Lidka02, przypominam, że wciąż czekam na skany 3 pism (prosiłem o przesłanie ich mailem), które do tej pory razem tutaj stworzyliśmy, i które złożyłaś w gminie (swoje dane osobowe możesz zamazać – nie są mi potrzebne). Bez wglądu w te skany nie mogę ruszyć dalej – cała dotychczasowa praca by przepadła.
Nie można by jej też wykorzystać w roku przyszłym, bo jeśli burmistrz po prostu nie odpowiada, to nie byłoby sensu w przyszłym roku wysyłać takich samych pism i czekać na świętego Dygdy, co to nie ma nigdy.
Skany pism są mi potrzebne by przygotować:
1) zażalenie do SKO na nieodpowiedzenie w terminie (na podstawie art. 37 Kpa),
2) skargę do Przewodniczącego Rady Gminy – i na brak odpowiedzi, czyli niedopełnienie administracyjnych obowiązków, i merytorycznie – na niewypełnienia uchwały (w sprawie pomocy zwierzętom w Strzelnie).
W tym roku już niemal na pewno nic nie załatwimy (to znaczy – nie wyciągniemy raczej pieniędzy z puli na rok 2012) – nie bardzo zresztą liczyliśmy na to. Ale jeśli ma się udać w przyszłym roku (a jak się uda, to w latach następnych powinno być już gładko), to nie można zwlekać. Skargi, zażalenia – następne instancje też mają czas na odpowiedzi, mogą być one dla nas niezadowalające, mogą być potrzebne odwołania, kolejne skargi, etc. – normalny młyn administracyjny. W zeszłym roku uchwałę w Strzelnie przyjęli w kwietniu (tę pierwszą, którą potem uchylono), więc jeśli w roku przyszłym też tak mniej więcej będzie, to czasu jest mało.
W dodatku zbliżają się Święta i coraz trudniej będzie mi znaleźć czas na tę robotę. Być może w przyszłym tygodniu mógłbym to zrobić, gdybym szybko dostał te skany; jeśli nie, to chyba dopiero w styczniu znajdę czas.
