CZERWONE SIUSIU !!!

» Pt paź 22, 2004 20:25

Miksuje saszetki RENAL RC.
Suche może być bardziej papkowate a niestety jemu i tak się to dostaje przez dziurę w podniebieniu do noska i wszystko jest okichane. Im gęściejsze tym bardziej sie wtedy biedaczek męczy. :cry:

» Śro paź 27, 2004 6:51

W zasadzie powinnam chyba zmienić tytuł.
Siusiu jest ZIELONE. Czika dostaje tabletki, po których jego siuśki mają zielony kolor. Moje ręce przy aplikowaniu tabletki do pyszczka też są zielone.
Biedny Czika miauczy jeszcze czasem pod lodówką, ale już chyba troszkę się zorientował, że nic z niej nie dostanie.

"Pańcia otwiera lodówkę i niestety nie wyciąga z niej pysznego mięska tylko wstręciucha łapie za strzykawkę i jakieś obrzydlistwo do pyszczka pakuje. I niestety im wiecej tych strzykawek to lepiej a ja nie jestem o tym przekonany. Wolałbym mięska pojeść jak za dawnych, dobrych czasów. Też się przyczepili. Przeszkadza im, że sobie sikam na czerwono. To teraz na zielono. I co lepiej? Zadowoleni teraz? Czepiaja się biednego kotka. I jeszcze jaka uparta jest ta moja pańcia. Gdziekkolwiek się schowam jak ona leci z tą strzykawą to ona i tak ,mnie znajdzie i do pyszczka mi to wepchnie! Ale za to mogę spać na poduszce obok pani a nie jak kiedyś tylko w nogach bo na poduczce spał Fredek. Wogóle jakoś ciasno się zrobiło w naszym łóżeczku bo jeszcze dwóch młodych się pakuje i zamiast spać spokojnie to ganiaja po całym łóżku i nawet czasem za mój ogonek łapią. Naprawdę jestem bardzo tolerancyjnym kotem, że im na to pozwalam. Fredek to ich odrazu w pysk...."

» Sob lis 13, 2004 20:36

Czikunia miał dziś pobraną krew i oddaliśmy zielone siuśki do badania. Jeżeli wyniki będą w miarę ok to może wkrótce operacja szczęki. I mam nadzieję, że już wtedy będzie mógł sam jeść. Bo to ganianie ze strzykawka meczy i jego i mnie. Juz nawet raz na mnie zawarczał co mu sie do tej pory NIGDY nie zdarzyło. :twisted:

» Sob lis 13, 2004 21:30

Ślemy ciepłe mysli, oby wszystko było ok. Lucynko on i tak jest bardzo cierpliwym koteczkiem

» Sob lis 13, 2004 21:40

Dzielni jestescie obydwoje bardzo!

» Sob lis 13, 2004 21:56

dopiero dzis przeczytałam. I <a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008_ZNxdm372' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_1_11.gif' alt='Thumbs Up' border=0></a> za Czika

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Sob lis 13, 2004 22:35

Lucynko

a moja Telma na niebiesko obecnie sika :lol:

» Wto lis 16, 2004 22:36

Dzięki za kciuki i miłe słowa!

Bardzo są mi potrzebne !

Byłam dzis na konsultacji. Operacji nie będzie. Czika może nie przetrzymać. A w zasadzie jego nerki. :twisted:

Pozostaje karma lecznicza wpychana do pyszczka i leki na nerki. I cieszyć sie jak nie będzie gorzej.
I muszę mu więcej wpychać do pyszczka bo ma początki anemii :twisted:

Już nie miksuję tylko w całości kawałki z saszetek wpycham, za przeproszeniem jak kaczce.
Sam wogóle nie bierze ich do pyszczka. Już nawet płakać pod lodówką przestał. Chyba uwierzył, że i tak nic z niej nie dostanie. Żadnego mięska!

Nawet pisać mi się nie chce...... :placz:

» Wto lis 16, 2004 22:38

Zdrówka życzymy

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Śro lis 17, 2004 0:05

bedzie dobrze :ok:

» Pt lis 19, 2004 8:14

Nie zakładam osobnego wątku, żeby nie robić bałaganu bo sprawa dotyczy Cziki.

Przez tą dziurę w podniebieniu mało się mył a teraz to już chyba zupełnie przestał. Przecieram go wilgotną szmatką i trochę czeszę szczotką /jak mi pozwoli/. A może jest jakiś specjalny preparat?

» Pt lis 19, 2004 9:17

Lucynka pisze:Nie zakładam osobnego wątku, żeby nie robić bałaganu bo sprawa dotyczy Cziki.

Przez tą dziurę w podniebieniu mało się mył a teraz to już chyba zupełnie przestał. Przecieram go wilgotną szmatką i trochę czeszę szczotką /jak mi pozwoli/. A może jest jakiś specjalny preparat?

Lucynko, wejdz sobie na strone animalii. tutaj:
http://animalia.pl/sklep.php?kat=42
oni mają różne preparaty do higieny kota, może tam coś znajdziesz.
Trzymam za Was kciuki i wszystkiego dobrego życzę!

» Pt lis 19, 2004 10:16

może puder czyszczący?
trzeba kota posypywać i wyczesywać - zbiera się martwy włos i brud z żywego

» Pt lis 19, 2004 22:59

Dziękuję bardzo za informacje.

Czika jakby przeczuł, że czeka go posypywanie pudrem i dziś wieczorem dłuuuuugo sie mył :lol:

» Nie lis 21, 2004 15:31

Zamówiłam puder w animalii bo w moim sklepie był tylko talk do rozczesywania.
:dance:

Czika wyraźnie lepiej się poczuł bo myje się na okrągło a wczoraj wieczorem ganiał piłeczkę!

CZERWONE SIUSIU !!!

Kto przegląda forum