Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie cze 25, 2023 11:30 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

dcmb pisze:Zerkam co chwilę na tę listę z zachorowaniami, nie przybywa ich jakoś drastycznie...

Gdzie jest taka lista?
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 25, 2023 11:37 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

zapietanaguzik pisze:
dcmb pisze:Zerkam co chwilę na tę listę z zachorowaniami, nie przybywa ich jakoś drastycznie...

Gdzie jest taka lista?

Ktoś w tym wątku podawał linki (przepraszam, nie zapamiętałam kto):
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... 7KM7biIxo/
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... ZjHELrvGs/

dcmb

 
Posty: 64
Od: Nie sty 15, 2012 14:33

Post » Nie cze 25, 2023 11:47 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

dcmb pisze:
zapietanaguzik pisze:
dcmb pisze:Zerkam co chwilę na tę listę z zachorowaniami, nie przybywa ich jakoś drastycznie...

Gdzie jest taka lista?

Ktoś w tym wątku podawał linki (przepraszam, nie zapamiętałam kto):
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... 7KM7biIxo/
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... ZjHELrvGs/

W tej chwili jest 31
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... 1893899732
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15308
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie cze 25, 2023 11:48 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Ja po cichu mam nadzieję, że to jednak skażone mięso kurczaka z Biedry/Lidla.
Moje koty surowego nie dostają, bo ja mięsa nie jem i w domu nie mam, tylko wysokomięsne puszki dostają. Na kurczaka jeden ma alergię, więc karm z kurczakiem nie kupuję, także przyznam, że wtedy czułabym się bezpiecznie... Bo teraz to trochę panika.

Bells

 
Posty: 104
Od: Wto lis 23, 2021 23:44

Post » Nie cze 25, 2023 11:48 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Ale przecież to nie jest jakaś oficjalna lista, to wypełniają własciciele kotów, którym zwierzaki zmarły/zachorowały i tylko ci, którzy o tej liscie/grupie, na której ją stworzono, mają pojęcie
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie cze 25, 2023 11:50 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Ptasia grypa jest stale, a kocie zachorowania od czerwca.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15308
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie cze 25, 2023 11:51 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

maczkowa pisze:Ale przecież to nie jest jakaś oficjalna lista, to wypełniają własciciele kotów, którym zwierzaki zmarły/zachorowały i tylko ci, którzy o tej liscie/grupie, na której ją stworzono, mają pojęcie

Jasne, że nie jest, ale pokazuje trend.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15308
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie cze 25, 2023 11:51 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Ostatnio edytowano Nie cze 25, 2023 12:09 przez maczkowa, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie cze 25, 2023 11:53 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów



Żaden z tych kotów nie był szczepiony ani prawie żaden odrobaczany?
Żaden (prawie) na nic innego nie chorował? Nie brał żadnych leków?
Czy pytanie było o ostatni okres?

Blue

 
Posty: 23961
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie cze 25, 2023 12:00 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów


28 - wiersz pierwszy to nagłówek, dwa mają tylko datę wpisaną... a ten przypadek z Łodzi swoją drogą, to też jakby jedno źródło zakażenia... czyli można by to było potraktować w sumie jako 27. Nie bagatelizuję sprawy, żeby nie było. :piwa:

Mnie się taka ankieta wypełniona przez ludzi wydaje na ten moment bardziej wiarygodna niż oficjalne informacje podawane na stronach pojedynczych lecznic. Ale to tylko moje zdanie, raczej rzadko zakładam foliarską czapeczkę i przeważnie wolę wierzyć oficjalnym doniesieniom:]
Ostatnio edytowano Nie cze 25, 2023 12:11 przez dcmb, łącznie edytowano 1 raz

dcmb

 
Posty: 64
Od: Nie sty 15, 2012 14:33

Post » Nie cze 25, 2023 12:05 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Dziękuję Wszystkim którzy odpowiedzieli na moje 4ro punktowe pytania/wątpliwości.
Macie bardzo wiele racji pod warunkiem że jest to wirus/bakteria ale co będzie w przypadku zatrucia jakąś chemią, pestycydami lub innym podobnym świństwem? Obojętnie czego mięsa, karmy suchej lub mokrej, czy materiału z którego jest żwirek.

Część pierwszych doniesień mówiła też o szaleńczym drapaniu się kotów, jak przy jakiejś alergii.

biwa

 
Posty: 58
Od: Pon kwi 02, 2007 12:00

Post » Nie cze 25, 2023 12:31 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Blue pisze:


Żaden z tych kotów nie był szczepiony ani prawie żaden odrobaczany?
Żaden (prawie) na nic innego nie chorował? Nie brał żadnych leków?
Czy pytanie było o ostatni okres?

O ostatni okres było pytanie o szczepienia/odrobaczenia.

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 711
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Nie cze 25, 2023 12:38 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Rozmawiałem z wet. Niepotwierdzonych przypadków jest ponad 90. Niepotwierdzonych, bo nie ma wyników badań laboratoryjnych. Trzeba się liczyć z tym, że problem jest w całej Polsce. Panika naprawdę niewiele tu da, trzeba czekać.

Ban na surowiznę i wychodzenie - tyle można i trzeba na ten moment zrobić. Weci mają wstępny pomysł, jak szybciej testować, czy to grypa, czy nie. Jest on weryfikowany. Dajmy ludziom pracować, wydzwanianie po weterynarzach nic nie da. Nie ma jakiegoś tajemnego, drugiego obiegu informacji, nikt przed nami nic nie ukrywa.

