DT Smarti2- Devi znalazła cudowny domek w Hamburgu.

A jeszcze a propos rozwazań z końcowki 1 części nt mięska - własnie pokroiłam kupione dzis na próbę okrawki z indyka - Mała zjadła 2 kawałki (ale to i tak sukces) a czarne wpychają własnie to co im dałam i tylko mlaskanie dochodzi z kuchni

Wprawdzie w moim stadzie jednorazowe zainteresowanie kompletnie o niczym nie świadczy ale to znak, że mogę probować dalej.

ja na używam paliwa do kominków o nazwie pelet...wygląda to jak "pinia" a za 15 kg worek płacę 12 złotych i wystarcza mi to na miesiąc dla trzech słusznych rozmiarów kocurów :ok:

można utylizować w WC i jak tak robię od 2 lat i jeszcze mi sie nie zapchnęło :roll:

Co słychać u Fionki i Devi, o jakieś foteczki można poprosić. Czy one sa razem?

Przepraszam za OTW, ale nie mogłam się powstrzymać.....
Moja kochana była tymczaska NUSIA :1luvu:

- fotka z ds u Mruśkowo - kopiuję z wątku:

Mruśkowo pisze:Ze specjalną dedykacją dla MArzenia11. Jej była tymczaska.

Wiadomość sprzed chwili: Królowa - pingwinka ze świderskich kociaków pojechała do domku :!:

A jak z domkiem dla Melasi?

Najnowsze wieści z domku CHMURKI vel Feli :1luvu:

"Witam serdecznie,
pozwalam sobie przesłać Pani kilka zdjęć naszej ulubienicy. Na wszystkich zdjęciach ma minę refleksyjnego myśliciela. Bardzo nie lubi się fotografować i szybko zmienia pozycję. Po prostu skromna, subtelna FELUNIA. "

Chatte pisze:A jak z domkiem dla Melasi?

Wyjawię szeptem, że podobno już jest!!!! :piwa:

Iburg pisze:Co słychać u Fionki i Devi, o jakieś foteczki można poprosić. Czy one sa razem?

One od początku są w jednym pokoju. Aczkolwiek dość długo Devi goniła Fionkę, aż trzeba było dodatkowe miseczki przynosić. Jakoś tak Devi się bardziej panoszy, Fionka nie dość że chora, to i lękliwa była... ale z czasem to coraz lepiej wygląda na pewno.

Fajnie, że Melchiorka w domu! Fajnie, że może coś jest dla Melasi! Ale wiecie, Luna powinna iść z nią :>

Cudna

i te podwinięte łaputki :love:

koooocham podwinięte łaputki :1luvu:

Gibutku, a moja Nusia? :roll:

Podoba Ci się? :roll:

Czy nie lubisz czarnych kotow?

Tytlko szczerze. :twisted:

Marzenia11 pisze:Gibutku, a moja Nusia? Podoba Ci się? Czy nie lubisz czarnych kotow?
Tytlko szczerze.

Mój pierwszy "domowy" kicur był czarnulkiem :1luvu:

Ale me serce należy najbardziej do burasów

Jestem burasoholikiem :mrgreen:

EDIT: A jak jeszcze podwiną przedni łaputki to jestem zrobiona :1luvu:

Muszę wstawić w wątku Wielbłądzia

Marzenia11 pisze:Muszę wstawić w wątku Wielbłądzia

Dawaj

smarti,

dostałas mojego esa? i jak Figu jedzie - jutro ? ps fajnie by było ten transporterek odzyskac : ) nie wiem jak tam iburg ale ja nie mam wcale wiec jak Ci niepotrzebny : )

iiii .... prosze..... uaktualnic wydatki ...plizz

nie czytałam wątku z 2 dni ... i bezczelnie prosze o 1 zdanie co tam u rybniczanek ?

jutro Sunshine czyli Szina ma miec sterylke aborcyjną... trzymajcie kciuki bo choc kitka juz lepszego zdrówka to i jeszcze bąbelki z nosa lecą... ja mam nadzieje ze moja wetka wie co robi... w kazdym razie twierdzi że płody mogły obumrzec po doturze wiec nie ma co czekac czy ona urodzi czy sie zatka

a ja wszystkie czarne kocham bez granic!!!

Twój Marzenia jest megawypasiony

W sprawie transportu maluchów:
rozmawiałam z Figu-dzisiaj juz wyjechała.wraca jutro do wawy o 8-mej rano czyli raczej bez szans-dowiedziałyśmy się za póżno :oops:

następnie Figu jedzie w niedz lub w pon i dokładnie kiedy,to będzie wiedziała w piątek wieczór-zadzwonię do Niej i dokładnie się umówimy.
Weżmie Toma&Jerrego w transporterku dziewczyn z Rybnika + drugi transporterek dziewczyn z Rybnika także Sunshine307 odbierasz w Katowicach kicie + dwa transporterki a Iburg i Betta się juz do ciebie zgłoszą po trznsporterki-tak bedzie najłatwiej.
Z powrotem Figu będzie wracała do wawki we wtorek i wtedy zabierze Perelkę w swoim transporterku a ja ją odbiorę w wawie lub umówię z P.Olą czyli DS-em.

czy Sunshine tak będzie ok?

Meli szykuje się swietny domek na Zaciszu,niewychodzacy z półtoraroczną koteczka-widzę że Lunka jest przylepa i lepi się do każdego więc nie będzie z nia problemu a i Mela to istna pluszowa przytulanka więc będzie idealna na dokocenie dla tej Pani.Pani ma 14-to letnie dziecko i dziecko podobno jest rozsądne

Pania zaprosiłam na nasz wątek

Betta-prawie codziennie piszę co u wszystkich kiciów.

Devi pięknie zarasta,jest mega mizianka, gadułą i zjada tony zarełka, natomiast Fionka nadal się gluci i jest dzikawa,choć powoli się oswaja..ale b.powoli.

rozliczenie uaktualniłam na tyle ile wiem(tyle ile ja już zalożylam z własnej kieszeni3)
-reszta-to czego nie wiem- jest na krechę ale mozna sobie wydedukowac-nie sadzę aby wyszlo mniej niz 50 zł za te 3 dni kiedy po dwa koty brały zastrzyki i pewnie ok 150-200 za ratowanie i sekcję Shrekunia.-opisywałam to dokładnie na watku kilka stron wczesniej.
jak jestem na kreche i proszę o rozl a oni mi po raz enty mówia ze nie maja czasu i widze że rzeczywiscie nie maja to nie śmiem naciskać,dopoki nie będe w stanie zaplacic-bo wciąz mam tam przeciez inne koty do leczenia i nie będe sobie psuć ukladów.

DT Smarti2- Devi znalazła cudowny domek w Hamburgu.

Kto przegląda forum