EXO DO ADOPCJI 3 OSESKI DO ADOPCJI FOTKI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 23, 2012 21:47 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

Podsyłaj śmiało :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2012 10:58 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

OKI pisze:Podsyłaj śmiało :)

podsyłaj śmiało ,a uśmiech taki no niepewny :twisted: :mrgreen:
dzięki . :wink:
Sunia ok. dziś tańczyła jak tylko poczuła mięsko ,tańczyła na dwoch łapuniach i kółka na 4 robiła :lol:
zejdę przez futra :twisted:
BB w miarę dobrze,nadal jednak mruży oczka i zaczyna mnie to niepokoić :? w sobotę będę u wetki na zdjęcie szwów dopytam czemu tak jest.
buziaki i zmykam bo korzystam kompa syna ,a on śpi po nocy.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2012 11:14 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

fajne ,zobaczcie wystarczy kliknąć gdziekolwiek i ...



http://lovedbdb.com/nudemenClock/index2.html

Gosiu ,kocham cię za te wszystkie rozśmieszajki :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2012 11:32 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

W najbliższą sobotę, niestety, nie mogę służyć transportem. Wyjeżdżam na weekend z Warszawy.

MonikaSt

 
Posty: 265
Od: Pt kwi 30, 2010 13:46

Post » Czw maja 24, 2012 11:33 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

Jejciu ten kremowy maluszek jest cuuuudny .

Podeśle znajomym ;-) może by chcieli trzeciego chihu :) Oni zakochani w rasie i mają juz dwa ;)
Im bardziej poznaje ludzi - tym mocniej kocham zwierzęta.

Pozdrawiamy - Emi i Billi

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Czw maja 24, 2012 14:30 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

Wanilka pisze:Dorota ,mam dla Ciebie trochę tej wołowiny po piątaku 8)
Golonki niestety nie mam :twisted: ,ale sie poprawię


Są dwie opcje :mrgreen: Albo oślepłaś ,albo juz nie chcesz tej padliny :twisted:
Moje futra się ucieszą .Żeżrą i nawet nie podziękują :twisted:
W weekenda mogę podrzucić .

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw maja 24, 2012 15:56 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

oślepłam :oops: :oops: :oops:
cem cem wołowinki dla paskud ,kiedy przywieziesz :wink:
ja teraz już dostępna pod tel.ew.po 22 zajrzę.

Bulefko ,jak najbardziej ,niech dzwonią pytają ,niestety zapewne konieczna będzie operacja a to mało nie kosztuje ,muszą być tego świadomi.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2012 16:01 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

LimLim pisze:Mruniak juz w domu. Biedna bardzo. Przewraca się i jest skołowana.


a jak dzis Limku? mam nadzieję że lepiej :cry:

ja was bardzo ale to bardzo przepraszam że dopiero czytam dokładnie wasze wpisy ,ale usiadłam na szybko myk myk i dalej ,mój komp nie działa ,Bartek po nocy to wpadłam tylko na chwilę :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2012 21:36 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

MonikaSt pisze:W najbliższą sobotę, niestety, nie mogę służyć transportem. Wyjeżdżam na weekend z Warszawy.

Moniko ,ja i tak jestem ci ogromnie wdzięczna bo specjalnie jechałaś z jenego końca Warszawy na drugi żeby mnie zawieźć do weta i to parokrotnie .Nie wspomnę że wiem ile kosztuje paliwo :oops:
To była dla mnie ogromna przyjemność,nawet się śmiałam że ja nie zwyczajna takich rarytasów :wink:

Z grzeszyłam po raz drugi ,kupiłam pól kg truskawek ,dziewczyny ale co za smak ma ten grzech 8)

psinki wesołe to chyba będzie już dobrze :ok:
Kotuchy drepczą przy misce bo pusta ,a ja wredna zastanawiam się czy cos sypnąć czy nie :mrgreen: sypnę ,bo mi spać nie dadzą :twisted:
Poncia odkąd nie ma zamknięcia w kuwecie zaczeła od nowa z niej korzystać :roll: ale ja musze mieć zamknięcie bo wykopują na kuchnie no i zapach jak by mniej miły :twisted:
Limku jak Mrunia ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2012 21:46 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

nie ma was to idę spać .
Dobrej Nocy kochani :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 25, 2012 7:43 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

Poniżej wypis z karty Mruniaczka.
Macica nieznacznie pogrubiała, jajniki powiekszone z nielicznymi małymi czstami.
Rog lewy o nietypowej lokalizacji anatomicznej, przebiegał pod pęcherzem moczowym oraz jelitem grubym. Szyjki macicy nie uwidoczniono
.

