Afera dzisiaj głównie siedziała w kuwecie, dawała się głaskać i ciekawie zerkała na zewnątrz, ale nie wychodziła.
Poszłam do niej jakiś czas temu i wygłaskałam ją, zaczęła znowu mruczeć, wywaliła się na plecki, kazała tarmosić po brzuchu, a potem ogryzała mi palce

Potem wyszła z kuwety i jeszcze trochę się głaskałyśmy. Pokazałam jej miski i zabawki.
Teraz siedzę w pokoju i słyszę, że w łazience dzwoni piłka

Joako, muszę sprawdzić, czy mam dostęp do tego ogłoszenia.
A jedzonko chętnie przyjmiemy
