» Pon lis 12, 2012 21:15
Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa
Aniu, zrób proszę zdjęcia temu kotu i wklej je tu na forum.
Daj także zdjęcia Saurona.
To może nie jest Sauron, ale nawet gdyby nim był, też miałabyś wątpliwości. Jak Ci pisałam, mimo znaków szczególnych u mojej kotki, gdy ją znalazłam też miałam wątpliwości, taka już jest nasza ludzka natura.
Do dziewczyn z forum: nie proponujcie Ani żeby porobiła ogłoszenia czy szukała domu dla kota.
Nie ma sensu tu tłumaczyć dlaczego. Kto przeczytał wątek, facebooka będzie wiedział.
Ja modlę się o to, żeby dalej kleiła ogłoszenia i szukała Saurona, bo widzę że znowu zaczyna się poddawać.... Oczywiście jeśli ten kotek nie jest Sauronkiem.
Tu trzeba byłoby ewentualnie przeprowadzić małe śledztwo w miejscu złapania obecnego kotka, może ktoś go zna, albo widział, albo może za kilka dni będzie go szukał.
Bo gdyby to o mnie chodziło nie zdawałabym się tylko na moją intuicję i nie upierałabym się niezrozumiałym uporem, że kot jest gdzieś na pobliskim parkingu.
Ma rację mziel52 we wszystkim co pisze, po znalezieniu mojej ulicznej kotki, która była nierozłączna ze swoją koleżanką, a kotki kochały się w trudny do uwierzenia sposób, po 5 miesiącach gdy odnalazła się zguba i została przyniesiona do domu, najpierw pobiła się ze swoją przyjaciółką i biła się z nią dotąd aż sobie ją przypomniała. Potem przypomniała sobie mnie, dalej pozostałe dwa koty. Trwało,to około miesiąca. Potem wszystko wróciło do stanu sprzed zaginięcia i mam 1000 % pewności, że znaleziona kotka jest tą, której szukałam. Choć powtarzam, też miałam wątpliwości. Gdy widziałam zachowanie kotki, wtedy wydawało mi się że urwane ucho jest urwane inaczej niż u "mojej" kotki.
Dzisiaj jestem mądra, chciałabym trochę mojego doświadczenia przekazać Almare. Namawiałabym na krótki zwiad w miejscu znalezienia kota, potrzymałabym go jeszcze przez parę dni i poobserwowała, sprawdziła czy ktoś kota nie szuka, przy okazji spacerków w związku z uzupełnianiem ogłoszeń.
I przestałabym słuchać chłopka, który twierdzi że to nie jest Sauron. Kto wie czy nawet gdyby było 99 procent pewności też by twierdził, że to nie Sauron. Może nie chce aby kocina się znalazł. Bo gdyby chciał, to by wspierał.....
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019