izaA pisze:koci_maniak pisze:kavala pisze:Ale co takiego bardzo złego jest w tym Royalu?
Chodzi zapewne o cenę

Dokładnie tak...chodzi o cenę

Dziś rozmawiałam z panem z mojego zoologika...mówi, że podobno RC ma wejść do sprzedaży marketowej, poza tym dystrybucję przejął Master Food - mówi Wam to coś? Rozhulali sięjużu nas na rynku i teraz będą ciągnąć zyski...myślicie, że obniżą cenę - czy jakość?
kasiu - masz PW
Wszyscy sie mylicie.
Kavala - co złego??
Ano wiąze się zdrugim postem Izy, ze chodzi o cenę?
TAK i NIE. Nie jest to jakos niebotycznie droga karma, ale chodzi o stosunek ceny do jakosci. Wolę kupić nawet droższą Acanę ( a jest tansza) i miec pewnosc ze moj miesożerca zje wiecej mięsa).
2. W USA Royal jest w marketach juz od dawna. A od kiedy??
Ano od wtedy:
http://edition.cnn.com/2001/BUSINESS/07 ... index.html
CHyba znacie jezyk.
Mars Incorporation - jeden z najwięszkych koncernów spożywczych na swiecie, po prostu zakupił większość udziałów Royalka, 6 lat temu.
Mars = Masterfoods = Sochaczew = Kitiekat , WHiskas, Pedigree, Waltham, Chappie, Royal Canin, Eukanuba, Iams, Perfect Fit itd , w wielu krajach mnóstwo roznych marek.
Royal = karma dla elit? Moze cenowo. Mało mięsa!!! Jakosć nieadekwatna do ceny, do tego co oferują.
Popatrzcie na dystrybucje Royala.
Znacie przeciez "donosy" jakoby lekarze medycyny jezdzili na wycieczki, mieli wypłacane premie za zapisywanie okreslonych lekarstw.
Tutaj jest to samo - w przełożeniu na weterynarzy.
Mają ogromne premie za sprzedaz tych karm.
Kolega ma w Rzeszowie ogromną hurtownię zoologiczną, obroty wielkie.
Katowali go z Royala, aby handlował tym towarem.
Od sprzedanego towaru za 10 tysiecy miesiecznie, od cen hurtoweych miał mieć 20%. + to co zarobi.
Te paczki co są sprzedawane 400 gram po 15,16 zł, bierze od nich poniżej 10 zł, od tego przy obrotach 20% premii + swój narzut. Krótko mówiac drugi raz tyle.
Myslicie ze karma dla małych persów, rozni sie poza innym kolorem, zapachem i strukturą krokieta od innych?
Moze za niedługo będą karmy Royala dla kotów z obcinanymi pazurami?
Ta ogromna dywersyfikacja słuzy tylko i wyłącznie poczuciu klienta, ze kupuje oś wyjatkowego, coś najlepszego na swiecie dla swojego pupila.
TYLKO WŁAŚCICIELOWI - bo kotu to "ryba"

Najpiękniesze są Brytyjczki, ogromne brytyjczyki.