Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
WeraW pisze:Zamówiłyśmy i pojechałyśmy po nią do Loknitz, pisałam wyżej że jest to Faliserin.
I nie, nie szczepimy wszystkich kotów, które do nas trafiają, bo nie mamy na to pieniędzy. Na dniach wkleję fakturę za leki bo zapomniałam od razu zdjęcia zdrobić.
toz-police pisze:Co za ciezki dzien, dopiero zladowalam do domu, ale oplacalo sie !!!
Wszystkim kochanym osobom, ktorzy Nas wspierali finansowo i duchowo dziekujemy z calego serca !!!!![]()
Bez Waszej pomocy guzik bysmy zdzialaly.
Surowice zdobylysmy w ciagu 1,5 doby mysle, ze to bardzo szybko, tym bardziej, ze byla zbierana z calych Niemiec ( duza ilosc ). Nie bylo latwo, bo najpierw wydzwanianie po wetach, proszenie o sciagniecie z innych gabinetow, tlumaczenie kto My jestesmy i po co Nam az tyle. A na koniec zalatwienie transportu, znalezienie czasu i jazda do sasiadow po nowe zycie dla naszych kociastych.
Surowice dostaly wszystkie koty.
Balbina czuje sie dobrze, wrocil apetyt, brak wymiotow i biegunek. Reszta kotow tez dobrze. Nie ma nowych zachorowan. I mysle, ze juz tak zostanie !!!
Jeszcze raz wszystkim bardzo dziekujemy, ze jestescie z Nami i nie zostawiliscie Nas i naszych kotow samych sobie.
Jestescie kochani
Dziekuje Pawlowi, ze jak dostalismy cynk, ze surowica jest juz do odebrania, to w cholere rzucil prace i jechal na sygnale po mnie i dalej do Niemiec. Dziekuje Weronice, ze zalozyla watek i razem ze Mna jest, bo ja nawet nie mam czasu herbaty sie napic goracej, a mam zapalenie oskrzeli.
Zofia.Sasza pisze:toz-police pisze:Co za ciezki dzien, dopiero zladowalam do domu, ale oplacalo sie !!!
Wszystkim kochanym osobom, ktorzy Nas wspierali finansowo i duchowo dziekujemy z calego serca !!!!![]()
Bez Waszej pomocy guzik bysmy zdzialaly.
Surowice zdobylysmy w ciagu 1,5 doby mysle, ze to bardzo szybko, tym bardziej, ze byla zbierana z calych Niemiec ( duza ilosc ). Nie bylo latwo, bo najpierw wydzwanianie po wetach, proszenie o sciagniecie z innych gabinetow, tlumaczenie kto My jestesmy i po co Nam az tyle. A na koniec zalatwienie transportu, znalezienie czasu i jazda do sasiadow po nowe zycie dla naszych kociastych.
Surowice dostaly wszystkie koty.
Balbina czuje sie dobrze, wrocil apetyt, brak wymiotow i biegunek. Reszta kotow tez dobrze. Nie ma nowych zachorowan. I mysle, ze juz tak zostanie !!!
Jeszcze raz wszystkim bardzo dziekujemy, ze jestescie z Nami i nie zostawiliscie Nas i naszych kotow samych sobie.
Jestescie kochani
Dziekuje Pawlowi, ze jak dostalismy cynk, ze surowica jest juz do odebrania, to w cholere rzucil prace i jechal na sygnale po mnie i dalej do Niemiec. Dziekuje Weronice, ze zalozyla watek i razem ze Mna jest, bo ja nawet nie mam czasu herbaty sie napic goracej, a mam zapalenie oskrzeli.
Czy w przyszłości zamierzacie rozważyć szczepienie - przynajmniej kociąt - na wejściu? I drugie pytanie: Czy podlegacie pod ZG TOZ? Jeśli tak, mogę pomóc w lobbyingu w sprawie przydzielenia Wam funduszy na szczepionki. Przecież to ogromna organizacja, kosi bimbaliony z 1 proc.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Google [Bot], kasiek1510, Nitka30 i 110 gości