S.K-ce.Cztery koty po zmarłym. Niunia [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 09, 2010 14:46 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

bardzo się cieszę
naczekał sie Czaruś, naczekał
ale warto pewnie było :ok:
delfin612-jeszcze raz dziekujemy za uratowanie go

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 09, 2010 15:35 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

Witam
Czaruś sprawia wrażenie szczęśliwego. Wieczorem uśpił mnie mrucząc do snu, wyszedł do Przyjaciela :D po kolejną porcje mięsa i pieszczot, w nocy spał pomiędzy nami, gdy rano razem ze mną wyszedł z sypialni musiałam kilka razy go tam wpuszczać, sprawdzał czy przyjaciel spi. Wskakiwał na łózko, patrzył i wracał do mnie.
Jak dla mnie super :D

Dags

 
Posty: 29
Od: Śro cze 09, 2010 15:22

Post » Śro cze 09, 2010 16:54 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

jak fajnie czytac takie relacje! :)
witaj na forum Dags!

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Śro cze 09, 2010 18:18 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

ja również witam Dags Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro cze 09, 2010 18:29 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

Witam ślicznie :) i już niedługo zamieszczę zdjęcia Czarusia u nas choć robienie mu zdjęć nie jest łatwe, jak tylko sięgam po aparat od razu jest przy mnie

Dags

 
Posty: 29
Od: Śro cze 09, 2010 15:22

Post » Śro cze 09, 2010 19:19 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

witaj Dags na forum
mam nadzieję ,że zostaniesz z nami już na lata całe
i że Czaruś podbije do konca Twoje serce :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 09, 2010 20:36 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

Cześć Dags! Wzruszyłam się :1luvu:
Ciekawe, czy A-Prima nas jeszcze czyta i podzieli się nowinkami o Kiciusiu... ?
dellfin612 - a co z Niunią? jak ona się czuje? co z tym słuchem? no i jakie będą jej dalsze losy...?

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Śro cze 09, 2010 20:39 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

Bardzo, bardzo się cieszę i gratuluję Czarusiowi domku :D
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro cze 09, 2010 21:52 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

obiecałam ... 8)


Mój czarodzieju, będziesz miał swój prawdziwy domek!!! Obrazek
- Jaki to domek?

Obrazek

Myślę, że dobry
- No to ja poczekam i ... wierzę Ci

Obrazek

- wow, ta nuda i spokój, które kocham, te wszystkie crazzzy-koty poszły spać
A przy okazji mogę się pochwalić wszystkimi kłami!


Obrazek

- Pora chyba z Mamą porozmawiać i wszystko Jej wyjaśnić. Czy zrozumie?
Przez tyle lat mnie myła, a na kim teraz się zahaczy? Kochana staruszka


Obrazek

Obrazek

Obrazek


- O kurczaki, fajna chata. I przestrzeń i słońce, nie będę musiał rezygnować z wygrzewania brzuszka

Obrazek

- a Duzi od razu wiedzieli, że mogą bezpiecznie mnie głaskać, wystarczyło im powiedzieć parę razy ocierając się o nogi …

Obrazek

- … i że uwielbiam być noszony na rękach.
Nauczą się chyba całować mnie i drapać w główkę, tam gdzie pazurkami nie da rady?
Na pewno się dogadamy.
A ja postaram się nie skakać na poręcz i nie drapać mebli.


Obrazek

- A gdy za jakiś czas poznam persa, to spróbuje mu parę kwestii wyjaśnić
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro cze 09, 2010 22:19 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

Iwonko, wiele osób przyczyniło się do uratowania tych kotów,
a zacząć można od Ciebie i Boeny.


Nov@ pisze:dellfin612 - a co z Niunią? jak ona się czuje? co z tym słuchem? no i jakie będą jej dalsze losy...?


Niunia-Kitka dziś trochę bardziej aktywnie poruszała się po działce, jakby szukając.
Trochę zajmowałam jej uwagę tym co dla niej jest skuteczne: jedzeniem.
Za kilkanaście dni powoli zacznie zapominać.

