NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 30, 2013 18:54 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

I ostatnie

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Monia8812

 
Posty: 35
Od: Sob cze 22, 2013 14:37
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 30, 2013 19:16 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Cudak1 pisze:
Cudak1 pisze:Przepraszam bardzo za zaśmiecanie wątku.

Pilnie szukam transportu ok. Szczecina-->Opole, dla bardzo chorego kotka z wątku: viewtopic.php?f=1&t=153988
Wrocław jest po drodze, więc też by nas to ratowało, gdyby dojechał do Wrocławia.

Może ktoś z Was lub Waszych znajomych wybiera się w okolice Szczecina i mógłby pomóc?
I jeszcze - gdyby udało się jakoś znaleźc transport do Wrocławia, to byłby ktoś tak dobry, by dać kotkowi TDT na max kilka dni, zanim dojechałby do Opola?

I znów przepraszam, ale sprawa bardzo pilna :oops:
Mamy transport na poniedziałek do Wrocławia, ale potrzebna jest pomoc - ktoś musiałby odebrać kotki (jednak dwa pojadą) ok godziny 11-12.00 z okolic jakiegoś nowego stadionu we Wrocławiu i przetrzymać do godz 17.00.
Gdyby ktoś mógł pomóc, proszę o PW - zwrócę wszelkie koszty.


Jak by nie wypaliło.
Ja jestem w Szczecinie we Wtorek wieczorem (około 18:00, spotkanie ze 2 godziny i powrót do Wrocka), wracam tego samego dnia, w nocy.
W Poniedziałek nie dam rady - mam spotkania i jadę na awarię.

jjw666

 
Posty: 133
Od: Nie sie 19, 2012 11:44

Post » Nie cze 30, 2013 20:57 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

matko ile maluszkół a te 4 tygodniowe to takie małe kruszynki :( jutro je powrzucam na FB
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie cze 30, 2013 21:21 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

jeju.... ile szkrabow :( niestety moge tylko zagladac i kibicowac w szukaniu dsow....

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Nie cze 30, 2013 21:26 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Tak przeglądam te zdjęcia i przeglądam i myślałam, że nigdy się nie skończą :cry: tak dużo maluchów..
"Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pospieszyć im z jakąkolwiek pomocą"

"The greatness of a nation and its moral progress can be judged by the way its animals are treated."

Obrazek

tymoloftaleina

 
Posty: 153
Od: Czw maja 30, 2013 23:06

Post » Nie cze 30, 2013 21:47 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

tymoloftaleina, odbierz, proszę, pw
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 30, 2013 22:12 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

nieaktualne.
Ostatnio edytowano Pon lip 01, 2013 20:25 przez tymoloftaleina, łącznie edytowano 1 raz
"Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pospieszyć im z jakąkolwiek pomocą"

"The greatness of a nation and its moral progress can be judged by the way its animals are treated."

Obrazek

tymoloftaleina

 
Posty: 153
Od: Czw maja 30, 2013 23:06

Post » Pon lip 01, 2013 6:33 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Wszędzie koci dramat :cry:
Kto może niech zabiera malce na DT, bo niestety dużo jest chorych :cry:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 01, 2013 7:36 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Ale wysyp :(

Dziewczyny, poradźcie mi proszę co do weta.
Mam w domu dziką kotkę wyłapaną z kociakami, żeby wykarmiła je. Później miała być do kastracji i wypuszczenia. W domu dopiero zauważyłam, że ma zniekształconą tylną łapkę i jak powoli chodzi, to utyka. Kiedy skakała podczas łapanki, to tego z Martą nie dostrzegłyśmy. Teraz maluch jest już spory i chciałabym ją ciachnąć na talon, a przy okazji zrobić RTG tej łapki. Żeby sprawdzić, czy to jest sprawa operacyjna, czy już tak ją wypuszczamy. Bez narkozy oglądanie i prześwietlenia nie wchodzą w grę - pomimo że jest w domu ok 2 m-cy, to dalej dzika.
Który wet robiący sterylizacje na talon ma RTG i się zna na ortopedii?
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 01, 2013 7:47 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

tymoloftaleina pisze:Tak przeglądam te zdjęcia i przeglądam i myślałam, że nigdy się nie skończą :cry: tak dużo maluchów..



