Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działek

[Killatha]

wtydliwa - brzusio zakrywa ogonkiem

[Agalenora]

wtydliwa - brzusio zakrywa ogonkiem

Brzuszek wygolony po sterylce, więc kota zażenowana lekko

Bura Prążka - nakolankowo-miziasta - szuka domu!

[euridice]

Witam

To my (kolektyw: ja + mąż) zaadoptowaliśmy prześliczną koteczkę Olę, którą pozwoliliśmy sobie (po długich namysłach) przemianować na Fizię

Fiziula już się zadomowiła, jeszcze kilka dni zapewne ułynie zanim zaufa nam w 100%, ale jest przesłodka - daje się miziać, głaskać, drapać za uszkiem - cud, miód
Jest kotem o stoickim charakterze - dzielnie zniosła "pieszczoty" jakie zafundowała jej nasza ośmiomiesięczna córeczka Łucja - polegające bardziej na dotykaniu niż głaskaniu i wydawaniu dźwięków o wysokiej częstotliwości Generalnie te dwie panny nie wchodzą sobie w drogę - Fifi obchodzi łukiem Lu, Lu wydaje okrzyki radości na widok Fifi, na razie tyle

Zapraszamy wszystkich chętnych do oglądania Fiziowego albumu: http://picasaweb.google.co.uk/fiziathecat Obiecuję aktualizować go na bieżąco

Pozdrawiamy serdecznie Panią Magdę i dziękujemy za naszą śliczną Fizię
Kasia z rodziną

[Agalenora]

Witamy serdecznie nowy domek Oli vel Fizi

[Satoru]

Witamy serdecznie i zachęcamy do sprawozdań, w tym zdjęciowych!:)

[Migota]

Witamy Fizię i jej nową rodzinkę. Szczęście się wreszcie do koteczki uśmiechnęło.
Do albumu będę zaglądać, obowiązkowo, fajny pomysł.

[Agalenora]

A ja poproszę o trzymanie kciukow za moje tymczasy.
Simba dziś spotyka się z Potencjalnym Domkiem
Zakibleusz wczoraj odwiedził lecznicę. Pokichuje, krztusi się. Nie ma temperatury. Mogą to być robale. Puszcza straszliwe bąki. Odrobaczany był trzy razy, ale nadal problem istnieje. Ale może to być też rzut herpesa. Podobno pogoda sprzyja teraz zaherpesowaniu. Moj profil działalności również nie wyklucza przyniesienia wirusa do domu...
Dostal unidox (ponownie), aniprazol i będziemy badać kocią qpę

Zrobiłam allegro Burej Prążce. Nadałam aukcji tvn-owo medialny tytul

http://www.allegro.pl/item569177364_slo ... m_waw.html

Mam jeszcze jeden problem. Jednooczka, ktora łapałyśmy w poniedziałek z Malk jest zupełnie oswojona

[Agalenora]

Moja śliczna, nieśmiała Simba pojechała do nowego domu, przed chwilą. Zamieszka z 10 miesięczną (już wysterylizowaną) koteczką Mordeczką.

Proszę o kciuki, żeby wszystko było Ok

[Jana]

[ariel]

[Migota]

Fajnie opisałaś Prążkę. A ta pani którą przekierowałam do ciebie właśnie w sprawie Prążki odezwała się czy nie?
Kciuki za aklimatyzację Simby

[dex7]

z pewną taką nieśmiałością się przyznaję, bo wiem, że być może kilka z Was za mną nie przepada za moje naukowe dążenie do wiedzy i dziwne poczucie humoru i zaraz nastąpi ( być może ) atak i podważanie moich zdolności wychowawczo-hodowlanych. ;P I hope not.

Więc relacjonując ostatnie kilka godzin.

Chyba się polubiły, chociaż Mordeczka robiła gały przez pierwsze 2 godziny jakby UFO zobaczyła. Był też foch tej pierwszej bo chyba jej się wydawało, że to wszystko jest jej. A tu taki szok - nowy kot w domu .

Simba natomiast wylądowała zgodnie z instrukcję Agaty w łazience. Znalazła sobie miejsce za pralką. I pewnie by sobie tam siedziała przez tydzień, ale przeniosłem ją do jednego pokoju w którym nie ma żadnych "ZA" gdzie mogła by się schować i od razu zaczęła zwiedzać podłogę, szafki, biurko i inne zakamarki. I co ważne zaczęła chodzić na wyprostowanych nogach. Nawet sama przyszła na głaska ( z pewną nieśmiałością ). Pierwsza kuweta zaliczona, trochę wody a potem lulu na futerku. Na razie nie chce papuniać, ale obserwacja jest, więc trzymamy kciuki za papunianie w niedługim czasie.

Fotek jeszcze nie mam, bo teraz przyciemnawo, a nie chcę jej walić lampą po oczach.

Trzymajcie kciuki za drugą lalunię Dexa7.

W szoku ?:)

[Killatha]

dobre wiadomości

[Agneska]

A tam, od razu w szoku.
Powodzenia dla wszystkich laluń.

[Agalenora]

Ja też mam nadzieję, dex7, że wszystko będzie OK To normalna reakcja zarowno ze strony rezydentki, jak i zwierzaka, który poznaje nowy teren. Ona musi wszystko zobaczyć, dotknąć, zbadać, powąchać

cieszę się, że już od pewnego czasu czytasz nasze oświecone forum

A ja mam problem , problem złapany w ubiegły poniedziałek. Ręcznie.

Młoda, koteczka z jednym oczkiem. Wygląda to na uraz mechaniczny.

Koteczka miała wrócić do Strasznego Dworu. Jest całkowicie oswojona. Lgnie do ludzi.
Ma tylko jedno oczko, nie wiem, czy to uraz mechaniczny. Jest chuda i długa. TZ zły, zgadza się tylko na małe tymczasy, kociaki, a mnie tak jej szkoda.

Chodzi po domu, jakby znała wszystkie kąty, od razu trafiła do kuwety
Poza brakiem oczka, jest śliczna. Ma białą lampkę na koncu ogona i strzałkę na nosie. Białe skarpetki.

Czy ona ma szansę?


Oto Marysia Piratka.