- gdyż miałam tez małe -straty to 3 palmy, dwa storczyki, kilka doniczek zanim zaczęłam stosowac osłonki z naturalnego surowca- na przestrzeni kilkunastu lat to niewielkie straty, przyznacie. Co prawda teraz Parys wywalił różę chińska, wileką, ale bez specjalnych uszkodzeń. Zawsze w doniczkach układam bardzo kłujące szyszki- chyba sosna wejmutka ma najbardziej do teho sie nadające -jak raz , drugi ała, ała zrobi futro, potem nie rusza :D
Kamyki natomiast nie zdają egzaminu.
A i jeszcze całe życie je przekonuję i tłumaczę ,że to dla ich dobra i piękna te rośliny są- może to ta edukacja działa? 8) :lol:
Powiem Wam,że z obserwacji mojej : koty uwielbiają siedzieć w takiej dżungli.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 15, 2014 10:56 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

Alienor pisze:
violet pisze:wszystko na tych zdjęciach piękne, ale najbardziej zazdraszczam pokojowego współżycia kotów z zielenią doniczkową :mrgreen:
u mnie koty tak długo ją szarpały, wykopywały, ciumkały, przewracały, zrzucały... że nie ostało się nic :roll:


ja też - ostatniego ocalałego fikusa beniamina wywiozłam do pracy, bo regularnie towarzystwo zrzucało go na ziemię z najwyższej szafki [i]Bo tak! :roll:


Alienor, za mały beniamin był , na dużym by chociaz sobie poskakały jak zające, a w efekcie miałabys nowe sadzonki do ukorzenienia :lol:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 15, 2014 12:33 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

po tym jak w ubiegłym roku Milka z Myszką w 4 godziny "rozpracowały" metrowej wysokości i adekwatnej do tego szerokości skrzydłokwiat, po czym przeniosły się na fikusa, po czym zaczęły polować na zawieszony pod sufitem bluszczowate coś i zastanawiać się nad hoją a w tzw. między czasie ukatrupić stefanka --- wyniosłam wszystko :x
te dwie agentki jako jedyne futra były zainteresowane badylami - skutecznie zainteresowane :x
aż do wyzerowania badyli wszelkich z domu - nie rozumiem dlaczego storczyków nie ruszają 8O :roll:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw maja 15, 2014 12:40 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

a to dziwne, powiem, skrzydłokwiat, rozumiem, bo delikatny, fikus nie wiem który, bo sprężystego nie powinny , bluszcze fajne, bo dyndają jest ale hoja? nie kapuję 8O
Kinniu,tumaczę :wink: : w futer guście i intencji jest kolekcja storczyków- nima rady, musisz rozbudować kolekcję na storczyków :mrgreen:
Ale to fakt, storczyków nie ruszają , choć Percia namietnie obgryza zieleninę- głównie kurkumę i draceny :roll:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 15, 2014 12:50 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

dla moich zbójów hoja była ulubioną roślinką :mrgreen:
szarpały za pędy, a listki rozrywały pazurkami i zębami
stała na dość wysokiej lodówce, nie było już tam miejsca, a i tak wskakiwały
w końcu wszystko znalazło się na podłodze, z wielkim hukiem :roll:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw maja 15, 2014 12:53 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

dziewczyny, a moze Wy macie szopy-pracze alnbo wiewiórki, to futrzaste i koty futrzaste, można sie pomylić :lol:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 15, 2014 13:00 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

nie, ja chyba nie potrafię kotów "wychować" odpowiednio :mrgreen:
zresztą przy tej ilości (teraz 11) wystarczy jeden "ogrodnik"...
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw maja 15, 2014 13:03 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

NIgdy żaden wcześniejszy,obecny kot nie zainteresowała się żadną rośliną! Wiszącą, płożącą, drzewkową - żadną.
Żadną rośliną jadaną przez człowieka - typu sałata itp.
Perz, w czasie głodu perzowego - papirus. To jedyne zielone godne zainteresowania, a nawet pewnego rodzaju uwielbienia :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25789
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 15, 2014 13:08 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

Twoja wypowiedż , morelciu, tylko bardziej mnie przekonuje,że dziewczyny maja jednak mieszane towarzystwo, tzn. koty m.innymi :mrgreen:
violet, a jak dobrze "ogrodnik: kopie to chętnie wypożyczę- do ogródka w porze wrześniowej -kiedy dołki mi potrzebne do wsadzania cebulek :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 15, 2014 13:43 Re: Tulinek i przyjaciele :-)

ja mam ogrodników trzech :roll:
ale nie polecam ich usług – kopią byle jak, płytko i nieporządnie :mrgreen:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo i 276 gości