K-ów,kolejne chore maluszki wzięte ze schronu,umierają nam:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 22, 2008 15:40

za moment jade po jakiegoś kota. nie mam klatki, jadę autobusem. Pani, która kotka zgłosiła biegnie do weta po klatkę jakąś.

Kto przechowa młodego kotka bardzo przestraszonego??
Ja nie dam już rady....

Piwnica okazała sie "nieszczelna" całkowicie. :crying:

pomocy
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Sob sie 23, 2008 10:03

Błagam, niech ktoś pomoże kosma_shiva!!!! Jak na złość odebrałam dwa telefony z prośba o pomoc. Jedyne co mogłam to podać namiary do kosma_shiva. Dwa kotki z kk, w drugim przypadku maluch wiloece przerażony, cały dzień "wciśnięty" w ścianę. Mnie nie ma jeszcze 10 dni, hoteliku też, pomóżcie Justynie, bardzo proszę!!!!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 23, 2008 11:35

Justyna, zadzwon do mnie, dobrze?
DZwonlam, ale chyba nie moglas odebrac.

ja tych z kk nie moge, bo u mnie Lulu z maluchami.

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 23, 2008 14:12

Stan u mnie :P :

-Tommy i Tonka, buraski już zdrowe, przerwały umocnienia i biegają po pokoju luzem :)

-Tara - jasno-bura z zapaleniem spojówki i rogówki z wrzodem i przepukliną rogówki, ale jest szansa na oczko

- Tornado - chore oczka, ale juz tylko gentamycyna
(Wszyscy to rodzeństwo ok. 3 miesiące)

- Pantera - czarnulka zabrana z klatki schodowej, po usunieciu kleszcza jak nowa, tylko przerażona i wychodzona, 3-4 miesiące

- Puma - czarnulka przywieziona z Biezanowa, po synuloxie okazalo się ze nie ma kk, przerazona, malutka, niespęłna dwumiesieczna

(Obie panny poszły do jednego kontenera duzego, muszą sią zaprzyjaźnić, nie maja wyjścia, chociaż to mała Puma fuczy na Panterę a ta NIC. Obie mają tez strasznego świerzba, więc niech siedzą razem :)

Kotuchy siedzą w pokoju zwanym Lazaretem, wstep osobom nieupowaznionym surowo zabroniony - nawet jakos udało sie ogarnąć to moje domowe schronisko :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Sob sie 23, 2008 18:43

Pantera nie ma jednego dolnego kła - wygląda jak wyłamany :(
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Sob sie 23, 2008 19:56

Tweety pisze:Błagam, niech ktoś pomoże kosma_shiva!!!! Jak na złość odebrałam dwa telefony z prośba o pomoc. Jedyne co mogłam to podać namiary do kosma_shiva. Dwa kotki z kk, w drugim przypadku maluch wiloece przerażony, cały dzień "wciśnięty" w ścianę. Mnie nie ma jeszcze 10 dni, hoteliku też, pomóżcie Justynie, bardzo proszę!!!!


Tweety, dam sobie radę :)

Tommy i Tonia awansowali na koty "cało-pokojowe" zwalniając tym samym miejsce w wagonie Panterze i Pumie :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Sob sie 23, 2008 21:26

kosma_shiva pisze:
Tweety pisze:Błagam, niech ktoś pomoże kosma_shiva!!!! Jak na złość odebrałam dwa telefony z prośba o pomoc. Jedyne co mogłam to podać namiary do kosma_shiva. Dwa kotki z kk, w drugim przypadku maluch wiloece przerażony, cały dzień "wciśnięty" w ścianę. Mnie nie ma jeszcze 10 dni, hoteliku też, pomóżcie Justynie, bardzo proszę!!!!


Tweety, dam sobie radę :)

Tommy i Tonia awansowali na koty "cało-pokojowe" zwalniając tym samym miejsce w wagonie Panterze i Pumie :)


dasz sobie radę póki ktoś znowu do mnie nie zadzwoni :( ja wiem, że jesteś bardzo dzielna ale może ktoś mógłby Cię odrobinkę odkocić

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 23, 2008 22:02

Justynko, fotki Pantery i Pumy masz? Tara i Tornado juz są dorzucone do allegro

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 23, 2008 22:58

Tweety pisze:
kosma_shiva pisze:
Tweety pisze:Błagam, niech ktoś pomoże kosma_shiva!!!! Jak na złość odebrałam dwa telefony z prośba o pomoc. Jedyne co mogłam to podać namiary do kosma_shiva. Dwa kotki z kk, w drugim przypadku maluch wiloece przerażony, cały dzień "wciśnięty" w ścianę. Mnie nie ma jeszcze 10 dni, hoteliku też, pomóżcie Justynie, bardzo proszę!!!!


Tweety, dam sobie radę :)

Tommy i Tonia awansowali na koty "cało-pokojowe" zwalniając tym samym miejsce w wagonie Panterze i Pumie :)


dasz sobie radę póki ktoś znowu do mnie nie zadzwoni :( ja wiem, że jesteś bardzo dzielna ale może ktoś mógłby Cię odrobinkę odkocić


ah, no gdyby ktoś mógł to byłoby fajnie:)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Sob sie 23, 2008 23:43

Tweety pisze:Justynko, fotki Pantery i Pumy masz? Tara i Tornado juz są dorzucone do allegro


oto dwie czarne panienki:
Obrazek Obrazek

Pantera:
ObrazekObrazek

Puma:
ObrazekObrazek

A na deser w kolorach czerni nieco pobielonej :
Niko w obięciach małej Kasi:
Obrazek
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie sie 24, 2008 11:11

tak się zastanawiam, czy brak jednego kła moze przeszkadzac w jedzeniu suchego?
Wydaje mi się, że Pantera wcale nie je :(
- tylko jak jej mokre dam, to zje sobie ładnie
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie sie 24, 2008 12:32

jeżeli jest wyłamany to może ją to boleć.


A teraz uwaga, ALARM czerwony!!! do naszego schronu przywieźli dzisiaj rudą persicę z siódemką 4-tygodniowych maluszków, rudy, biało-rude i rudo-czarne. Nawet na kwarantannie nie ma miejsca aby je umieścić :cry: Jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę o sms-a do mnie na nr 505 052 892

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 24, 2008 12:47

Tweety pisze:jeżeli jest wyłamany to może ją to boleć.


A teraz uwaga, ALARM czerwony!!! do naszego schronu przywieźli dzisiaj rudą persicę z siódemką 4-tygodniowych maluszków, rudy, biało-rude i rudo-czarne. Nawet na kwarantannie nie ma miejsca aby je umieścić :cry: Jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę o sms-a do mnie na nr 505 052 892


ło matko z córką i cała trójcą świeta - prawie mi konserwa z rak wypadła - ja mogę do piekarnika schować :idea:

skąd sie wzięło aż tyle maluchów, a czy wiadomo coś wiecej o kotce?
Zdrowa, chora?
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie sie 24, 2008 13:17

O matko...siedem.. :roll: :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 24, 2008 13:32

Tweety pisze:A teraz uwaga, ALARM czerwony!!! do naszego schronu przywieźli dzisiaj rudą persicę z siódemką 4-tygodniowych maluszków, rudy, biało-rude i rudo-czarne. Nawet na kwarantannie nie ma miejsca aby je umieścić :cry: Jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę o sms-a do mnie na nr 505 052 892


:strach:

EDIT: dam to na adopcje puchatkowa i bedziemy myśleć..
:crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 107 gości