Ona jest prawie całkowicie głucha. Reaguje tylko na najgłośniejsze dźwięki.
Jak ona się czuje? Dwa tygodnie temu zabrałam ją do weta, bo miała bardzo brzydki kaszel. W maju było zimno i kilka kotów przeziębiła się na działce. Silne koty poradziły sobie z infekcją, a u Niuni skończyło się zapaleniem oskrzeli. Dostawała antybiotyk przez 2 dwa tygodnie. Ona już chyba zawsze będzie taka delikatna, słabego zdrowia.
Poza tym sklarowała się jej kuwetkowość - jest kiepska. Chociaż jako optymistka uważam, że jeśli uda się ją wzmocnić i będzie przez dłuższy czas całkowicie zdrowa, to i do kuwety zacznie trafiać.
Bardzo wiele czasu spędza na spaniu, ale potrafi nagle rozpocząć bieganie. Nie biega jak każdy kot, tylko jest to rodzaj szybkiego truchciku. Nawet całkiem szybko potrafi przebiec całką działkę w szerz i wzdłuż, a to całkiem nie małe pole.

Jakie będą jej losy?
Gdy zaproponowałam zabranie jej do siebie to pisałam, że po wyleczeniu będę szukać dla niej domku. A jeśli się nie znajdzie, to będzie miała u mnie dożywocie.
Prawda jest taka, że w mojej ocenie Niunia jest trudno adopcyjna (kuweta, chorobliwa żarłoczność i bardzo słabe zdrowie), a samo umiłowanie ludzi to za mało. Nie ogłaszałam jej nigdzie. Więc dożywocie i mam nadzieję, że ją przeżyję.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro cze 09, 2010 22:33 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

Piękna historyjka obrazkowa:))
Powodzenia:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 10, 2010 7:21 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

dellfin612 - popłakałam się :oops:
Nie wiem co się ze mną dzieje, ale ta rodzina jest tak niesamowita, że czuję się jej częścią 8)
Bardzo się cieszę, że Czaruś będzie miał kogo czarować na stałe i że Niunia znalazła u Ciebie Dom :1luvu:
Czyli zostaliśmy my... niedługo powinno się wyjaśnić co dalej... :ok:

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw cze 10, 2010 9:26 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

delfin612 :1luvu: za opieke nad Niunią

i tak bardzo sie ciesze ,że Czaruś ma taki fajny dom :mrgreen:

Nov@-za Was :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 10, 2010 16:35 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

Nov@, teraz wszystkie kciukasy idą na Was, dla Kajtunia :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw cze 10, 2010 18:57 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym.Kiciuś i Czaruś w DS.

Hallo!!!!

Rzadko bo rzadko, ale odwiedzam wątek- z racji moich wyjazdów nie zawsze jest czas na wpisanie czegoś :)
Ale dzisiaj mam chwilę- a do tego mogę zameldować, ze w pokoju obok leży kot o powalającym białym uśmiechu- nazywa się Pan Kiciuś :kotek: Miał dzisiaj czyszczone zeby z kamienia- i powoli dochodzi do siebie... na razie sni mu się coś ...

Kitek vel Stefano ma super charakter- niestety wykorzystuje słabość mojej babci do niego i kiedy mnie nei ma dominuje ją - nie dając na przykład spac rano- no bo czas na zabawę :ryk:
Wracam i musze kota ustawiać - chociaż ostatnio jak nie było mnie tydzień przywitał się owszem, przytulił tak- ale potem zszedł z kolan, udał się do babci i robił swoje baranki- patrząc na mnie- Widzisz, zostawiłaś mnie, no to ja Cię mam gdzieś :ok:

Nie przejęłam się - w końcu przyjdzie koza do woza... I koza już za chwilę molestowała mnie- i tak jest przez cały tydzień. Niestety jutro znów jade- ale tym razem na trzy dni- więc chyba nie będzie tak żle...

KOT jest cudny, wszyscy go kochaja, a ja nie mogę uwierzyć, ze jest u mnie już prawie 4 miesiące- bo to jest tak, jakby był tu od zawsze...

trzymam kciuki za całość kociej rodziny- i załaczam pozdrowienia od Kiciusia oraz wszelkich jego fanek :)

A-Prima

 
Posty: 59
Od: Nie sty 10, 2010 22:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, puszatek, welon i 436 gości