Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jek pisze:No, może gdyby odpowiedzi były udzielane.....rzetelnie? Wówczas może warto byłoby ponawiać pytania.
Marcelibu pisze:Ten 3-dniowy antybiotyk to zlecił wet?
Agn pisze:Jek pisze:No, może gdyby odpowiedzi były udzielane.....rzetelnie? Wówczas może warto byłoby ponawiać pytania.
To przestań zadawać pytania o koty i o to jak możesz im pomóc - nie warto.
Jek pisze:Agn pisze:Jek pisze:No, może gdyby odpowiedzi były udzielane.....rzetelnie? Wówczas może warto byłoby ponawiać pytania.
To przestań zadawać pytania o koty i o to jak możesz im pomóc - nie warto.
Nie warto chcieć pomagać kotom. No, tego sie po tobie nie spodziewałam
.
Agn pisze:Marcelibu pisze:Ten 3-dniowy antybiotyk to zlecił wet?
Matttko...
Agn pisze:Marcelibu pisze:Ten 3-dniowy antybiotyk to zlecił wet?
Matttko...
Agn pisze:Pogadamy o teorii interpretacji?
W skrócie.
Co autor miał na myśli wie tylko autor.
'Stronniczość' przynależy do interpretującego. Każdego interpretującego.
Czytać każdy może jak chce. Nic nikomu do tego.
Ale wyciąganie wniosków o Faktach Obiektywnych na podstawie tego, co sobie przeczytano - to grube nadużycie tekstu.
dalia pisze:Agn pisze:Pogadamy o teorii interpretacji?
W skrócie.
Co autor miał na myśli wie tylko autor.
'Stronniczość' przynależy do interpretującego. Każdego interpretującego.
Czytać każdy może jak chce. Nic nikomu do tego.
Ale wyciąganie wniosków o Faktach Obiektywnych na podstawie tego, co sobie przeczytano - to grube nadużycie tekstu.
a więc wiesz co nieco,
to pojaśnia sprawę
napisalam że Ty jesteś stronnicza w swoich komentarzach a nie interpretujący
dalia pisze:Agn pisze:Pogadamy o teorii interpretacji?
W skrócie.
Co autor miał na myśli wie tylko autor.
`Stronniczość` przynależy do interpretującego. Każdego interpretującego.
Czytać każdy może jak chce. Nic nikomu do tego.
Ale wyciąganie wniosków o Faktach Obiektywnych na podstawie tego, co sobie przeczytano - to grube nadużycie tekstu.
a więc wiesz co nieco,
to pojaśnia sprawę
napisalam że Ty jesteś stronnicza w swoich komentarzach a nie interpretujący
sanna-ho pisze:jeśli Agn nie jest `interpretującym` i nie jest też `autorem` - to kim jest Agn?![]()
dalia pisze:a więc wiesz co nieco,
to pojaśnia sprawę
napisalam że Ty jesteś stronnicza w swoich komentarzach a nie interpretujący
mirka_t pisze:Kitek powoli wybudza się z narkozy.
mirka_t pisze:Kitkowy pyszczek zakrwawiony, http://img705.imageshack.us/img705/2522/p1250934.jpg ale kilka zębów zostało.
Nie podoba mi się takie "cuś" po bokach języka z tyłu, ale wet nic o tych tworach nie mówiał. Nie wiem czy ma tak zostać czy też jest do leczenia.
Fredziolina pisze:Mirka, czy wet zalecił Kitkowi antybiotyk?
Zanim Guciowi wyrwaliśmy wszystkie zębiska, to przez 3 tygodnie podawaliśmy clindamycynę.
Po antybiotyku narośla po obu stronach pysia i stan zapalny się zmniejszył.
Gucio teraz ma pysio jak niemowlaczekbez narośli i stanów zapalnych.
mirka_t pisze:Fredziolina pisze:Mirka, czy wet zalecił Kitkowi antybiotyk?...
Nie zalecił.
mirka_t pisze:Czy napisałam, że nie dostał antybiotyku?![]()
Odpisałam na post Fredziolina, że wet nie zalecił takiej kontynuacji o jakiej napisała.
casica pisze:Ostatni przykład Twojej "chlubnej" działalności - Kitek.
- wydajesz go do DS, który nie udźwignie kwestii leczenia
- kot z plazmocytarnym zapaleniem dziąseł nie miał robionych badań krwi, jakbyś nie wiedziała, że stany zapalne w pyszczku rzutują na cały organizm, a przede wszystkim na nerki
- kot ze stanem zapalnym w pyszczku nie dostał antybiotyku, nawet własna chórzystka zapytała Cię o antybiotyk
Bezmyślna i bezrefleksyjna Twoja odpowiedź na pytania o badania krwi oraz o antybiotyk brzmi niezmiennie – wet nie zlecił.
mirka_t pisze:casica pisze:...- kot ze stanem zapalnym w pyszczku nie dostał antybiotyku, nawet własna chórzystka zapytała Cię o antybiotyk ...mirka_t pisze:Czy napisałam, że nie dostał antybiotyku?![]()
Odpisałam na post Fredziolina, że wet nie zalecił takiej kontynuacji o jakiej napisała.
Reszta Twojego postu jest również bzdurą.
mirka_t pisze:Kitek dostał antybiotyk 3 dniowy po zabiegu. Tak jak i inne koty, które miały u mojego weta zabiegi. Dostał też środek przeciwbólowy tak jak i inne koty, które miały zabiegi u mojego weta.
Twoi weci nie podają?
casica pisze:Zadałam sobie troszkę trudu przy porannej kawce w kwestii pytań i odpowiedzi o zastosowanie antybiotyku u Kitka![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości