Oskar po leczeniu w lecznicy znowu jest na wolności - Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 17, 2007 22:48

nie wiem kto go postrzelił... martwię się...
Oskar jest duży i ciężki... nie może szybko uciekać... :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 17, 2007 22:52

Biedaczek!
Trzymamy :ok: :ok: :ok: za odstresowanie i rekonwalescencję!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie lis 18, 2007 9:08

mam nadzieję, że Oskar je
zadzwonię dzisiaj do lecznicy i dowiem się
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 18, 2007 11:07

pani weterynarz powiedziała mi przez telefon, że Oskar kiepsko je
dostaje kroplówkę dożylnie przez venflon
jest bardzo wystraszony, pani dr powiedziała, ze to kompletnie dziki kot
i żeby mu dać zastrzyk lub zakroplić oczy muszą go za każdym razem łapać
co też nie pomaga mu się zrelaksować ;)
ma założony kołnierz, żeby nie wyjmował kroplówki

pani dr była bardzo miła - dziękuje za pomoc Oskarowi
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 18, 2007 13:53

podnoszę
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 18, 2007 15:30

Oskarku bądź grzeczny, wytrzymaj
marzę o tym, żeby ktoś o wielkim sercu przygarnął np do domu na wsi naszego dużego Oskara
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 18, 2007 20:11

kochana andorka niedługo odwiedzi Oskara i zrobi mu kilka zdjęć :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 9:45

ciekawe ile już wpłynęło dla Oskara na konto fundacji Niechciane i Zapomniane
zapytam
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 13:55

Renatko postaram się podliczyć ile już Oskarek ma w skarpetce.

A teraz przykre wieści.
Nie jest różowo.

Właśnie zadzwonili do mnie z lecznicy.
Kot nie je.
Kot jest kompletnie dziki i nie ma możliwości dalszego leczenia.
Nie pozwala sobie na zakraplanie oczu (co jest podstawą w jego sytuacji)

Dzisiaj tam jadę i dowiem się konkretów oraz opłacę rachunek.


Nie wiem co robić.....
Czy ktoś zna lecznice która pomogłaby Oskarowi?
ObrazekObrazek

Moriaaa

 
Posty: 283
Od: Pon maja 15, 2006 14:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 14:05

dzisiaj o 18-tej będziemy z Kają w lecznicy
nie wiem co nam powiedzą i czy będziemy musiały go zabrać
jeśli tak to dokąd ???
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 14:13

Oskar ma w tym momencie na koncie 565,50 PLN
ObrazekObrazek

Moriaaa

 
Posty: 283
Od: Pon maja 15, 2006 14:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 14:16

to bardzo dużo - dziękujemy wszystkim
teraz martwimy się, co będzie z Oskarem
przecież nie może przerwać leczenia i wrócić pod blok...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 14:36

wiecie może gdzie mogliby przyjąć Oskara ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 14:50

Kiedyś Iwcia wyciągnęła ze schroniska kota z podobnym stanem oczu - intensywne leczenie trwało kilka tygodni, kropelki kilka razy dziennie. To był kot oswojony i łagodny.
Nie mam pojęcia, jak można leczyć Oskara - tzn zakraplać oczy dzikiemu kotu...
Trzymam kciuki za jekieś dobre rozwiązanie.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 15:49

nie wiem co usłyszymy
żeby tylko udało się wybłagać jeszcze choć kilka dni...
nie mamy go gdzie zabrać :(
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 128 gości