Jak już na wątku przekazano Tuptuś miał stężenie mocznika ponad 300 we krwi,po cewnikowaniu cały mocz z toksynami,krwią spływał. Usg pokazało złogi osadu i powiekszony pęcherz. Nerki też powiekszone,ale nie maksymalnie.Wet przyspieszył odsysanie moczu strzykawką. Potem dostał furasemid i kroplowkę. Zaczął wpadać w śpiączkę. Okropne chwile,jego oczka zapadły się,Tuptuś zimny już...hipotermia,byłam przerażona. Baliśmy się zeby mocznik nie uszkodził układu nerwowego,bo serduszko miarowo biło.
Dostał coś na pobudzenie [wtarte w dziąsła] i trzymaliśmy mu maseczke z nawiewem tlenu. Był długo zwiotczały,nawet juz mu poluzowaly sie miesnie pyszczka
Ale chyba stal sie cud,nastapil przelom,nereczki dalej filtrowały,okryty był kocykiem,Kasia go intensywnie masowała,mówiłyśmy do niego.
póżniej przyjechał mój facet i dalej go masowałam,mowilismy do neigo,Kasia pojechała do swoich spraw i odpoczęła trochę.
Potem lekarz dał mu na zapas furasemid[garbik na grzbiecie],penciline,cos na wzmocnienie. Tuptuś nabrał znowu stabilnosci.
Kasia nas zawiozła do domu. Tam Tuptusiowi zrobilam posłanie,zaczął pić wodę potem mleko.
Zatkał mu się cewnik,zadzwonilam do przychodni-wetka polecila mi przeplukanie plynem do iniekcji strzykawka. Mialam tylko to srugie,wygotowałam i przepchałam ciutka powietrza.
Poprawiło mu się znacznie koło 4.00 nad ranem,bo zaczal mruczec i duzo chodzic. Pił bardzo dużo.
Kasia przyjechała po nas. Kroplówkę Tuptuś miał do 14.00 Zniknęła mu podczas 3 powieka.
Miałam niestety okazję ogladać eutanazję rotwailera,jak siedzielismy z kroplowką. Zaawasnowany rak [prostata,pecherz,pluca,mozg]...

;( to okropne,ja plakalam a wlasciciel nie ....zostawil psa do utylizacji i zaplacil za to mimo,ze wet chcial go przenieść do auta,bo gośc mial ogródek...
No a potem dostałam się na dworzec w Zabrzu i wróciłam do Dąbrowy G. Podróż niedługo trwała,a Tuptuś dzielnie ją zniósł [głaskałam go cały czas w transporterku].
No to tyle,co pamiętam...bo tak dużo tych przezyć.
Gdyby nie pomoc Kasi zapwne bym Tuptusia nie uratowała,bo uciekl mi wczesniej pociag do Zabrza.
Dziekuje!!! :!:
