Tymek-już dobrze! już w domku idealnym:):)f 1,7,22,24,26,29

[Anuk]

O rany!

[Anna Rylska]

dalam mu teraz 2 ml parafiny, profilaktycznie żeby si etera nie zatkal

jest taki grzeczny

[joannaN]

Kya otwiera stronę... spróbuj ponownie.
Są w W-wie apteki homeopatyczne, szukaj w internecie, skoro w Lublinie jest kilka...
Chyba, że podasz mi adres to prześlę...
Do gojenia ran używam Arnika montana też CH 30, podaję 1 kulkę do pysia raz na 3 dni i robię roztwór : rozpuszczam 10 kulek w wodzie przegotowanej i robię okładziki. Jest rewelacyjna, nie piecze, a goi bardzo szybko.

[ewung]

Trzymaj się Tymeczku

[Anna Rylska]

maluszek już najedzony - dostal i/d a potem espumisan, toche z ngo bolecialu, nadal brzuszek zgazowany; zostawilam mu na caly dzien pasztecik i convalescente i wode

w nocy ladnie spal,a le juz rano ok.4-5 poszedl do duzego pokoju do kotów- spiz anaimi w sypialni w wilkinowym koszyku - a raczej tym czyms co po im zostalo, jak sama zaczęla go żreć

brzuszek TZ wymasowal,ale wybuchalo z niego, jak z wulkanu; wieczorem znowu do weta

[Ewik]

Mój Dieselek jak był malusi to tez miał taka koszmarną biedunkę...teoretycznie była to pp...albo koszmarne zapalenie jelit. Brzuchal był wielki, zagazowany, na rtg jelita były jak balonik...dostawał różne antybiotyki, ale pamietam że taki wyraźny przełom nastąpił po jednym...nie pamietam dokładnie nazwy,ale cos od enterolu...enterol też zresztą dostawał...a łysą dupinę smarowałam linomagiem...sudokrem mu nie odpowiadał, chyba za dużo kwasu salicylowego...po lino od razu było widać że czuł ulgę...taka biegunka jest upierdliwa ale dobrze leczona z czasem się opanuje...mocno trzymam kciuki za maluszka...on na żywo też jest taki "mordziasty" czy tylko na fotach tak wychodzi?

[Anna Rylska]

Ewik dzieki za kciuki

mordeńke ma cudeńko, taka słodka i delikatną,
narazie zbyt atrakcyjnie nie wyglada , wiadomo trzeba troche czasu

juz jest pod kroplówką z TZ - mówi,ze wymasował mu raz jeszcze brzuszek, starszne gazy szły z niego

często, szczególnie po espumisanie popuszcza, najgorsze że nikogo przez cały dzień nie ma, ale nic sie juz nie da zrobić;
pocieszam sie tym, że jest pod dobra, troskiliwa opieką, jest mu ciepło, ma dobre jedzonko i swiety spokój

jest taki malutki i kochany - uwielbia byc na rękach i daje brzuszek do masowania - przynosi mu to ulge

[Ewik]

Ależ on biedulek musi mieć tam ferment... Nie mówiąc od robalach...Czy on dostaje jakis probiotyk?

[ewung]

Zapraszam na bazarek: STADKO ANI RYLSKIEJ - Labrador Marley i zajączek zapraszają

kciuki dla Tymcia są dalej mocno zaciśnięte

[Anna Rylska]

Ewa bardzo dziekujemy,


Tymus dostaje lakcid - 1 raz dziennie

a Tosia warczy na niego, łobuziara jedna ;
ona jest taka wielka przy nim

[dorcia44]

Aniu umawiamy sie jak zwykle na dworcu a moze ci jeszcze dac RC dla malucha..je suche Tyciakowi bardzo smakuje...

wciąz nie działa mi tel.

[Anna Rylska]

wlącz Dorota komórke

[dorcia44]

darłam sie do ciebie..a ty nic dzwon jeszcze raz..

[Anna Rylska]

już załatwione

[Anna Rylska]

dziewczyny mam pytanie co na goraczke dajecie kotu, co trzymacie w domu w nagłych przypadkach, kiedy wet juz nieczynny?

pytam profilaktycznie tylko

wczoraj maluch mial goraczke u weta

chciałabym się zabezpieczyć