KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

[BarbAnn]

To ja mam prośbę do dziewczyn współpracujących ze schroniskiem o sprecyzowanie, co my, forumowicze, możemy dla tych zwierząt zrobić? Czy potrzebne są środki finansowe, np. na badania, może jakaś specjalistyczna karma, czy jakaś pomoc np. w aspekcie prawnym, w przygotowaniu do sprawy sądowej, czy jeszcze coś innego? Myślę, że tu akurat potrzebne jest skoordynowanie działań i dobry przepływ informacji między wolontariuszami schroniska i nami wszystkimi, którym los tych zwierzaków leży na sercu.

I prosimy o info na temat stanu zwierzaków - Mariki i reszty.

nie dowiedzielismy sie nic do tej pory to uwazasz ze dowiemy sie po kolejnej prosbie? gdyby ktoras z nich napisala ze nie moze mowic,byloby po sprawie ale w tej sytuacji nie bede sie wypowiadala na temat bo bylabym zbanowana. Krew mnie zalewa ze moze byc ktos tak wyjatkowo perfidny aby nie napisac nic o pozostalych zwierzetach. Krazy ankieta adopcyjna ale po co? ze wzgledu na marike? wiadomo ze ją chce bardzo duzo osob a co z pozostalymi? po prostu ż.a.ł.o.s.n.e!

wklejam z zamknietego wątku
cytowac nie można bo jest zamknięty-więc wklejam bez ramek
podkreslenia moje


Tunisia Temat postu: Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1Wysłany: Nie Sty 02, 2011 17:19



Dołączenie: Czw Wrz 25, 2008 20:05
Posty: 1328
Miejscowość: Kraków ja w tv słyszałam, że nie ma ran zagrażających życiu
zrozumcie w końcu że nie jesteśmy rzecznikami schroniska ani ktozu i nikt poza kierownictwem obu jednostek nie ma ma prawa wstawiać jakichkolwiek zdjęć tych kotów, tym bardziej na takim wątkuczy to Wam przeszkadza w dalszym pisaniu petycji, wydaje mi się że nie, trzeba je pisać gdzie się da, byle sensowne
szokoloko, ja jestem względnie spokojna, nie musisz ode mnie żądać na pw, żebym się uspokoiła
nauczono Cię, że na każde tupnięcie nóżką dostajesz to co chcesz? to wyobraź sobie, że te zwierzęta są pod specjalną ochroną i nadzorem i bądź kto nie może przychodzić i robić zdjęć
na informacje o kotach i psach musicie jeszcze poczekać, i na pewno nie pojawią się one na tym wątku tylko w wypowiedziach przedstawicieli ktozu lub schroniska, którym ja nie jestem pewnie zaraz okaże się że jestem głaskaczem dzieci hehehe
EOT

[Kumiko]

pani Agnieszka Kulig przed chwila mi przeslala;

http://magazynkwestia.pl/index.php?opti ... Itemid=142

[futrzasta77]

To ja mam prośbę do dziewczyn współpracujących ze schroniskiem o sprecyzowanie, co my, forumowicze, możemy dla tych zwierząt zrobić? Czy potrzebne są środki finansowe, np. na badania, może jakaś specjalistyczna karma, czy jakaś pomoc np. w aspekcie prawnym, w przygotowaniu do sprawy sądowej, czy jeszcze coś innego? Myślę, że tu akurat potrzebne jest skoordynowanie działań i dobry przepływ informacji między wolontariuszami schroniska i nami wszystkimi, którym los tych zwierzaków leży na sercu.

I prosimy o info na temat stanu zwierzaków - Mariki i reszty.

nie dowiedzielismy sie nic do tej pory to uwazasz ze dowiemy sie po kolejnej prosbie? gdyby ktoras z nich napisala ze nie moze mowic,byloby po sprawie ale w tej sytuacji nie bede sie wypowiadala na temat bo bylabym zbanowana. Krew mnie zalewa ze moze byc ktos tak wyjatkowo perfidny aby nie napisac nic o pozostalych zwierzetach. Krazy ankieta adopcyjna ale po co? ze wzgledu na marike? wiadomo ze ją chce bardzo duzo osob a co z pozostalymi? po prostu ż.a.ł.o.s.n.e!

Ja wcześniej zgłaszałam chęć adopcji jakiegokolwiek zwierzaka, niekoniecznie Mariki i moja deklaracja jest ciągle aktualna. Zgodnie z sugestiami na forum napisałam @ do TOZ'u, na razie odpowiedzi brak

[mrr]

pani Agnieszka Kulig przed chwila mi przeslala;

http://magazynkwestia.pl/index.php?opti ... Itemid=142

Psycholog, która zgodziła się obejrzeć film i wypowiedzieć na ten temat dla Onetu pewnie już nigdy nie będzie chciała mieć nic wspólnego z mediami.
W materiale na Onecie linkowanym na 1. stronie wątku psycholożka nie mówi, "że (mimo skutków, jakie wywarło to na zwierzętach) piętnastolatek nie był świadom szkody, którą czyni." (cytat z 'magazynkwestia'), stwierdziła tylko, że wymaga leczenia.
Czy w tej sprawie wypowiadał się jeszcze jakiś psycholog? Jeśli coś przeoczyłam, podajcie, proszę, link do informacji.



Ja_ana, co słychać w sprawie petycji?

futrzasta77, może lepiej pisać na adres schroniska, TOZ ma na pewno więcej spraw na głowie. Z postu mruczeek:
"BARDZO PROSZĘ OSOBY KTÓRE NAPRAWDĘ CHCĄ ZAADOPTOWAĆ KTÓREŚ ZE ZWIERZĄT Z INTERWENCJI O PRZYSŁANIE SWOJEJ DEKLARACJI ADOPCJI na adres: adopcje@schronisko.krakow.pl
w liście proszę zamieścić podstawowe informacje o sobie, adres, telefon oraz o które zwierzę chodzi (kot/pies), czy DS czy DT.
Obecnie jest sporo deklaracji o tego SZCZEGÓLNEGO kota, ale nie zapominajmy o innych."

[futrzasta77]

pani Agnieszka Kulig przed chwila mi przeslala;

http://magazynkwestia.pl/index.php?opti ... Itemid=142

Psycholog, która zgodziła się obejrzeć film i wypowiedzieć na ten temat, pewnie już nigdy nie będzie chciała mieć nic wspólnego z mediami.



Ja_ana, co słychać w sprawie petycji?

futrzasta77, może lepiej pisać na adres schroniska, TOZ ma na pewno więcej spraw na głowie. Z postu mruczeek:
"BARDZO PROSZĘ OSOBY KTÓRE NAPRAWDĘ CHCĄ ZAADOPTOWAĆ KTÓREŚ ZE ZWIERZĄT Z INTERWENCJI O PRZYSŁANIE SWOJEJ DEKLARACJI ADOPCJI na adres: adopcje@schronisko.krakow.pl
w liście proszę zamieścić podstawowe informacje o sobie, adres, telefon oraz o które zwierzę chodzi (kot/pies), czy DS czy DT.
Obecnie jest sporo deklaracji o tego SZCZEGÓLNEGO kota, ale nie zapominajmy o innych."

Pomyliłam się w poprzednim poście, nie pisałam do TOZ'u tylko właśnie na adres schroniska, wykorzystując cytowany link ostatnio jestem zakręcona jak słoik wiśni

[QagaQ]

a ja mysle ze jezeli pieski faktycznie szczepien aktualnych przeciwko wsciekliznie nie mialy (a jest to jak najbardziej mozliwe) to fajnie byloby ponakladac kary finansowe dla wlascicieli za brak w/w szczepien, mysle ze kwestia posiadania psow bylaby juz dla nich oczywista, bo mieliby ciagle nagonke na kontrolowanie ich z obowiazkowymi szczepieniami, a jako, ze to idioci i weta pewnie ogladaja jedynie w telewizji na animal planet wiec mogliby odpuscic chec posiadania psa (wet slepy nie jest i podczas takiego chocby nawet szczepienia zauwazylby ze ze zwierzem cos nie tak), pozostaje teraz kwestia jak zniechecic matolow o posiadania kotow i innych jakichkolwiek zwierzat chocby chomikow...
ehhh kiedys maly 4 letni brat kolezanki podpalil ogonki myszkom bo taki mial kaprys, ten maly debil zameczyl na smierc te myszki zanim kolezanka wrocila do domu i zauwazyla ich brak w klatce. jak znalazla brata za blokiem bawiacego sie juz zwlokami to spuscila mu taki lomot, ze musiala go za szmaty zawlec do domu bo maly bal sie wrocic do domu. i slusznie bo od matki dostal kolejny lomot i za kare rodzice pooddawali wszystkie zwierzaki do znajomych, co by malemu nie przyszla chec zemsty. teraz gowniarz juz dorosly i zwierzat nie krzywdzi.

[Kumiko]

zdjecie rentgena kotki widzial wet i potwierdzil ze ma czip. Jesli wiec jest to czip, kotka musiala byc wydana ze schroniska tym ludziom.... czy to jest przyczyna dla ktorej nikt nie chce nic powiedziec na ten temat? bardzo dziwna sprawa...

[Catnaperka]

zdjecie rentgena kotki widzial wet i potwierdzil ze ma czip. Jesli wiec jest to czip, kotka musiala byc wydana ze schroniska tym ludziom.... czy to jest przyczyna dla ktorej nikt nie chce nic powiedziec na ten temat? bardzo dziwna sprawa...

Przesłałam zdjęcia do mojego weta - był na 99,9% pewny, że to czip. Przesłał mi też zwrotne zdjęcie innego czipa.
Podczepiam się pod pytanie Inki. Czy to jest przyczyna, dla której nikt nic nie chce powiedzieć na ten temat? Mariki i innych zwierząt?

[Catnaperka]

Czy jeżeli nie szczepili, nie dbali o zwierzęta, nie zarejestrowali psów to czy grozi im za to jakaś kara (choćby finansowa?) Mam jakieś takie przeczucie, że za maltretowanie zwierząt nic im nie grozi, bardziej za takie drobne przekroczenia typu nie zarejestrowanie = nie płacenie podatku.

[Kumiko]

przed chwila rozmawialam z OTOZ kobieta do ktorej posiadam bezposredni numer, byla zdziwiona zekotka ma czip i wrecz prosi o podeslanie fotki.Ma sie kontaktowac w tej sprawie ze schroniskiem i prosilam ja rowniez o informacje na temat innych zwierzat. Obiecala ze napisze do mnie co z pozostalymi.... ona rowniez zaklada ze jesli to jest czip,kotka na 90% trafila do rodziny ze schroniska

[Kumiko]

ok juz wszystko wiem, marika byla zaczipowana po calym zdarzeniu, co do stanow reszty to jest podejrzenie bialaczki, powybijane zeby i stan psychiczny zly. Psy rowniez no i sa to kundelki
zwierzeta sa w tej chwili w krakwoskim TOZie

[mrr]

ok juz wszystko wiem, marika byla zaczipowana po calym zdarzeniu, co do stanow reszty to jest podejrzenie bialaczki, powybijane zeby i stan psychiczny zly. Psy rowniez

Biedne zwierzęta.

[szokoloko]

ok juz wszystko wiem, marika byla zaczipowana po calym zdarzeniu, co do stanow reszty to jest podejrzenie bialaczki, powybijane zeby i stan psychiczny zly. Psy rowniez

Powybijane zęby, stan psychiczny zły, doprowadzenie do choroby....

głasku głasku gnom oraz biedny nastolatek.

Niech ten psycholog sie przejdzie do schroniska zobaczyć te zwierzaki.


edycja

jak widzimy katowanie zwierząt trwało dłuższy czas....

tatuś z mamusią nie widzieli że pieskom brakuje ząbków albo potrzebują zwierzaki z białaczką stałej kontroli u weterynarza ?

zły stan psychiczny.... też nie zauważyli objawów u zwierząt.

[Catnaperka]

Podejrzenie białaczki ma Marika czy ktoś inny? I te ząbki? Wiadomo czy można je już wyadoptować?

[Kumiko]

ok juz wszystko wiem, marika byla zaczipowana po calym zdarzeniu, co do stanow reszty to jest podejrzenie bialaczki, powybijane zeby i stan psychiczny zly. Psy rowniez

Powybijane zęby, stan psychiczny zły, doprowadzenie do choroby....

głasku głasku gnom oraz biedny nastolatek.

Niech ten psycholog sie przejdzie do schroniska zobaczyć te zwierzaki.

KTOZ walczy o ta kare dla nich, tez mysleli nad tym czy to ten sam kot.Wszystkie koty sa dziewczynkami, wiek dwoch nie jest znany natomiast jest jedna ok 5 letnia ktora jest przekochana. Wszystkie maja podawane srodki wzmacniajace, wszystkie maja zrobiony test na bialaczke ale u jednej wyszedl test pozytywny. Narazie nie chca nic od ludzi dopoki nie wyjasni sie kwestia bialaczki poniewaz kolejny test bedzie robiony za 6 tygodni. Adopcja bedzie mozliwa kiedy wybadaja kotki do konca, tzn wyeliminuja bialaczke jesli oczywiscie sie potwierdzi