Niestety :( Wyjątkowo ich dużo teraz :( A każde z nich tak płakało jak wychodziłam z pokoju, aż serce się do góry nogami wywracało :cry:
Obrazek Obrazek

Monia8812

 
Posty: 35
Od: Sob cze 22, 2013 14:37
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 01, 2013 8:25 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Agita pisze:Ale wysyp :(

Dziewczyny, poradźcie mi proszę co do weta.
Mam w domu dziką kotkę wyłapaną z kociakami, żeby wykarmiła je. Później miała być do kastracji i wypuszczenia. W domu dopiero zauważyłam, że ma zniekształconą tylną łapkę i jak powoli chodzi, to utyka. Kiedy skakała podczas łapanki, to tego z Martą nie dostrzegłyśmy. Teraz maluch jest już spory i chciałabym ją ciachnąć na talon, a przy okazji zrobić RTG tej łapki. Żeby sprawdzić, czy to jest sprawa operacyjna, czy już tak ją wypuszczamy. Bez narkozy oglądanie i prześwietlenia nie wchodzą w grę - pomimo że jest w domu ok 2 m-cy, to dalej dzika.
Który wet robiący sterylizacje na talon ma RTG i się zna na ortopedii?


oj my raczej nie pomożemy bo na talony nie sterylizowałyśmy
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lip 01, 2013 9:26 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Leśna, a jak ten mały czarny z biegunką spod okna? czy coś lepiej?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 01, 2013 10:03 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Renia na biegunkę dobrze działa ociupina Smecty dla dzieci (na trzonku łyżeczki)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 01, 2013 18:26 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Nie wiem - pewnie posypią się na mnie gromy, ale zobaczcie ile maluszków już teraz czeka na domy w schroniskowych klatkach, czy skoro kocica jeszcze się nie rozpakowała nie można zostawić jej jednego malca, bo jak rozumiem na aborcyjną jest za późno? Nikt nie jest w stanie zapewnić, że odchowane kocięta trafią do odpowiedzialnych domów, gdzie zostaną ciachnięte. Niestety sama mam wyrzuty sumienia i do końca życia będę je miała, że kiedyś nie uśpiłam właśnie miotu kociąt tylko odchowałam jeszcze ślepe, od pierwszej doby życia. Jedna z kocic umarła nie dożywszy pół roku, druga normalnie - niepokalane poczęcie - będąc domową kotką urodziła maluchy bo super właściciele nie wpadli na to że przyprowadzając nieciachniętego kocurka do nieciachniętej kocicy zwiększą znacznie ilość kotów w domu.

I żeby nie było, to nie jest tak że nie chcę pomagać, bo robię na prawdę wszystko co mogę a czasem nawet więcej, ale widzę że nawet jakby każdą z nas sklonowano po 10 razy to by było za mało. Każdy uśpiony miot bardzo przeżywałam i przeżywam do tej pory, niestety uważam, że jeśli jest taka możliwość to trzeba z niej skorzystać, bo nie ma na chwilę obecną żadnych perspektyw na to by za naszego życia coś się zmieniło, kretyni dalej będą rozmnażać, chociaż raz dla zdrowotności, a ilość zabiegów kastracji zawsze będzie mniejsza niż ilość rodzących się zwierząt, które będą się dalej namnażać. O wiele bardziej humanitarne jest wg mnie uśpienie ślepego miotu niż patrzenie na umierające w schronisku maluchy.


Od czasu gdy do schronu przyjęto Sasankę (ok 2 tygodnie) doszło w numerach już grubo ponad 100 kotów. To jest jakiś obłęd :(

To maluchy z numerami 497,498,499 i 500.


http://www.youtube.com/watch?v=cWJqX4Jv ... e=youtu.be

viris

 
Posty: 729
Od: Nie cze 01, 2008 19:26

Post » Pon lip 01, 2013 20:22 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Profesjonalny lekarz zrobi aborcję także w wysokiej ciąży. Bezpiecznie dla kotki. Znam taką lekarkę, nie cierpi tego robić (nie znam nikogo, kto by lubił), ale robi - jeśli potrzeba.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 210 gości