Sama czuje sie coraz lepiej ale wyłazi z kubraczka i pilnowac ja muszę :twisted: Nawet wenflon chciala sobie sama wydłubać 8O Nie wiem czy ubranko do końca wytrzyma bo juz w nim dziury pazurami porobila.:roll:
Dzisiaj pojedziemy na kolejny zastrzyk a potem juz antybiotyki będzie dostawała w domu.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35304
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt maja 25, 2012 9:11 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

dzisiaj ostatni dzień, zapraszam wiec na bazarek dla dorci
może ktos zajrzy oprocz wiatru i ciszy ?
viewtopic.php?f=20&t=142129

może ktos zareklamuje bazarek na zaprzyjaźnionych watkach ?

a może ktoś z was potrzebuje kubeczka? naprawde duzy wybór :)
jest tez bizuteria, filmy dvd, kilka książek i inne gadzety
zapraszam bardzo serdecznie :)

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Pt maja 25, 2012 10:41 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

witam kochani .
Limku u Lusi jednego rogu macicy wetka w ogóle nie znalazła i jednego jajnika :roll: najważniejsze że już macie to za sobą i Mrunia ok. :ok:

3x dziękuję za bazarek ,chyba jednak nic z tego nie będzie :cry: a szkoda :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 25, 2012 15:43 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

mam już swojego kompa :D
jutro jadę z BB ,mam nadzieję że sprawa oczek się wyjaśni ,nadal mruży lub siedzi z zamkniętymi oczkami ,czy to normalne ???? :roll:
czas do pracy ,koniec lenistwa :wink:
chociaż dzień był pracowity bo.
2krotnie mierzyłam ciśnienie bo coś mi było mętnie i okazało się że 98 /65 ...112/70 :roll:
pojechałam z kotem koleżanki do weta
u drugiej obcinałam pazurki u psicy .
no i zarobiłam 3 słoiki ogórków ,słoik soku z aronii ,1paprykę :mrgreen:

buziaki nieobecni do wieczora .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 26, 2012 8:40 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

witam porannie ,wczoraj wróciłam na 23 :? moja brygadzistka znów miała zły dzień...to świństwo z jej strony .
Na Gosi przejechała się publicznie że ona do niczego się nie nadaje ,czego nie ruszy to źle zrobi 8O a to tylko dla tego że była skarga na okna w zarządzie ,brygadzistka powiedziała że zrobi sama ,po czym spytała Gosi czemu jeszcze nie zrobiła ,jak te jej powiedziała że przecież to ona miała zrobić to ta wpadła w szał ...
no i dostało się mi że jeszcze jednej podłogi nie zrobiłam ,zrobiłam 4 ,ja na prawdę nie mam tyle siły :oops:
tyle że wykrzyczała mi że znowu podłoga nie umyta i tu już mnie poniosło.
Jakie znowu ,nigdy jak pracuje tyle lat nigdy nie wyszłam nie zrobiwszy podług :evil:
no i się ja wydarłam ,poryczałam się i zwyczajnie chciałam porzucić pracę :oops: :cry:

nie dość że robię to co robię to jeszcze muszę być poniżana .

spania już nie było tylko gorzkie żale i wylewanie łez :oops: :cry:

za to rano wykazałam sie odwagą :wink:
siedzę na ogródku z psami ,wchodzi dwóch typów ,ich wzrok kieruje się natychmiast na mój rower który stoi przymocowany do ławki ,drypdryp do mojego pojazdu :twisted:
mowę mi na sekundę odjęło ,ale tylko na sekundę :twisted:
Spytałam głosno czego panowie tu szukają :evil:
my tylko na skręta :evil:
to nie palarnia :twisted:
zmyli sie tak szybko jak szybko weszli.
a moje serce biło aż w uszach szumiało :mrgreen:

oj znów się rozpisałam,ale nie mam z kim porozmawiać :oops:

buziaki i jadę z BB do okulisty.
[b][b]WSZYSTKIM MAMĄ WSZYSTKICH DZIECI NIEZALEŻNIE CZTERO CZY DWUŁAPNYCH WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO [/b][/b] :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 802 gości