Obecne przypuszczenia są faktycznie w kierunku ptasiej grypy, prawdopodobnie zadziały się dwie rzeczy: albo jakaś partia mięsa zakażonego trafiła na rynek albo wirus zmutował u nas. Ta druga mniej prawdopodobna, bo w Niemczech jest dużo więcej chorych ptaków, a tam nikt nie zgłasza zachorowań u kotów. Poza tym dzikie ptactwo raczej granicami państw się nie przejmuje.

Dodam tylko, że widziałem, jak weci przekazują sobie informacje, jakie leki podają, co wg nich może działać, a co nie. Starają się znaleźć wyjście. Po prostu jest to trudne, bo bez lepszego info z labów, jest to działanie po omacku.

crazyperson1

 
Posty: 50
Od: Wto sie 07, 2018 22:58

Post » Nie cze 25, 2023 12:45 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Mam alergika i staruszke i kocurka w siłe wieku. Jedzą głównie mięso. W małym stopniu sucha karme..indyk i wołowina. Łatwo powiedzieć, by nie wychodziły. Każde wyjście wiąże się z zabawa w ucieczkę na balkon. Jeśli to świństwo przenosi się przez powietrze to pat totalny. Moje koty nie tolerują suchego w większej ilości. Jedzą surowizne..... Sparzam lekko. Tyle mogę zrobić. Koty się buntuja. Może wypuszczać koty na balkon tylko nocą? Odkazam podłogi para
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103420
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 25, 2023 13:00 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

biwa pisze:Dziękuję Wszystkim którzy odpowiedzieli na moje 4ro punktowe pytania/wątpliwości.
Macie bardzo wiele racji pod warunkiem że jest to wirus/bakteria ale co będzie w przypadku zatrucia jakąś chemią, pestycydami lub innym podobnym świństwem? Obojętnie czego mięsa, karmy suchej lub mokrej, czy materiału z którego jest żwirek.

Część pierwszych doniesień mówiła też o szaleńczym drapaniu się kotów, jak przy jakiejś alergii.
Dla mnie zatrucie nadal jest bardziej prawdopodobne, mimo że jest coraz więcej głosów za tym, że to wirus. Stan kotów pogarszał się gwałtownie. Za szybko żeby to był jakiś wirus. A nawet jeśli tak było, bo taki scenariusz jest możliwy, to musiałby być jakiś mega silny wirus, który namnażałby się masakrycznie szybko, a taki od razu wyszedłby na testach. Jeżeli nie będzie oficjalnych informacji dokładnie identyfikujących przyczynę zachorowań, to oczywiście jest taka możliwość, że ktoś chce wyciszyć sprawę, ale możliwe, że po prostu nikt nic na 100% nie wie. Przypadków jest za mało żeby mieć jakąkolwiek pewność. A że nowych przypadków gwałtownie nie przybywa, to nikt nie ma parcia na to, żeby wykładać większe pieniądze na badania.

dcmb pisze:Ja tylko na szybko w temacie szamb. Proceder wylewania ich w miejscach do tego nieprzeznaczonych chyba jednak trochę został ukrócony. Nie wiem, czy tak jest w całej Polsce, ale u nas trzeba mieć dokumenty na wywóz nieczystości. Urząd Miasta tego wymaga, więc nic za bardzo nie daje wywóz szamba "na lewo", bez dokumentów, bo wtedy ma się problem z urzędnikami, że w domu tyle a tyle osób mieszka, że tyle wody zużyte, a cały rok oficjalnie szambo nigdzie nie wyjechało. Z drugiej strony... że mnie autorefleksja najdzie... wzdłuż głównej wiejskiej drogi jest rów. I ostatnie co tam płynie to czysta woda. Dla ludzi mieszkających w miastach - szczególnie dużych - to może być naprawdę niezły szok higieniczny. Może pewne pokolenie musi odejść, żeby coś się w tym temacie zmieniło.
Idioci nadal się zdarzają i jest ich dużo. Łatwo to dostrzec obserwując co się dzieje w lasach. Obowiązkowa opłata za wywóz śmieci jest już od dawna. Osobiście znam przypadek kiedy właściciel toczył długą i trudną wojnę z urzędem o to, że kazali mu płacić za cotygodniowy wywóz śmieci z domku letniskowego, w którym przez większość roku nikt nie mieszkał i który nawet nie posiadał śmietnika, tylko waścicieł zabierał wszelkie śmieci ze sobą kiedy wyjeżdżał. To pokazuje jak niezwykle ciężko jest nie placić za wywóz śmieci. A mimo to w niemal każdym lesie leżą sterty wywalonego syfu. Mimo że przecież do tego człowieka wywalającego co tydzień przyjeżdża śmieciarka. Jak głęboko w genach trzeba mieć zakorzenioną tradycję wywożenia śmieci do lasu, żeby zdobywać się na takie poświęcenie, mimo że znacznie mniej upierdliwe i kosztowne jest po prostu poczekać aż przyjadą i wywiozą.
Najlepiej ogarniam tematy: Behawiorystyka(kot-kot + kot-ludź), FIP(leczenie + lekarstwa), Transfuzje(oznaczanie grupy krwi + banki krwi), grafika komputerowa, strony internetowe, html, css, php, bazy danych, meble ogrodowe xD

Krzesimir

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Czw maja 25, 2023 4:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 357 gości