Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:Teraz Snejkuś?
Amika6 pisze:
A cisza, bom zatyrana, no i dumałam ... dumałam nad wyborem.
Do pana nie zadzwoniłam, do pani napisałam maila ale nie zdecydowałam się go wysłać.
Dzisiaj pan zadzwonił, bo obiecałam zadzwonić i coś nie dzwonię.
Pogadaliśmy jeszcze trochę i jak nic mi się nie odmieni to Misio pojedzie do Dęblina.
Pan Marek chce po niego przyjechać do Chełma w poniedziałek wieczorem.
Nie pisałam, bo najpierw sama chciałam oswoić się z myślą, że pewnie już go nigdy nie zobaczę, ale skoro już zostałam wywołana![]()
Dla mnie Dęblin to też za daleko,
buuu ... czemu ludzie z Chełma go nie wypatrzą. Dobrze, że przynajmniej poznam osobiście nowego Dużgo Misia (
zuzia96 pisze: A buczeć będziesz i takniezależnie od tego, gdzie kocio pojedzie
nawet jakby poszedł do domu dwie ulice dalej...ja też tak mam, że zawsze czuję się, jakbym własne dziecko oddawała do adopcji i zawsze buczę
![]()
![]()
![]()
Najważniejsze jest to, żeby był kontakt z domem! Bo jak się wie, że adoptuś wiedzie szczęśliwe życie, to i człowiek jest szczęśliwy
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 114 gości